Hybrydowe pompy ciepła – antidotum na rosnące koszty ogrzewania w Polsce i Europie? 

Wiele mówi się o tym, że Unia Europejska chce coraz bardziej ograniczać zużycie paliw kopalnych. Czy zatem oznacza to wykluczenie hybrydowych instalacji grzewczych z użycia? Jak twierdzi Kamil Rosa, product manager w dziale OZE firmy Immergas, jest wręcz przeciwnie. Wedle słów eksperta hybrydowe pompy ciepła mogą stać się  dla wielu klientów antidotum na rosnące koszty ogrzewania w Polsce i Europie. Jakie argumenty przemawiają za tą tezą? Sprawdźmy!

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

  • Hybrydowe pompy ciepła łączą w sobie pompę ciepła i kocioł gazowy w jedno urządzenie.  
  • Pomimo użycia gazu ziemnego hybrydowe pompy ciepła mogą przyczynić się do redukcji emisji CO2 o 60% do 2030 roku w całej Europie.
  • Inwestycja w hybrydową pompę ciepła na użytek domowy może zwrócić się nawet w przeciągu 2 lat w przypadku uzyskania dofinansowania, lub 7 lat w przypadku braku dodatkowych środków. 

Mniejsze zapotrzebowanie na energię

Europejskie Stowarzyszenie Przemysłu Grzewczego EHI wydzieliło dwie ścieżki postępowania dla europejskiego rynku grzewczego w celu osiągnięcia celów klimatycznych na rok 2050. Pierwsza z nich zakłada całkowitą elektryfikację ogrzewania i położenie nacisku na rozwój pomp ciepła jako samodzielnych źródeł ciepła. Natomiast druga ścieżka, poza pompami ciepła, uwzględnia także instalacje hybrydowe. Zdaniem Kamila Rosy, ta druga opcja jest bardzo opłacalna dla Europy. 

“Druga ścieżka daje nam to, że oszczędzamy na infrastrukturze elektroenergetycznej - w roku 2030 wybór drugiej ścieżki, która zakłada wykorzystanie hybrydowych pomp ciepła, pozwala nam zmniejszyć o 41% szczytowe zapotrzebowanie na energię elektryczną. Natomiast w roku 2050 mówimy nawet o 54% mniejszym zapotrzebowaniu na energię elektryczną w przypadku tej ścieżki rozwoju” – podkreśla ekspert.

Hybrydowe PC generują olbrzymie oszczędności?

Jak zauważa Kamil Rosa, rozwiązania hybrydowe mogą być remedium dla problemów, które w przyszłości mogą dotknąć Europę. Mowa tutaj przede wszystkim o braku energii elektrycznej - postępująca elektryfikacja może wyprzedzić rozwój sieci elektroenergetycznej. Jak dodaje ekspert, obniżenie szczytowego zapotrzebowania na energię elektryczną w przypadku instalacji hybrydowych przekłada się także na mniejsze koszty takiego rozwiązania.

“Wybierając ścieżkę uwzględniającą hybrydowe pompy ciepła możemy zaoszczędzić ponad 520 mld euro do roku 2050 w całej Europie. W przypadku Polski może być to nawet 35 mld euro oszczędności” – zaznacza Kamil Rosa. 

Oszczędności te wynikają m.in. z braku konieczności przeprowadzania gruntownej modernizacji instalacji grzewczej (możemy pozostać przy naszym kotle gazowym, dodając do niego hybrydową pompę ciepła), czy też z możliwości rozłożenia w czasie przedsięwzięcia termomodernizacyjnego. 

“W przypadku wyboru hybrydowej pompy ciepła jesteśmy w stanie rozłożyć naszą inwestycję w termomodernizację budynku na lata. Dzisiaj montujemy hybrydową pompę ciepła, w kolejnych latach ocieplamy budynek czy wymieniamy stolarkę okienną. Tym samym inwestor nie jest obarczony tym, że musi jednorazowo ponieść wysokie koszty związane z pełną termomodernizacją” – podkreśla ekspert.

Hybrydy w zgodzie z unijnymi przepisami

Wśród wydatków, które musimy ponieść w razie inwestycji w instalację hybrydową znajdują się jedynie koszty związane z przystosowaniem sieci do przesyłu wodoru. 

Oprócz korzyści finansowych takie rozwiązanie pozwala także na osiągnięcie celów klimatycznych założonych przez Unię Europejską.

