
W ubiegłym tygodniu, Program Ochrony Środowiska Narodów Zjednoczonych (UNEP) opublikował siódmą edycję raportu dotyczącego globalnych trendów w inwestycjach i finansowaniu inwestycji w branży energetyki odnawialnej.
Głównym i najbardziej przemawiającym dla branży wnioskiem z wyżej wspomnianego raportu jest fakt, że w roku 2013 odnotowano spadek zarówno liczby inwestycji OZE, jak również drastyczny spadek środków przekazanych na takie instalacje. Na same systemy fotowoltaiczne w ubiegłym roku wydano o 35 miliardów dolarów mniej niż w latach ubiegłych. Jest to z pewnością efekt polityki międzynarodowej jak i ciągłej dominacji paliw kopalnych nad odnawialnymi źródłami energii.
Które zielone źródła dominowały w ubiegłym roku?
W sumie, na inwestycje OŹE w ubiegłym roku wydano o 14% mniej środków, czyli o ok. 214 miliardów dolarów. Sumarycznie, ilość energii produkowanej z instalacja OŹE wzrósł jednak z 7,8% w 2012r, do 8,5% w 2013r. Energetyka słoneczna obroniła swoją pozycję i poprawiła konkurencyjność. Zainstalowano ok. 39GW w zielonych inwestycjach, czyli o ok. 8 GW więcej niż w 2012roku, a zainwestowano 20% mniej środków finansowych. Inwestycje wiatrowe pozostają mniej więcej na tym samym poziomie. Inwestycje w biopaliwa spadły o 28% ( do 8 mld dolarów), a projekty małych elektrowni wodnych spadły o 16% (do 5 mld dolarów). O 38% wzrosły inwestycje z wykorzystaniem energii geotermalnej, w które zainwestowano 2,5 mld dolarów.
Które państwa znacząco się wyróżniły w ogólnoświatowym bilansie?
Rok 2013 był rokiem przełomowym miedzy innymi dlatego, że ośmiu latach ciągłego wzrostu inwestycji w OZE zanotowano 14% spadek. Chiny, pomimo, iż wydały 6% mniej na OZE, po raz pierwszy w historii zainwestowały w zieloną energetykę więcej, niż Europa, która obniżyła wsparcie finansowe tych inwestycji o 44%. USA zanotowało w tej samej kategorii 10% mniej, a Indie 15% mniej . W tempie rozwoju rynku OZE niepokonana została Japonia, w której inwestycje wzrosły aż o 80%! Rok 2013 przyniósł ożywienie cen akcji energetycznych o ok. 54%.
Rok 2013 był rokiem przełomowym miedzy innymi dlatego, że ośmiu latach ciągłego wzrostu inwestycji w OZE zanotowano 14% spadek. Chiny, pomimo, iż wydały 6% mniej na OZE, po raz pierwszy w historii zainwestowały w zieloną energetykę więcej, niż Europa, która obniżyła wsparcie finansowe tych inwestycji o 44%. USA zanotowało w tej samej kategorii 10% mniej, a Indie 15% mniej . W tempie rozwoju rynku OZE niepokonana została Japonia, w której inwestycje wzrosły aż o 80%! Rok 2013 przyniósł ożywienie cen akcji energetycznych o ok. 54%.

Spadek globalnych zobowiązań finansowych był spowodowany obawami o wsparcie ze strony państwa oraz obniżeniem kosztów technologii. Przez niekorzystną, lub niepewną politykę państwa inwestycje w odnawialne źródła są opóźniane nie tylko w Polsce, ale również w USA, Indiach, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Rumunii, Francji i chociaż trudno to uwierzyć…. również w Niemczech. W Bułgarii i Hiszpanii, dotacje na zielone inwestycje zostały ucięte dla już istniejących projektów.
Energetyka słoneczna i wiatrowa stają się na rynku coraz bardziej konkurencyjne. Cena produkcji energii elektrycznej w instalacji PV z krzemu krystalicznego w ostatnich latach spadła o 53%, a w instalacjach wiatrowych o 15%, podczas gdy w tym samym czasie koszt za 1MWh wyprodukowana z węgla i gazu, za wyjątkiem USA systematycznie wzrasta. Co więcej, zielone inwestycje zwolnione są z opłat za emisję dwutlenku węgla do atmosfery oraz mają szansę na dodatkowe wsparcie od strony państwa.
Źródło:
UNEP Collaborating Centre
Federal Ministry for the Environment, Nature Conservation and Nuclear Safety.
Bloomberg, New Energy Finance
Anna Będkowska