
Według ekspertów, odnawialne źródła energii są komplementarne w stosunku do źródeł konwencjonalnych, ale należy szukać takich rozwiązań prawnych i technicznych, aby w sposób efektywny wykorzystywać zieloną energię przy jednoczesnym modernizowaniu wytwarzania energii z własnych zasobów kopalnych celem ich ochrony przed zbyt szybkim wyczerpaniem.
Taka droga rozwoju energetyki pozwoli na stopniowe budowanie niezależności energetycznej na poziomie lokalnym i w wymiarze całego kraju.
Na pytanie czy OZE mogą być komplementarne czy konkurencyjne wobec energetyki konwencjonalnej, próbowali znaleźć odpowiedź uczestnicy debaty otwierającej Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który odbył się w Radomiu 31 marca. W debacie uczestniczyli: prezes Fundacji Polski Kongres Gospodarczy i poseł na Sejm RP Waldemar Pawlak, główny specjalista w Departamencie Energii Odnawialnej Ministerstwa Gospodarki Sebastian Stępnicki, dyrektor generalny Krajowej Izby Biopaliw Adam Stępień, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej dr Arkadiusz Sekściński, dyrektor ds. sprzedaży w firmie Viessmann Marek Bednarz, radca prawny i prezes BOŚ Invest Management Jacek Pierzyński, wiceprezes PSE Wschód Janusz Jemioła oraz prezes Zakładu UsługTechnicznych i Recyklingu S.A dr hab. inż. Janusz Kalotka. Moderatorem debaty był Radosław Gutowski –– specjalista ds. OZE w Stowarzyszeniu Elektryków Polskich.

Dla sektora finansowego odnawialne źródła energii są bardzo interesującym obszarem dla inwestycji, gdyż jego różnorodność i innowacyjność pozwala na stosowanie wielu dostępnych mechanizmów finansowych. Jacek Pierzyński, radca prawny, prezes BOŚ Invest Management twierdzi, że z tego powodu można mówić o konkurencyjności w ubieganiu się o środki finansowe w stosunku do źródeł konwencjonalnych -zauważył Adam Stępień z Krajowej Izby Biopaliw. - Nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy, każdy z nas na co dzień wykorzystuje biopaliwa tankując swoje samochody. Każdy litr oleju napędowego może bow w tym przypadku odnawialne źródła nie są bez szans. - Sektor biopaliw ciekłych i zasady jego praktycznego funkcjonowania są dobitnym przykładem na komplementarność odnawialnych źródeł energii z tradycyjnymi, kopalnymi źródłami energii transportowej – iem zawierać do 7% biodiesla, a w benzynach mamy domieszkę bioetanolu (obecnie do 5% a w niedalekiej przyszłości do 10%) - podkreślił Stępień. Założeniem polityki biopaliwowej UE nigdy nie było całkowite wyparcie z rynku paliw ciekłych produktów ropopochodnych, gdyż jest to obecnie niemożliwe. Niemniej jednak mamy praktyczne możliwości częściowej dywersyfikacji - ze względu na skalę zużycia paliw nawet 1% udziału biokomponentów ma bardzo istotne znaczenie. Importowana ropa naftowa stanowi największą pozycję w deficycie handlowym Unii Europejskiej, a biopaliwa nie tylko są sposobem na zmniejszenie tych wydatków, ale również na generowanie przez krajową gospodarkę dodatkowych przychodów i miejsc pracy.
Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, odnawialne źródła energii są więcej niż tylko komplementarne wobec energetyki konwencjonalnej. Za rok czy dwa będzie potrzeba wyłączenia 5 GW mocy w tradycyjnej energetyce, a do 2020 roku nawet 9 GW. Jedyna możliwość szybkiego zbudowania nowych mocy jest właśnie w OZE, a przede wszystkim w energetyce wiatrowej, która jest najtańsza względem innych zielonych technologii. - Energetyka wiatrowa staje się też coraz bardziej konkurencyjna wobec energetyki konwencjonalnej w dobrym tego słowa znaczeniu. Według ekspertów w latach 2022 – 2024 wiatraki powinny osiągnąć tzw. parytet sieci, czyli stać się w pełni konkurencyjne wobec energetyki konwencjonalnej – powiedział dr Arkadiusz Sekściński. Wiatr to istotne źródło energii oparte na lokalnych zasobach, pozwalające na wzmocnienie niezależności energetycznej kraju i obniżenie importu energii oraz surowców energetycznych. W Polsce ilość mocy zainstalowanej w tej technologii wzrasta, a procesy współpracy farm wiatrowych z sieciami elektroenergetycznymi przebiegają coraz sprawniej.