“Scenariusz zakładający wykorzystanie hybrydowych pomp ciepła pozwala ograniczyć do 2030 roku zużycie gazu ziemnego o 45%, a emisje CO2 o 60%. To w połączeniu z niższymi nakładami inwestycyjnymi powoduje, że inwestycja w rozwiązania hybrydowe wydaje się być jak najbardziej realna” – zauważa Rosa. 

Wracając jeszcze na chwilę do unijnych przepisów - najprawdopodobniej w marcu bieżącego roku zatwierdzona zostanie dyrektywa EPBD. Zakłada ona, że od 2025 roku na terenie UE będzie obowiązywał zakaz dofinansowania zakupu kotłów gazowych. Jednakże dotacje dalej będą mogły otrzymać hybrydowe pompy ciepła.  

Ile można zaoszczędzić?

Mimo wszystko najważniejsze pozostają oszczędności, na które mogą liczyć właściciele gospodarstw domowych. Kamil Rosa przywołuje w tym kontekście przykład inwestycji w województwie łódzkim. 

“Do 2022 roku budynek z lat 90. o powierzchni 240m2 był ogrzewany za pomocą kotła gazowego. Teraz budynek jest ogrzewany hybrydową pompą ciepła. Po roku eksploatacji pompy otrzymaliśmy wyniki, które napawają optymizmem. Udało nam się ograniczyć emisję CO2 o 60%, a zmniejszenie zużycia gazu przełożyło się na rachunki niższe o ponad 2000 zł. Uwzględniając podwyżkę ceny gazu za kilowatogodzinę brutto, która nastąpiła w 2022 roku, to klient może realnie mówić o oszczędnościach sięgających 4465 zł” – mówi ekspert z firmy Immergas. 

Drugim przykładem pozytywnego wpływu hybrydowych pomp ciepła może być przykład inwestycji przeprowadzonej w Holandii w latach 2021-2023. Dotyczyła ona 200 budynków, gdzie niektóre z nich powstały w latach 30. ubiegłego stulecia, a niektóre były już budynkami współczesnymi. Łączyło je jedno - żaden z nich nie przeszedł termomodernizacji. Holendrzy postawili na hybrydowe pompy ciepła, przez co w każdym z budynków średnia redukcja zużycia gazu wyniosła 75%, co doprowadziło do redukcji emisji CO2 o ponad 1800 kg. Pompy ciepła w tych budynkach zużyły średnio 2360 kWh energii przez cały rok, co finalnie przełożyło się na oszczędności wynoszące od 1000 nawet 1250 euro na jedno gospodarstwo domowe. 

Kiedy inwestycja w hybrydę się zwróci?

Tak więc w przypadku hybrydowych pomp ciepła możemy mówić o dużych oszczędnościach, ale kiedy inwestycja w taką instalację nam się zwróci? Firma Immergas dokonała takich obliczeń na przykładzie budynku o powierzchni 150 m2 o szczytowym zapotrzebowaniu w okolicach 7,7 kW i instalacją grzejnikową o temperaturze zasilania do 45°C. Dom ten zamieszkują cztery osoby. Rozważono dwa scenariusze - pierwszy zakłada zamontowanie kondensacyjnego kotła gazowego lub hybrydowej pompy ciepła oraz skorzystanie z podstawowego poziomu dofinansowania w programie Czyste Powietrze. Drugi zakłada, że klient nie jest w stanie uzyskać dofinansowanie i całą inwestycję w kocioł gazowy lub hybrydową pompę ciepła  pokrywa z własnych kosztów. W obliczeniach uwzględniono zarówno obecne ceny gazu i prądu, jak i ceny prognozowane przez Komisję Europejską. Od 2027 roku najprawdopodobniej na gaz ziemny zostanie nałożony podatek ETS2 (jest to podatek od emisji CO2), co również zostało przewidziane w obliczeniach. 

“Wynik napawa optymizmem. Inwestycja w hybrydę, która jest finansowana w podstawowy sposób z programu Czyste Powietrze już po 2 latach daje klientowi korzyści i zwraca się względem inwestycji w samodzielny kocioł gazowy. W przypadku kiedy klient wykonuje tę instalację z własnej kieszeni to ta inwestycja może mu się zwrócić już po 7 latach w porównaniu z inwestycją w samodzielny kocioł gazowy” – podsumowuje Kamil  Rosa. 

Duże oszczędności, szybki okres zwrotu, ekologia i sprawdzone rozwiązanie - czego chcieć więcej? Czas pokaże, czy rzeczywiście hybrydowe pompy ciepła podbiją europejski rynek urządzeń grzewczych. 

Źródło: Forum Pomp Ciepła

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia