Chińskie moduły tańsze o 42%! Czy Chińczycy na dobre zdominują światowy rynek PV?

mój prąd 5.0, czy będzie kontynuowany, czy to koniec, budżet,

Koszty produkcji paneli PV w Chinach na przestrzeni ostatniego roku spadły o 42%. Wiele wskazuje więc na to, że USA i Europa nie są już w stanie konkurować z azjatycką potęgą. Czy zatem zachodni rynek zostanie zalany przez jeszcze większą liczbę chińskich produktów?

Zdjęcie autora: Katarzyna Dubiel

Katarzyna Dubiel

Redaktorka portalu GLOBEnergia
mój prąd 5.0, czy będzie kontynuowany, czy to koniec, budżet,

Podziel się

Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy koszty produkcyjne chińskich paneli PV spadły do zaledwie 0,15 dolara za 1 W mocy. Oznacza to spadek o 42% względem kosztów produkcyjnych z analogicznego okresu w roku poprzednim. Tym samym chińscy producenci uzyskali jeszcze większą przewagę nad swoimi rywalami z innych części świata. Analiza kosztów produkcji modułów PV na świecie to część raportu przygotowanego przez organizację Wood Mackenzie pt. “Top of the charts: Five low-carbon tech trends worth tracking”. 

USA chcą konkurować z Chinami

Drastyczny spadek kosztów wytwarzania modułów nastąpił po tym, gdy Chiny zwiększyły swoje moce produkcyjne w zakresie paneli fotowoltaicznych. Obecnie Państwo Środka posiada 80% światowych mocy produkcyjnych z zakresu energetyki słonecznej. Dodatkowo Chiny chcą zdominować światowy łańcuch dostaw paneli PV przez następną dekadę. Chińskiej potędze pragną przeciwstawić się m.in. Stany Zjednoczone, które zachęcają swoich rodzimych producentów do rywalizacji z Chinami. Jednak amerykańscy producenci obawiają się, że szybki przyrost liczby chińskich fabryk może sprawić, że ich własne okażą się być nieekonomiczne. Obecnie koszt wyprodukowania panelu fotowoltaicznego w USA wynosi 0,40 dolara za 1 W mocy. 

ceny produkcji modułów PV w poszczególnych regionach
Ceny produkcji modułów PV w poszczególnych regionach. 
Źródło: Wood Mackenzie

Koszty wytwarzania modułów fotowoltaicznych są nieco niższe w Europie - wynoszą 0,3 dolara za 1 W mocy. Według raportu Wood Mackenzie najbliżej chińskich cen znajdują się Indie - tam koszt produkcji 1 W mocy z fotowoltaiki wynosi 0,22 dolara. 

Polikrzem - źródło chińskiego sukcesu

Od początku 2023 roku tanieje polikrzem - główny surowiec do produkcji modułów fotowoltaicznych. Mowa tutaj o drastycznym spadku ceny tego materiału. W czerwcu bieżącego roku wyniósł on aż 25%, a niskie stawki za polikrzem utrzymują się po dziś dzień. Skalę tych zmian dobrze obrazuje poniższy wykres, który został stworzony przez organizację Bernreuter Research. 

zmiany cen polikrzemu na przestrzeni 2023 roku
Zmiany cen polikrzemu na przestrzeni 2023 roku.
Źródło: Bernreuter Research

Z drugiej strony tak drastyczny spadek cen polikrzemu nie jest do końca pozytywnym zjawiskiem z punktu widzenia producentów. Obecne ceny są na tyle niskie, że produkcja jest dla wielu fabryk po prostu nieopłacalna. Z drugiej strony, zamykanie fabryk dotyczy głównie tych obiektów, w których koszty produkcji są największe. Tak więc raczej nie chodzi tutaj o chińskie zakłady. Tym samym Chiny jeszcze bardziej korzystają ze swojego światowego sukcesu w branży fotowoltaicznej. 

Nadpodaż nie zatrzyma Chińczyków

Kolejną kwestią jest to, że chińscy producenci z własnej woli obniżają ceny modułów fotowoltaicznych. Dla niektórych z nich jest to sposób na pozbycie się konkurencji nawet na poziomie wewnątrzkrajowym. Chiny uruchamiają coraz więcej linii produkcyjnych, mimo że rynek już teraz jest przesycony. Jest to spowodowane głównie przez wcześniejszą nadprodukcję, która doprowadziła do masowego zalegania paneli w magazynach na całym świecie. Według szacunków od 2021 roku do 2022 roku ilość chińskich modułów fotowoltaicznych importowanych jedynie przez kraje europejskie wzrosła o 112%. Jednak wzrost importu nie pociągnął za sobą większej liczby instalacji. Z drugiej strony Chiny mogą pozwolić sobie na zwiększanie mocy produkcyjnych, ponieważ w dużej mierze skupiają się na podaży produktów o niskiej jakości. Mimo słabego wykonania i tak znajdą one swoich nabywców, a chińska branża tylko na tym zyska. 

Źródło: Wood Mackenzie, Barnreuter Research, globenergia.pl

Zdjęcie autora: Katarzyna Dubiel

Katarzyna Dubiel

Redaktorka portalu GLOBEnergia