Wiele branż mogłoby pozazdrościć fotowoltaice dynamiki rozwoju. Na przestrzeni ostatnich 10 lat średnia prędkość wzrostu tego rynku wyniosła 55%, a w latach 2008 i 2010 przekroczyła 100%. Głównym motorem rozwoju systemów słonecznych w dalszym ciągu pozostaje Europa, gdzie w ubiegłym roku zainstalowano 13 z 16 GW, czyli 81% łącznej mocy. W pierwszej dziesiątce krajów najintensywniej inwestujących w produkcję energii elektrycznej ze słońca jest 7 krajów europejskich. Niekwestionowanym światowym liderem pozostają Niemcy, które stanowią obecnie 43% rynku. Kraj ten od dawna dzierży palmę pierwszeństwa w rozwoju słonecznych instalacji zarówno grzewczych, jak i fotowoltaicznych. Dużym zaskoczeniem jest za to bardzo wysoka trzecia pozycja Czech, gdzie w ubiegłym roku zainstalowano 1,3 GW instalacji PV.

 

 

Dzięki wysokiemu poziomowi wsparcia, jakie rząd Czech udzielił fotowoltaice w postaci gwarancji zakupu energii elektrycznej w cenie ok. 1,8 zł/kWh, kraj ten w przeciągu kilku lat stał się jednym z liderów rynku energetyki słonecznej. Dynamika rozwoju słonecznych instalacji zaskoczyła czeskich decydentów i od dłuższego czasu toczy się w tym kraju dyskusja o konieczności przyhamowania rozwoju fotowoltaiki w Czechach. Branża bardzo obawia się scenariusza hiszpańskiego, który jest przykładem wybitnie niezrównoważonego rozwoju energetyki odnawialnej. Zbyt wysoko ustalone wsparcie dla fotowoltaiki sprawiło, że w latach 2007–2008 w Hiszpanii odnotowano wzrost instalowanych mocy PV rzędu 350%, następnie wymuszone kryzysem radykalne ograniczenie dofinansowania dla energetyki słonecznej zaskutkowało spadkiem zainstalowanych mocy z 2605 MW w 2008 roku do zaledwie 69 MW w 2009 roku. Zawirowania wokół systemu wsparcia wprowadziły na długo wielką niepewność na hiszpańskim rynku instalacji fotowoltaicznych.

 

Ceny ogniw fotowoltaicznych, a co za tym idzie ceny instalacji PV ciągle szybko spadają. W ostatnim roku średnia cena detaliczna paneli fotowoltaicznych spadła o ok. 18% z 13,6 zł/Wp (3,4 euro/Wp) w marcu 2010 do 11,2 zł/Wp (2,8 Euro/Wp) (Dane z rynku UE i USA). Ceny paneli fotowoltaicznych charakteryzują się dużą rozpiętością. Wielu producentów, którzy zlokalizowali swoje fabryki w Chinach i innych krajach południowo- wschodniej Azji oferuje sprzęt solarny w znacznie bardziej atrakcyjnej cenie niż średnia rynkowa. Tanie panele zbudowane z ogniw monokrystalicznych można w detalu kupić obecnie za ok. 5,30 zł/Wp. Panele z ogniw polikrystalicznych są nieco tańsze i można znaleźć je w cenie 5,10 zł/Wp. Najtańsze są cienkowarstwowe ogniwa II generacji, w przypadku których trafiają się modele sprzedawane w cenie ok. 3 zł/Wp. Z porównania widać, że najtańsze modele paneli fotowoltaicznych są nawet połowę tańsze niż średnia na rynku. Trudno ich jednak szukać wśród polskich dystrybutorów sprzętu solarnego. Z uwagi ...

 

Bogdan Szymański
Redakcja GLOB Energia

 

 Czytaj całość