Jak skrócić czas montażu i uniknąć błędów w instalacji pompy ciepła?
Do długiej żywotności instalacji pompy ciepła przyczyni się przede wszystkim profesjonalny montaż i odpowiedni dobór elementów obiegu. Jednak zwrócenie uwagi na każdy szczegół jest czasochłonne. Jak zatem instalator powinien przygotować się do montażu, by zrobić to i szybko i profesjonalnie? Jakich kluczowych błędów należy się wystrzegać? Sprawdźmy!
Podziel się
- Podczas montażu gruntowej pompy ciepła zwracaj uwagę na materiał wykonania instalacji dolnego źródła! Źle dobrane elementy mogą pęknąć pod wpływem niskiej temperatury.
- Pamiętaj o istotnych różnicach w kwestii występujących zabrudzeń w instalacji w nowych budynkach i starym budownictwie.
- Czy stosowanie zaworu bezpieczeństwa jest obligatoryjne? Jakie ciśnienie powinien on wytrzymać? Sprawdź!
Montaż pompy ciepła – ważne kwestie
Montaż pompy ciepła to o wiele więcej czynności niż dostarczenie urządzenia na miejsce i podpięcie sprężarki do sieci. By urządzenie poprawnie spełniało swoją funkcję, wszystkie elementy instalacji muszą być dobrze dobrane. Jednocześnie liczy się sam sposób montażu, który również będzie dyktowany m.in. rodzajem materiałów użytych do stworzenia instalacji. To bardzo ważne kwestie, niestety nie każdy instalator zdaje sobie z nich sprawę. Szczególnie że rynek pomp ciepła w Polsce wciąż jest w fazie rozwoju. W tym artykule z pomocą Daniela Nowaka z firmy Corab S.A. postaramy się dostarczyć najważniejsze informacje odnośnie montażu pompy ciepła.
Błędy instalacyjne – tego unikaj
Skupmy się na instalacji z gruntową pompą ciepła. Analizę rozpocznijmy od poziomu dolnego źródła ciepła, gdzie znajdziemy sekcję filtracji. W tym miejscu zdarzają się różne błędy. Część instalatorów w ogóle nie instaluje filtra, a to poważny błąd. Musimy pamiętać, że mamy tutaj do czynienia z pracami ziemnymi, w związku z tym zawsze po ich zakończeniu w instalacji mogą zostać jakieś zanieczyszczenia. Dlatego montaż filtra to kluczowa sprawa. Ścinki i inne drobiny poinstalacyjne mogą również trafić do obiegu roboczego, jeżeli do montażu użyjemy nieodpowiednich narzędzi.
„Mniej świadomi instalatorzy przy obróbce dolnego źródła zamiast specjalnych nożyc do polietylenu używają zwykłych brzeszczotów. Przez co do obiegu trafiają skrawki z obróbki. W skrajnych przypadkach mogą nawet zablokować pompę obiegową dolnego źródła” – zauważa Daniel Nowak z firmy Corab S.A.
Kolejny etap instalacji, gdzie błędy zdarzają się równie często, to niestety sekcja bezpieczeństwa. Zabezpieczenia ciśnieniowe dodawane do instalacji przez producentów urządzeń to często proste zabezpieczenia ciśnieniowe w postaci naczynia wyrównawczego. Najczęściej jest to zwykła plastikowa bańka.
„Część instalatorów w ogóle nie wie jak korzystać z tego urządzenia, a co dopiero jak je poprawnie zamontować. Należy pamiętać, że naczynie wyrównawcze należy zawsze instalować w najwyższym punkcie instalacji. Jeżeli jednak chcemy uniknąć kontaktu z tym urządzeniem, to możemy skorzystać z naczynia wzbiorczego. Jego zakup oczywiście wiąże się z dodatkowymi kosztami, bo samo w sobie jest droższe niż naczynie wyrównawcze” – tłumaczy Daniel Nowak.
Oprócz tego w instalacji musi się wtedy znaleźć zawór bezpieczeństwa, by być w 100% pewnym bezpieczeństwa wykonanej instalacji. Jeżeli dojdzie do przekroczenia ciśnienia, zawór ten zrzuci część czynnika roboczego instalacji. W przypadku pomp ciepła sprawdzą się już najmniejsze zawory 2,5 do 3 barów.
Sekcja napełniania i górnego źródła – na to zwracaj uwagę
Sekcja napełniania dolnego źródła równie często jest problematyczna dla instalatorów. Część firm zapewnia w sprzedaży gotowe sekcje napełniania. Natomiast ze względu na koszty, część instalatorów często wykonuje je samodzielnie. Tutaj w zależności od wykonania możemy natrafić na takie przeszkody jak chociażby problem z odpowietrzaniem lub napełnianiem instalacji.
Przejdźmy teraz do górnego źródła ciepła. W tym miejscu dbałość wykonania sekcji filtracji jest kluczowa. A problemy na tej sekcji będą również zależały od tego, czy mamy do czynienia z nowo wybudowanym domem czy starym budownictwem.
„W budynkach nowobudowanych zanieczyszczeń w obiegu może być nawet więcej niż w starej instalacji. Możemy tam najczęściej znaleźć drobinki piasku lub betonu jeszcze z etapu budowy domu. Inne problemy napotkamy także, korzystając z systemów stalowych. Tu zawsze mogą pojawić się drobiny metalu, nawet jeżeli jest to system zaciskowy, instalator wykonuje gradowanie krawędzi rur. Tradycyjny filtr to często za mało na drobiny powstałe w tym procesie. Dlatego zalecany jest montaż filtra magnetycznego, by wyłapać opiłki stali. Tym samym zadbamy o bezpieczeństwo pompy obiegowej górnego źródła” – wyjaśnia ekspert.
Natomiast przy instalacjach modernizowanych najczęściej mamy do czynienia z jej zamuleniem. Nawet jeżeli instalacja została przeczyszczona, to jest spora szansa, że do tego zamulenia dojdzie ponownie. Dlatego dobrą praktyką będzie montaż filtroodmulnika.
Zadbaj o serce instalacji
Pompa ciepła to najważniejszy element instalacji cieplnej. Dlatego ona sama powinna zostać odpowiednio zabezpieczona. W tym miejscu znów wskazany jest montaż zaworu bezpieczeństwa – wystarczy 3 barowy. Większość producentów zabrania również instalacji naczynia bezpieczeństwa typu otwartego, ze względu na duże ryzyko zamulenia skraplacza. Do komfortowej pracy pompa potrzebuje też odpowiedniego przepływu czynnika roboczego. Dlatego tak ważny jest dobór odpowiednich średnic rur instalacyjnych. Poza tym należy również pamiętać o odpowiedniej izolacji rurociągu. Brak izolacji to zawsze strata dla pompy ciepła. Urządzenie będzie musiało podwyższać temperaturę obiegu, w związku z czym będzie tracić swoją wydajność i efektywność. Tym samym wzrosną koszty opłat za energię elektryczną przeznaczoną na zasilenie sprężarki w obiegu.
Dolne źródło
W wymiarze dolnego źródła ważny jest materiał, z którego wykonany zostanie ten fragment instalacji. Mówiąc o gruntowej pompie ciepła, elementy dolnego źródła muszą być odporne na temperatury bliskie zeru st. Celsjusza.
„Stosujmy materiały, które pod wpływem spadku temperatury nie tracą swoich właściwości mechanicznych. Część Instalatorów za często korzysta z polipropylenu, tak zwanego szarego plastiku. Ten materiał pod wpływem niskiej temperatury potrafi pęknąć. Może tutaj dojść do przerwania instalacji, czyli dosyć niebezpiecznego zjawiska. Dlatego dla dolnego źródła zalecane są systemy z polietylenu i systemy stalowe” – przestrzega ekspert.
Co jeszcze jest ważne? W związku z niską temperaturą może również dojść do wykroplenia wilgoci z powietrza. Dlatego należy koniecznie pamiętać, aby zaizolować dolne źródło w standardzie chłodniczym, np. przy pomocy kauczuku syntetycznego.
Na zakończenie przypominamy o istocie poprawnego doboru pompy obiegowej dolnego i górnego źródła. Źle dobrana pompa może powodować niedostateczny przepływ czynnika w instalacji. Do tego wszystko należy uzupełnić taktycznym wyborem miejsca montażu sekcji odpowietrzania.
Dobrze usytuowane odpowietrzenie powoduje, że jest ono bardzo efektywne. Po stronie dolnego źródła jesteśmy w stanie dosyć szybko je wykonać. Natomiast po stronie dolnego źródła należy pamiętać, że mamy do czynienia z glikolem, który jest substancją lepką. W związku z tym konieczne jest tutaj zastosowanie separatora powietrza zamiast zwykłego odpowietrznika. To wszystko dlatego, że taki odpowietrznik potrafi się dosyć szybko zakleić glikolem.