Europejska energetyka osiągnęła punkt krytyczny i to fantastyczna wiadomość
Najnowszy raport Ember nie pozostawia złudzeń, Europa nareszcie osiągnęła kamień milowy w energetyce. W dużym skrócie generacja energii ze słońca i wiatru przewyższyła generacje z paliw kopalnych. A to dopiero początek dobrych wiadomości. O wszystkim rozpisujemy się poniżej.
Podziel się
Wiatr i słońce zdominowały miks energetyczny UE
Popyt na energię rośnie. Nic dziwnego. W końcu założenia zielonej transformacji to po pierwsze powszechna elektryfikacja. Jednocześnie energia ma być produkowana z odnawialnych źródeł energii, by ograniczyć emisje. Świat, ale przede wszystkim Europa jest teraz w okresie przejściowym. Rośnie zapotrzebowanie na energię, ale pożądany jest spadek generacji z paliw kopalnych. Dziurę w generacji ma załatać produkcja z OZE. Wszystko wskazuje na to, że plan jest realizowany poprawnie.
Powyższy wykres ilustruje generację energii z paliw kopalnych (linia czarna) oraz wiatru i słońca (linia zielona) w Unii Europejskiej na przestrzeni ostatnich lat. Pierwsza połowa bieżącego roku to odwrócenie dotychczasowego trendu. To właśnie w tym okresie linie przecięły się, co oznacza, że produkcja energii z wymienionych OZE przewyższyła generacje z kopalin. To właśnie milowy krok dla europejskiej energetyki.
Na czele nowej odsłony europejskiej energetyki, jako najszybciej rozwijające się źródła wytwórcze, jawi się energetyka wiatrowa i słoneczna. Ich udział w unijnej generacji energii elektrycznej wzrósł do 30% w 1-szej połowie br. Tymczasem generacja z paliw kopalnych spadła do 27%. Co oznacza spadek ich udziału w unijnym miksie wytwórczym o 17% (-71 TWh). W odniesieniu do tego samego okresu rok wcześniej jest to już 27% spadek przekładający się na 343 TWh. W tym udział węgla spadł o jedną czwartą -24% (-39 TWh), a gazu o 14% (-29 TWh). Pozostałe elementy miksu to także sektor jądrowy (+9 TWh) i energetyka wodna (+33 TWh).
Największym motorem napędowym odejścia od używania kopalin w europejskim miksie jest właśnie dominacja energetyki wiatrowej i słonecznej. Te dwa źródła dały radę wyprzedzić tradycyjne paliwa nawet mimo wzrostu popytu na energię. Co ważne wzrost ten zaobserwowaliśmy pierwszy raz od dwóch lat. Wyniósł 0,7% w ciągu pierwszego półrocza br. To znak, że gospodarka dopiero teraz odbija się po okresie pandemii i wybuchu wojny na Ukrainie.
Łącznie energia wiatrowa i słoneczna przewyższyły produkcję energii ze źródeł kopalnych w trzynastu państwach członkowskich, przy czym cztery z nich osiągnęły ten kamień milowy po raz pierwszy w 2024 r. w okresie styczeń-czerwiec. Były to Niemcy, Belgia, Węgry i Holandia.
Źródła: własne, Ember