17 stopni to temperatura zdrowa dla organizmu – radzi rząd
Szerokim echem odbiły się słowa minister klimatu i środowiska Anny Moskwy na temat oszczędzania energii elektrycznej i ciepła, w szczególności w zakresie utrzymywanej temperatury w domach. Minister zaleca poziom 17-19 stopni m.in ze względów zdrowotnych.
Redakcja GLOBEnergia
Podziel się
W obliczu kryzysu energetycznego i drożejących cen energii elektrycznej kluczem jest efektywność energetyczna oraz oszczędzanie energii. W trakcie zimy można znacznie ograniczyć zużycie ciepła, jeśli obniżymy poziom temperatury w domu. Eksperci wielokrotnie wypowiadali się na ten temat w kontekście “nawyków energetycznych Polaków”. Wielu z nas utrzymuje zbyt wysoką temperaturę w domu, co generuje większe zużycie ciepła i bezpośrednio przekłada się na zużycie surowców energetycznych.
17 stopni w domu - radzi minister
Minister Anna Moskwa radziła na łamach Radia ZET, by każde gospodarstwo domowe w Polsce zrobiło sobie "rachunek sumienia" i podjęło działania na rzecz oszczędzania energii i wody.
Ja obniżyłam temperaturę w domu do 17 stopni.
Minister Anna Moskwa na antenie Radia ZET
Moskwa zapewniła, że „można się przyzwyczaić” i taka temperatura w domu jest zdrowa dla organizmu. Dodała, że Polacy muszą się sporo nauczyć, jeśli chodzi o dobre nawyki jak wyłączanie światła czy ładowarek z gniazdek.
Do obniżek temperatur zachęca branża
Na łamach portalu GLOBENERGIA informowaliśmy, że Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie wraz z lokalnymi producentami ciepła systemowego w akcji edukacyjnej „20 stopni dla klimatu” zachęca Polaków do racjonalnego gospodarowania ciepłem i obniżenia temperatury w domu. Jak czytamy w na stronie kampanii, niższa średnia temperatura w domu lub mieszkaniu ma swoje przełożenie na budżet domowy. Obniżenie średniej temperatury w mieszkaniu o 1°C wpływa na zmniejszenie wysokości rachunków za ciepło o około 5 – 8 proc. Obniżenie temperatury o 2 °C to proporcjonalnie jeszcze wyższe oszczędności.
Jaka temperatura jest optymalna dla mieszkańców budynków? Według badań realizowanych na zlecenie producentów ciepła systemowego, w blisko 60 proc. polskich domach średnia temperatura jest równa, bądź wyższa 22°C, co nie sprzyja zdrowiu. W okresie jesienno-zimowym temperatura w pomieszczeniu powinna oscylować w granicach 20-21 °C. Przy wyższej temperaturze wysychają śluzówki dróg oddechowych, co osłabia naturalne mechanizmy usuwania wirusów i bakterii z nosa i gardła.
Źródło: Twitter, Rzeczpospolita, 20stopnidlaklimatu.pl, Cire.pl
