GDOŚ wydała oświadczenie w sprawie elektrowni jądrowej. Część decyzji została uchylona

17 stycznia Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska poinformowała, że zatwierdziła znaczną większość decyzji środowiskowej, która dotyczy budowy w województwie pomorskiem pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Obiekt w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino z perspektywy środowiskowej może legalnie powstać. Co ciekawe jednak część zapisów dokumentu została uchylona. Dlaczego?

Podziel się
- GDOŚ odniosła się do zaskarżeń od decyzji zezwalającej na budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W wydanym przez urząd oświadczeniu czytamy, że dokument został podtrzymany w mocy.
- Niewielka część decyzji została uchylona i zmieniona. Przyczyną nie były jednak kwestie czysto merytoryczne, a jedynie błędy pisarskie.
- Pozwolenie na rozpoczęcie budowy pierwszych bloków w elektrowni Lubiatowo-Kopalino ma zostać wydane w 2027 roku. Elektrownia o mocy 3,7 GW rozpocznie produkcję prądu w 2036.
GDOŚ podtrzymuje decyzję w sprawie elektrowni atomowej
Pierwotna decyzja z 19 września 2023 roku została zaskarżona przez stowarzyszenia proekologiczne. Chodziło o kwestię oddziaływania obiektu na powierzchnię ziemi, zabytki, krajobraz kulturowy, kwestie wytwarzania i gospodarowania odpadami promieniotwórczymi czy emisje gazów, pyłów i hałasu. Zastrzeżenia dotyczyły również zagrożeń sejsmicznych i tektonicznych oraz wpływu na wody podziemne i powierzchniowe.
GDOŚ zapoznała się dokładnie z uwagami dotyczącymi swojej poprzedniej decyzji i po ponad roku ostatecznie podtrzymała znaczną większość pierwotnego postanowienia. Tym samym w świetle prawa środowiskowego budowa elektrowni jądrowej w Lubiatowie-Kopalinie może się odbyć.
- Zdaniem GDOŚ złożony raport spełnia wymogi wynikające z przepisów prawa. Ponadto przeprowadzona przez GDOŚ ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko wykazała, że realizacja i eksploatacja przedsięwzięcia, przy zachowaniu wskazanych w raporcie rozwiązań technicznych, technologicznych i organizacyjnych, a także przy spełnieniu środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia określonych w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, nie będzie wiązała się z wystąpieniem znaczącego negatywnego oddziaływania na środowisko. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska nie stwierdził również nieprawidłowości przy udziale społeczeństwa, które uzasadniałyby uchylenie decyzji z 19 września 2023 r. – czytamy w komunikacie GDOŚ.
Dlaczego część decyzji została uchylona?
Pozornie pewne wątpliwości może budzić fakt, że część uchwały z 2023 roku została uchylona. Jeśli jednak dokładnie wczytamy się w decyzję GDOŚ, okaże się, że chodzi jedynie o korektę omyłek pisarskich w pierwotnym dokumencie. W jednym z jego punktów pojawiła się wzmianka o malakofaunie i zajmujących się nią malakologach, czyli badaczach mięczaków. Wykreślono go i w tym miejscu zostawiono jedynie entomologów, czyli specjalistów od owadów.
Druga kosmetyczna poprawka dotyczy kontroli odpowiednich warunków do rozwoju gadów. W pierwotnej wersji decyzji mowa była o rozwoju płazów, co jak się okazało było pomyłką. Ponowna rewizja dokumentu pozwoliła na wyłapanie tych błędów i poprawienie ich. Jednocześnie są to jedyne uchylone i zmienione zapisy decyzji. Cała reszta pozostaje w mocy.
Kiedy ruszy budowa pierwszych bloków jądrowych
Podtrzymanie decyzji przez GDOŚ oznacza, że elektrownia jądrowa nie będzie miała negatywnego wpływu na przyrodę chronioną w ramach obszaru Natura 2000 i pod kątem środowiskowym jej budowa może się rozpocząć. Zdaniem urzędu, realizacja inwestycji nie wywrze znaczącego szkodliwego wpływu na środowisko.
Inwestycja w Lubiatowie-Kopalinie ma mieć moc 3,7 GW i powstać na terenie gmin Choczewo, Gniewino i Krokowa w województwie pomorskim. Budową obiektu ma zająć się konsorcjum amerykańskich firm Westinghouse i Bechtel, a głównym inwestorem jest krajowa spółka Polskie Elektrownie Jądrowej. Ministerstwo Przemysłu zakłada, że w 2027 roku wydane zostanie pozwolenie na wstępne roboty budowlane, a sama elektrownia ma zacząć produkować prąd w roku 2036.
Źródło: GDOŚ
Polecane
NaszEauto: możliwa korekta programu, czyli krok w dobrą stronę

“Żegnamy 10H”. Ustawa wiatrakowa oficjalnie przyjęta przez rząd
