29 GW fotowoltaiki i 2 mln prosumentów w 2030 roku – aktualizacja KPEiK

Wstępną wersję aktualizacji krajowego planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 (KPEiK) Polska przekazała Komisji Europejskiej pierwszego marca. Ten dokument dojrzewał bardzo długo – dziewięć miesięcy dłużej, niż zakładał termin podany przez Unię Europejską. KPEiK miał powstać do połowy 2023 roku, a Polska była jednym z kilku krajów, które spóźniły się z jego przygotowaniem. Lepiej jednak późno niż wcale. Co zawiera w sobie aktualizacja polskiego planu na rzecz energii i klimatu?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

  • KPEiK to jeden z najważniejszych dokumentów kształtujących polską energetykę na najbliższe lata.
  • Aktualizacja planu zawiera jeden z dwóch wymaganych scenariuszy.
  • Plan mówi o OZE, zwiększaniu efektywności energetycznej, cięciu emisji i wiele innych.

Dokument przekazany Komisji to aktualizacja planu zatwierdzonego pod koniec 2019 roku, który uwzględniał konsultacji unijne i społeczne. Plan realizuje nie tylko założenia efektywności energetycznej i obniżenia emisji, ale też bezpieczeństwa energetycznego, wewnętrznego rynku energii czy badań naukowych.

Co w aktualizacji?

Aktualizacja KPEiK nie jest jeszcze kompletna. Dokument zawiera na razie jeden z dwóch wymaganych scenariuszy analitycznych. Opisano w nim scenariusz transformacji w warunkach rynkowo-technicznych (WEM – ang. with existing measures). Stworzona w nim wizja rozwoju polskiej energetyki opiera się na dostępnych obecnie środkach i panujących warunkach. Ocenia wkład, jaki Polska może mieć w realizację celów klimatycznych, jeśli będzie kontynuować transformację energetyczną na podobnym poziomie, co teraz. 

Jako kluczowe cele aktualizacja KPEiK stawa redukcję emisji gazów cieplarnianych w całej gospodarce o 35% w 2030 roku (w porównaniu do 1990), udział odnawialnych źródeł w finalnym zużyciu energii brutto na poziomie 29,8% w 2030 i dążenie do zmniejszenia zużycia energii pierwotnej o -14,4% (w stosunku do prognozy PRIME2020). 

Do redukcji emisji gazów cieplarnianych w Polsce przyczynić ma się mocno sektor elektroenergetyczny i ciepłowniczy. Wytwarzanie energii elektrycznej ma w 2030 roku odbywać się w 50% z OZE, dzięki zrównoważonemu rozwojowi fotowoltaiki, czy rozpoczęciu działalności morskich elektrowni wiatrowych na Bałtyku. Ciepłownictwo również ma się zmieniać – po 2040 roku w gospodarstwach domowych nie ma być już węgla, a ogrzewanie budynków ma odbywać się za pomocą pomp ciepła, biomasy i gazu ziemnego (przejściowo). Wzrostu mają też doświadczyć systemy hybrydowe – wspólne użycie takich urządzeń i źródeł, jak PV, pompy ciepła, ciepło sieciowe, geotermia, biomasa i biometan, czyciepło odpadowe. 

Społeczne aspekty

Plan uwzględnia też między innymi przewidywania w zakresie energetyki rozproszonej. Prosumenci w 2030 będą liczną grupą – szacuje się, że będzie ich około 2 miliony. Ma pojawić się również możliwość funkcjonowania systemie prosumenta wirtualnego. Ma to być  nowa opcja, obok prosumenta, prosumenta lokatorskiego i zbiorowego. Dokument porusza też problem stanu sieci elektroenergetycznej, zauważając, że jej rozwój musi iść w parze ze wzrastającą liczbą mikroinstalacji. 

W ramach energetyki obywatelskiej poruszany jest też temat zwiększania autokonsumpcji, magazynów energii i reakcji strony popytowej (DSR – ang. Demand Side Response). Promowanie wykorzystywania tych rozwiązań ma mieć wpływ na sprawniejsze zarządzanie systemem energetycznym i bilansowanie sieci.

Dokument zauważa też problem ubóstwa energetycznego, które 2030 roku prawdopodobnie będzie dotykać poniżej 11% społeczeństwa. Aktualizacja planu przewiduje kontynuację programów nastawionych na ochronę domów dotkniętych tym problemem, termomodernizację budynków i tym podobne.

Przewidywania scenariusza WEM wskazują, że moc zainstalowana fotowoltaiki w 2030 roku będzie wynosić 29,3 GW (pod koniec grudnia 2023 moc PV w Polsce wynosiła niewiele ponad 17 MW), moc lądowych elektrowni wiatrowych 15,8 GW (obecnie jest to 9,4 GW), do czego dołączy również 5,9 GW wiatraków na morzu. Moc energetyki wodnej ma osiągnąć 1,1 GW (obecnie – prawie 1 GW). Dane o obecnych mocach zainstalowanych poszczególnych źródeł pochodzą ze statystyk ARE, stan na grudzień 2023. 

Oczywiście plan porusza kwestie odchodzenia od paliw kopalnych i zastępowania ich krajowej strukturze produkcji, jak i wzmocnienia suwerenności energetycznej. W przyszłości stawiać też będziemy na badania i rozwój w zakresie niskoemisyjnych rozwiązań, rozwój kadr i finansowanie kluczowych prac naukowych – nakłady na badania naukowe mają w 2030 roku osiągnąć poziom 2,5% PKB

Brakujące ogniwo

Drugi z wymaganych scenariuszy – WAM (ang. with additional measures) jest bardziej wymagający i określa kroki, które musimy podjąć, żeby w 2030 roku osiągnąć redukcję emisji gazów cieplarnianych wysokości 55% – czyli taką, jakiej wymagają od nas unijne przepisy. Ten scenariusz nie znalazł się jeszcze w aktualizacji KPEiK, nad którym obecnie pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Efekty tej pracy, razem ze scenariuszem WEM, mają być poddane konsultacjom publicznym i sektorowym. Zakończenie prac nad Krajowym planem na rzecz energii i klimatu planowane jest na połowę bieżącego roku.

Źródło: gov.pl, ARE

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia