Czy potrzebujesz pozwolenia na budowę do montażu mikroinstalacji wiatrowej?
Czas na kolejny artykuł z serii prosumenckich mikroinstalacji wiatrowych. Tym razem sprawdzimy jakie formalności prawne należy wypełnić chcąc zainwestować w małą turbinę wiatrowa.
Podziel się
Jakie warunki należy spełnić?
Mikroinstalacja wiatrowa to instalacja nie przekraczająca 50 kW mocy zainstalowanej i umownej danego obiektu. W przypadku prosumenta będzie to moc umowna przyłącza danego gospodarstwa domowego. Jednak sprawa montażu nie jest tak prosta jak przy instalacji fotowoltaiki, bo w większości przypadków potrzebne jest pozwolenie na budowę.
Jeśli montaż turbiny ma miejsce na gruncie więcej niż trzy metry od budynku to prawo traktuje turbinę jak obiekt budowlany, który nie podpada pod żadne wyjątki ułatwiające formalności. W związku z tym potrzebne jest pozwolenie na budowę jak na każdą inną budowlę, ponieważ póki co nie ma żadnej specjalnej ścieżki dla mikroinstalacji wiatrowych. Mikroinstalacja wiatrowa to obiekt budowlany.
W przypadku montażu przy budynku, potrzeba uzyskania konkretnych pozwoleń w głównej mierze będzie zależała od wysokości planowanej inwestycji i docelowego miejsca montażu. Informacje o aspektach prawnych montażu małej turbiny wiatrowej zostały przybliżone przez naszych ekspertów z firmy WNES w najnowszym odcinku Warsztatu OZE:
-Najłatwiejsza sytuacja z punktu widzenia inwestora to montaż turbiny na lub przy budynku. Jeżeli turbina nie wykracza poza obrys budynku o ponad 3 m to montaż może odbyć się bez formalności. Jeżeli wysokość 3 m zostanie przekroczona, potrzebne jest zgłoszenie prac budowlanych - komentuje Przemysław Moraczewski, ekspert firmy WNES.
W tym miejscu trzeba również wspomnieć o możliwości interpretacji urzędniczej w tym zakresie. Zasada 3 m obowiązuje jeżeli montaż turbiny nie narusza funkcjonalności konstrukcyjnej budynku.
Tym samym może pojawić się nieprzychylna interpretacja urzędnika kiedy kotwimy konstrukcję do budynku i doprowadzamy do przeniesienia na niego obciążeń. W takim przypadku nawet bez przekroczenia wysokości 3 m potrzebne może być pozwolenie.
-Panująca swoboda interpretacji wynika z braku uszczegółowienia przepisów. Uszczegółowienie zasad możliwości postawienia mikroinstalacji wiatrowej zdecydowanie ułatwiłoby życie nie tylko instalatorom, ale przede wszystkim urzędnikom - tłumaczy Marcin Wiśniewski, ekspert firmy WNES.
Brak jasnych przepisów nie zwalnia z bezpieczeństwa
Prawo budowlane nie obejmuje pojęcia mikroinstalacji wiatrowej. Jednocześnie zostały tam ujęte aspekty montażu i eksploatacji pomp ciepła, mikroinstalacji fotowoltaicznych czy solarów. Stworzenie precyzyjnych wytycznych zwiększyłoby bezpieczeństwo montażu i pracy mikroinstalacji wiatrowych. To ważne również w kontekście zbliżającego się naboru do programu dofinansowań na małe turbiny w ramach “Mojej elektrowni wiatrowej”.
Podsumujmy to, co jest pewne w zakresie montażu wolnostojącej turbiny wiatrowej. Takie instalacje zawsze wymagają uzyskania pozwolenia na budowę. Samowolne postawienie kilkunastometrowego masztu zostałoby uznane przez urzędników jako samowola budowlana.
Musimy też pamiętać, że takie działanie powinno być w interesie inwestora. Jeżeli chcecmy postawić kilkunastometrową turbinę to na pewno chcemy by funkcjonowała ona bezpiecznie.
Cała konstrukcja z około 3 metrowymi łopatami i 18-sto metrową wieżą może ważyć grubo ponad tonę. Dlatego konieczne jest profesjonalne wykonanie konstrukcji z kierownikiem budowy i odpowiednim projektem. W taki sposób inwestor zyskuje prawne zabezpieczenie na wypadek katastrofy. Jednocześnie możemy bezpiecznie eksploatować system.
Należy też wspomnieć o konieczności sprawdzenia właściwości gruntu. Miejsce montażu wolnostojącego masztu musi być odporne na obciążenia i gwarantować stabilność dla konstrukcji na cały okres pracy turbiny.
Źródło: Warsztat OZE