1,6 mld złotych na zakup używanych elektryków? Nowy program NFOŚiGW jeszcze w tym roku

Już jesienią ma ruszyć nowy program dopłat do używanych elektryków. Po akceptacji środków KE z tytułu rewizji KPO na ten cel ma trafić prawie 1,6 mld złotych.

Podziel się
- Według wstępnych zapowiedzi program dofinansowania m.in. zakupu używanych pojazdów elektrycznych ma ruszyć jesienią.
- Dzięki środkom z KPO pula programu ma wynosić nawet 1,6 mld złotych.
- Obecnie Fundusz czeka na akceptację rewizji polskiego KPO. Decyzja Komisji Europejskiej ma zapaść w lipcu.
NFOŚiGW czeka na odblokowanie środków
Program dopłat do zakupu używanych elektryków powinien ruszyć jesienią br. Fundusz ma przeznaczyć na jego realizację środki z KPO – będzie to około 1,6 mld złotych. Za nową odsłoną rządowych subsydiów stoi Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Działania resortu są ukierunkowane na uruchomienie środków na elektromobilność z KPO. Jako jeden z warunków postawiono zastąpienie podatku od posiadania samochodów spalinowych. Jednocześnie, aby program ruszył, w pierwszej kolejności Komisja Europejska musi zaakceptować rewizję polskiego KPO, którą pod koniec kwietnia przyjął rząd.
-Czekamy na akceptację rewizji KPO, co miałoby się wydarzyć w lipcu. Jeśli Komisja zatwierdzi rewizję, pilnie przystąpimy do opracowywania nowego programu dopłat do elektryków; zaczniemy też konsultacje z rynkiem – zapowiedziała prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) Dorota Zawadzka-Stępniak.
Jak widać, program jest we wczesnej fazie tworzenia. Dlatego należy się spodziewać opóźnienia terminu jego uruchomienia, głównie przez toczące się dyskusje dot. warunków finansowania.
Jakie są wstępne założenia programu?
Zgodnie z wyjaśnieniami prezes NFOŚiGW program ma w złożeniu gwarantować dotacje na zakup, leasing lub wynajem długoterminowy pojazdów zeroemisyjnych. W przypadku zakupu używanych elektryków dotacja ma wynieść nie więcej niż 40 tys. zł dla osoby fizycznej. W przypadku leasingu czy wynajmu długoterminowego wysokość wsparcia nie będzie mogła przekroczyć wielkości opłaty wstępnej. W przypadku nowych samochodów to będzie 225 tys. zł, a dla używanych 150 tys. zł. Pojazd używany nie będzie mógł być starszy niż 4 lata.
Obecnie wstępne założenia programu są dyskutowane. Najczęściej uwagi dotyczą wyznaczonego maksymalnego wieku pojazdu.
-Części organizacji umiarkowanie się podoba pomysł dopłat do czteroletnich elektryków w kontekście żywotności baterii. Pojawia się obawa, że możemy do kraju zacząć sprowadzać pojazdy, które są już u kresu swojej żywotności. Pytanie, które sobie obecnie zadajemy, jest takie, jak się zabezpieczyć przed taką sytuacją, że wprowadzamy na rynek samochody, które zaraz będą musiały być wymieniane, a my do tego dopłacamy. Pracujemy nad tym – powiedziała prezes NFOŚiGW.
Ostatecznej wersji regulaminu można się spodziewać w ciągu najbliższych kilku miesięcy, o ile program ruszy zgodnie z harmonogramem. Ostateczne daty są uzależnione od terminu odblokowania puli na ten cel z KPO.
Źródło: PAP