Czy z Zielonego Zwrotu Taurona skorzystają prosumenci? 24 mld zł na infrastrukturę dystrybucyjną

Wiele się mówi o potrzebie dekarbonizacji polskiej energetyki i o konieczności gruntownej transformacji energetycznej naszego kraju. Za słowami muszą jeszcze iść jednak działania. Postawa i nowe podejście Taurona do energetyki stanowi ewenement wśród polskich koncernów. Żaden inny z energetycznych gigantów nie stawia tak dużego nacisku na odnawialne źródła energii i magazyny energii. Do 2030 roku Tauron planuje sześciokrotnie zwiększyć moc zainstalowaną w odnawialnych źródłach energii, a także ograniczyć emisyjność o prawie 80 procent. Za planami idą też fundusze. Jakie zaktualizowane cele obrał Tauron? Czy skorzystają na nich obecni i przyszli prosumenci?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia
Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

O tym, że Tauron przechodzi zieloną transformację, a Grupie zależy na zwiększeniu udziału OZE w wytwarzaniu energii elektrycznej pisaliśmy niejednokrotnie. Inwestycje Koncernu, w ramach których do tej pory nabywał farmy wiatrowe bądź fotowoltaiczne, realizowane były właśnie w ramach tego celu. Teraz przyszedł czas, aby postawić poprzeczkę wyżej i przyspieszyć realizację zielonej transformacji. Nowa strategia Grupy TAURON do 2030 roku została zaprezentowana w trakcie Kongresu 590.

6 razy więcej OZE

Do 2025 roku, a więc w ciągu najbliższych 3 lat, Tauron planuje dysponować 1600 MW zainstalowanymi w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych. Cele grupy są ambitne, bo planowane jest zdublowanie mocy zainstalowanej w wietrze. Aktualnie Grupa jest właścicielem 9 farm wiatrowych, o łącznej mocy zainstalowanej na poziomie 380 MW. 

Grupa planuje rozwój również w zakresie fotowoltaiki. Do 2025 roku Tauron chce zwiększyć moce w PV do 700 MW. To ponad dwukrotne zwiększenie planowanej mocy, bo zgodnie z wcześniejszymi założeniami do 2025 roku Grupa miała dysponować farmami fotowoltaicznymi o mocy 300 MW. Pojawia się pytanie, czy cele nie są wręcz zbyt ambitne, gdyż aktualnie Tauron dysponuje tylko trzema elektrowniami PV - Choszczno I - 6 MW, Choszczno II - 8 MW oraz Jaworzno - 5MW. Łączna moc - 19 MW, jest więc nad czym pracować.

Do 2030 roku Grupa planuje dysponować 1100 MW w technologii wiatrowej i 1400 MW w energetyce słonecznej. Łączna moc zainstalowana w OZE w 2030 roku w Grupie ma wynieść 3,7 GW i tym samym zwiększyć się o 520%. Na te cele Tauron przeznaczy niemal 17 mld złotych. W efekcie w 2030 roku OZE ma stanowić ok. 80 proc. całego miksu wytwórczego Grupy. Tak duży udział źródeł odnawialnych musi iść w parze z dekarbonizacją. Jak czytamy na stronie Taurona, dekarbonizacja działalności ma się odbywać poprzez wydzielenie bloków węglowych do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Paliwem stabilizującym miks energetyczny ma być gaz wykorzystywany w wysokosprawnych źródłach kogeneracyjnych. Analizowane jest również wykorzystanie Małych Reaktorów Modułowych (SMR) do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła w wysokosprawnej kogeneracji. Takie jednostki mogłyby zostać zlokalizowane np. tam, gdzie obecnie znajdują się elektrownie węglowe.

Cele obrane w Zielonym Zwrocie Taurona, źródło: Tauron

Co dalej?

Po 2030 roku Grupa planuje uruchomić farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy około 1000 MW. Ostatecznym efektem ma być neutralność klimatyczna osiągnięta w 2050 roku. Po drodze - w 2030 roku - ma nastąpić ograniczenie emisyjności o prawie 80 procent.

Czy zyskają prosumenci?

Na ile transformacja pójdzie w kierunku mocy wytwórczych, a na ile w rozwój sieci przyjaznej dla prosumentów? Okazuje się, że mogą z niej skorzystać również obecni i przyszli prosumenci. Największy budżet - 24 miliardy złotych - zostanie przeznaczony na inwestycje w infrastrukturę dystrybucyjną. Ma to umożliwić przyłączania nowych odbiorców oraz źródeł OZE, modernizację, automatyzację i cyfryzację sieci elektroenergetycznych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, mogą na tym skorzystać właściciele mikroinstalacji OZE. W 2030 roku wszyscy klienci mają też dysponować inteligentnymi licznikami, które pozwolą im pomóc w racjonalnym wykorzystywaniu energii elektrycznej.

W planach Grupy jest także rozwój systemów zarządzania energetyką rozproszoną, a także narzędzi prognozowania i bilansowania produkcji oraz predykcji awarii. Przykładowo planowane jest wdrożenie narzędzia do prognozowania produkcji energii ze źródeł odnawialnych co 15-minut. Swoją szansę mogą też otrzymać magazyny energii.

Źródło: Tauron