Farmy offshore i bloki atomowe mogą zdać się na nic, jeśli zabraknie tego elementu. O co chodzi?

W obliczu dynamicznego rozwoju energetyki odnawialnej, w tym farm wiatrowych na polskim morzu, modernizacja i rozbudowa sieci energetycznej stały się jednym z kluczowych wyzwań dla kraju. Czego potrzebujemy, aby zapewnić stabilność i efektywność krajowego systemu energetycznego?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

  • Rozwój polskich farm offshore i elektrowni atomowych wymaga modernizacji sieci przesyłowych, szczególnie linii wysokiego napięcia, aby zapewnić efektywny transfer energii z północy na południe kraju.
  • Inwestycje w infrastrukturę, takie jak linie przesyłowe prądu stałego na dłuższe odległości, są kluczowe, ale napotykają wyzwania technologiczne, finansowe oraz brak długoterminowej strategii politycznej.
  • Bez odpowiednich sieci przesyłowych Polska nie wykorzysta pełnego potencjału OZE i atomu, co może zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu i opóźnić transformację sektora.

Krwioobieg polskiej energetyki

Sieć energetyczna ma niebagatelne znaczenie jako swego rodzaju „krwioobiegu” krajowej energetyki. Bez odpowiedniej infrastruktury przesyłowej niemożliwe będzie skuteczne wykorzystanie energii generowanej przez farmy wiatrowe offshore czy przyszłe elektrownie jądrowe.

Plany inwestycyjne, takie jak budowa stacji Choczewo oraz linii wysokiego napięcia, mają kluczowe znaczenie dla integracji nowych źródeł energii z krajowym systemem. Rozwój linii 400 kV, jak również inwestycje w linie przesyłowe prądu stałego na dłuższe odległości, stanowią jednak ogromne wyzwanie finansowe i technologiczne. Istotna jest przewaga prądu stałego w przypadku przesyłu energii na bardzo duże odległości, co ma szczególne znaczenie w kontekście polskich realiów geograficznych i rozmieszczenia przemysłu.

Geografia wyzwań

Rozwój energetyki morskiej i atomowej wymaga infrastruktury umożliwiającej przesył energii z północy, gdzie wraz z rozwojem atomu i morskich farm wiatrowych będą dominować źródła wytwórcze, na południe, gdzie skupione są odbiorniki i przemysł.

Inwestycja w linie przesyłowe, takie jak planowana, lecz obecnie zawieszona, linia prądu stałego o długości 700 km, jest niezbędna dla zbilansowania tego systemu. Bez niej rozwój drugiej fazy energetyki wiatrowej na Bałtyku może okazać się niemożliwy, co z kolei ograniczy potencjał całego sektora OZE w Polsce. Również budowa elektrowni atomowej może przez ten aspekt ulec opóźnieniu.

Wyzwania technologiczne i finansowe

Dynamicznie rosnące koszty technologii oraz wyzwania związane z integracją nowych źródeł energii z siecią stanowią dodatkowy czynnik ryzyka. Jak w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej zauważył prezes PSE, Grzegorz Onichimowski, konieczne jest „optymalizowanie projektów” w celu minimalizacji kosztów. Jednak ograniczenie ambitnych inwestycji przesyłowych, takich jak linia 700 km prądem stałym, może w dłuższej perspektywie skutkować poważnymi problemami dla polskiego systemu energetycznego.

Budowa i modernizacja infrastruktury to nie tylko wydatek rzędu miliardów złotych, ale również wyzwanie polityczne i medialne. Inwestycje w sieci przesyłowe, choć kluczowe, nie rozbudzają wyobraźni w taki sposób, jak spektakularne projekty farm wiatrowych czy elektrowni jądrowych. W efekcie brakuje narodowego konsensusu oraz wieloletniej strategii, która pozwoliłaby kolejnym rządom kontynuować te kluczowe inwestycje bez względu na polityczne różnice.

Przyszłość energetyki

Polska stoi przed fundamentalnym wyborem. Z jednej strony można skupić się na rozwoju źródeł wytwórczych, takich jak offshore i atom, a z drugiej – konieczne jest równoległe inwestowanie w infrastrukturę przesyłową. Bez odpowiedniej sieci energetycznej nie uda się w pełni wykorzystać potencjału nowych źródeł energii, co zagrozi bezpieczeństwu energetycznemu kraju.

Budowa linii przesyłowych to inwestycja, która zwróci się w długim okresie. Nawet jeśli obecne warunki rynkowe utrudniają realizację niektórych projektów, infrastruktura przygotowana dzisiaj może stać się podstawą rozwoju energetyki za kilka czy kilkanaście lat. Ważne jest, aby zrozumieć, że rozwój sieci to fundament przyszłości energetycznej Polski, niezależnie od kosztów czy wyzwań technologicznych. Polityczne decyzje podjęte dziś będą miały kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego przyszłych pokoleń.

Więcej o rozbudowie polskich sieci przesyłowych w kontekście morskich farm wiatrowych na Bałtyku posłuchacie w najnowszym odcinku Energetycznego Talk-show:

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia