KE analizuje pomoc finansową przeznaczoną dla pierwszej elektrowni jądrowej

Komisja Europejska przeprowadzi poszerzone postępowanie ws. “przyznania pomocy publicznej dla pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce”. Wszczęcie formalnej procedury dotyczy mechanizmu wsparcia dla budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej o mocy 3750 MW brutto w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu - czytamy w komunikacie Ministerstwa Przemysłu.

- KE skupi się szczególnie na pomocy finansowej przeznaczonej na tę inwestycję. Chodzi o sprawdzenie, czy całkowita suma pomocy z każdego strumienia nie jest za wysoka.
- Nie ma się jednak czego obawiać. Do tej pory każda dotowana inwestycja w zakresie sektora jądrowego przeszła przez tę procedurę.
- Zgodnie z planem pierwszy blok elektrowni jądrowej w Polsce ma zacząć generację energii elektrycznej w 2036 roku.
Tak naprawdę to krok do przodu
Internet zalała fala wpisów o tym, że Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) znalazła się pod lupą Komisji Europejskiej. Chodzi dokładnie o wydanie przez KE decyzji otwierającej poszerzone postępowanie w sprawie przyznania pomocy publicznej dla pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Wbrew negatywnemu wydźwiękowi wielu tytułów, rozpoczęcie tej procedury jest ważnym etapem na drodze realizacji projektu.
-Decyzja o wszczęciu formalnej procedury dochodzenia to kluczowy krok naprzód w realizacji strategicznego projektu budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Mamy z Komisją Europejską zbieżny cel, jakim jest wypracowanie rozwiązania, które pozwoli na sfinansowanie projektu oraz zapewnienie niskich cen energii elektrycznej dla odbiorców. Jesteśmy przekonani, że owocny dialog pozwoli zaadresować wątpliwości służb Komisji wobec niektórych przyjętych przez nas rozwiązań i w przyszłym roku osiągniemy satysfakcjonujący kompromis w postaci decyzji o zgodności udzielanej pomocy z rynkiem wewnętrznym UE – podkreślił Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, Wiceminister Przemysłu Wojciech Wrochna.
Decyzja ta została wydana 18 grudnia 2024 r. Jak zaznacza Resort, fakt ten jest potwierdzeniem, że finansowa pomoc publiczna jest niezbędna do dalszej realizacji projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
Jaki proces kryje się za zagadkową frazą “poszerzonego postępowania”? Chodzi o przeprowadzenie konsultacji z zainteresowanymi stronami, w tym państwami członkowskimi i uczestnikami rynku. Jednocześnie KE sprawdzi, czy łączna suma wszystkich strumieni finansowania nie przekracza tej koniecznie potrzebnej. Jak zauważa Ministerstwo Przemysłu, każda dotychczas przyznana pomoc publiczna dla sektora jądrowego była weryfikowana w trybie pełnej procedury. Wynika to z istotności takich postępowań oraz wartości samej pomocy. Koszty są niemałe. Zgodnie z szacunkami całkowite wydatki na projekt szacuje się na poziomie ok. 192 mld zł.
Co ma wesprzeć ten mechanizm?
Wniosek notyfikacyjny dla inwestycji w elektrownię jądrową w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino został złożony przez Polskę jeszcze we wrześniu br. Opracowany mechanizm wsparcia zakłada:
- dokapitalizowanie inwestora – spółki Polskie Elektrownie Jądrowe – przez Skarb Państwa. Przyjęta struktura finansowania elektrowni jądrowej zakłada 70% udział finansowania dłużnego i 30% udział finansowania własnego, do kwoty ok. 60 miliardów złotych;
- udzielenie gwarancji Skarbu Państwa pokrywających 100% finansowania dłużnego. Głównym źródłem finansowania dłużnego elektrowni jądrowej będą agencje kredytów eksportowych, w tym przede wszystkim amerykański Export-Import Bank of the United States, a w zakresie uzupełniającym również inne polskie i zagraniczne instytucje finansowe;
- objęcie fazy eksploatacji elektrowni jądrowej wsparciem cenowym w postaci dwukierunkowego kontraktu różnicowego. Rolą zaprojektowanego kontraktu różnicowego jest z jednej strony zapewnienie spółce stabilnych przychodów, a z drugiej ochrona odbiorców energii elektrycznej w przypadku wystąpienia na rynku wysokich cen.
W sumie elektrownia otrzymała trzy różne środki finansowania. Są to kolejno kapitał własny spółki PEJ, udzielone gwarancje i kontrakt różnicowy.
Udział finansowania własnego został ustalony na poziomie 30% do kwoty 60 mld zł poprzez dokapitalizowanie z budżetu inwestora. Pozostałe 70% finansowania miałoby pochodzić z długu, w 100% objętego gwarancjami Skarbu Państwa. Głównym źródłem finansowania dłużnego mają być agencje kredytów eksportowych, przede wszystkim amerykański Export-Import Bank of the United States (EXIM), oraz inne polskie i zagraniczne instytucje finansowe.
Źródło: MP, PAP.
Polecane
Bełchatów jądrową potęgą? Zakończyły się badania geologiczne

Skarga na decyzję GDOŚ w sprawie elektrowni jądrowej trafiła do sądu. Według MKiŚ nie opóźni to prac nad obiektem
