Amsterdam odchodzi od gazu. Miasto będzie zasilane ciepłem ze ścieków!

Holandia ogłasza plany odejścia od używania ciepłowniczych sieci gazowych do 2050 roku. Jednocześnie zapowiadają przejście na dosyć spektakularne źródło ciepła - ścieki. Pilotażowy projekt ma wystartować w stolicy. Czy instalacja w Amsterdamie zapoczątkuje nową erę w ciepłownictwie?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

Prace już się rozpoczęły

Holendrzy planują podpiąć się do kanalizacji i odzyskać ciepło odpadowe do ogrzania 1600 budynków socjalnych i akademików. Tak w dużym skrócie przedstawia się pierwszy plan tego nowego systemu. Jego nazwa riothermie, wywodzi się z połączenia dwóch słów, holenderskiego riool (ścieki) oraz thermie (ciepło).  

Początkowo pomysł spotkał się z dość dużym sceptycyzmem. Do wypracowania odpowiedniego podejścia do tematu trzeba było połączenia sił dwóch firm oraz pomocy ze strony amsterdamskich sieci wodociągowych. Ostatecznie ciepło odzyskane z miejskich ścieków ma zasilić wodne pompy ciepła. 

Według projektantów system ma duży potencjał, o którym mają świadczyć m.in. zimowe krajobrazy Amsterdamu. Wystarczy spojrzeć na zaśnieżoną ulice i z łatwością można dostrzec, że właz od kanalizacji nie jest przykryty warstwą śniegu. Właśnie tak duży potencjał cieplny jest gromadzony w miejskiej sieci kanalizacyjnej i marnowany. Czas to zmienić. Co więcej jest to stabilne źródło ciepła dostępne przez całą dobę. 

Autorzy projektu wspominają, że potencjał do wykorzystania tej konkretnej technologii pojawia się wszędzie tam, gdzie znajduje się rura głównej sieci kanalizacyjnej. 

Ogromne możliwości

Ciepło gromadzone w czynniku jest wszelakiego pochodzenia. Aż trudno sobie wyobrazić, że potencjalnym źródłem ciepła jest każdy mieszkaniec Amsterdamu i urządzenia z których korzysta. Przez sieć kanalizacyjną płynie woda podgrzana po użyciu zmywarki, pralki, wzięciu prysznica i skorzystaniu z toalety. Średnia temperatura takiej wody ściekowej waha się w przedziale 15-18 st. Celsjusza w ciągu całego roku. Projekt zakłada budowę bypassu dla czynnika by ominąć zrzut do oczyszczalni i zasilić wymienniki ciepła w celu zasilenia pomp ciepła. W takim układzie każdy budynek korzystający z tej technologii będzie musiał zamontować wodną pompę ciepła. Jednocześnie nie będzie już potrzeby korzystania z sieci gazowej. 

Wymiennik ciepła pobierze temperaturę od ścieków i podgrzeje czynnik roboczy dla pracy pomp czyli wodę. Ostatecznie budynki mogą zostać zasilone ciepłem o temperaturze 60-70 st. Celsjusza. Dla podniesienia ekologiczności projektu prąd do zasilenia pomp ciepła ma być produkowany z energii słonecznej. 

Projekt jest w początkowej fazie rozwoju. Pierwsze prace już trwają i dotyczą lekkiej modernizacji budynków - wymiany okien na bardziej szczelne i montażu fotowoltaiki na dachach. Mieszkańcy Amsterdamu nie kryją ekscytacji. Ich zdaniem w ciągu najbliższych 7 lat możliwe jest całkowite pożegnanie się z gazem. 

Implementacja riothermie na dużą skalę może odegrać ogromną rolę w odejściu miast od paliw kopalnych w ciepłownictwie. Do tej pory kraje takie jak Niemcy i Szwajcaria wprowadziły projekty o podobnej idei. Jednak odzysk ciepła odbywał się w oczyszczalni. W przypadku amsterdamskiej technologii ten element jest pomijany, a trasa ciepła zatacza krąg. Wędruje od jego wytwórców - mieszkańców miasta, do sieci i wymienników by na końcu z powrotem zasilić te mieszkania. Kalkulacje z wykorzystaniem obecnie dostępnych rurociągów wykazały, że do systemu można podłączyć 8% mieszkańców Amsterdamu, czyli 10 tysięcy domów. Dla całkowitego odejścia od gazu trzeba by rozwoju sieci kanalizacyjnych.  

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia