Koniec z fikcyjnymi rezerwacjami na przyłącza OZE. Rząd zapowiada nowe przepisy!

Rząd wypowiada wojnę spekulantom blokującym moce przyłączeniowe pod odnawialne źródła energii. Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zdradza szczegóły ustawy, która może diametralnie zmienić rynek OZE.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

  • Rząd planuje wprowadzić przepisy, które mają ukrócić spekulacyjne blokowanie przyłączy OZE, m.in. poprzez zwiększenie zaliczki za rezerwację, wprowadzenie obowiązkowej kaucji oraz skrócenie ważności warunków przyłączenia do jednego roku.
  • Nowe regulacje przewidują wprowadzenie transparentnego systemu aukcji odzyskanych mocy przyłączeniowych oraz cyfrowych platform informacyjnych, co ułatwi inwestorom dostęp do wolnych mocy sieciowych.
  • Dodatkowo przewidziano uproszczenie procedur przyłączeniowych, m.in. likwidację części kosztownych ekspertyz i możliwość tymczasowego przyłączenia, co ma przyspieszyć realizację projektów OZE w Polsce.

Spekulantom zostaną ukrócone skrzydła

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zamierza wprowadzić nowe przepisy, które mają skutecznie zniechęcić do fikcyjnego blokowania przyłączy elektroenergetycznych. Chodzi o proceder rezerwowania przepustowości sieci tylko po to, by później odsprzedawać dostęp do infrastruktury faktycznym inwestorom. – To jest taka forma działania spekulacyjnego – blokujemy przyłącza, a potem je odsprzedajemy docelowemu inwestorowi – tłumaczy ministra Paulina Hennig-Kloska. Problemem jest przede wszystkim sytuacja, gdy taki spekulant nie znajdzie nabywcy na czas, co blokuje rozwój całego sektora OZE.

Jeśli właściciel przyłącza ma problem ze znalezieniem nabywcy, nasze nadzieje są płonne. Dlatego też pracujemy nad ustawą, która odstraszy inwestorów, którzy “fejkowo” blokują przyłącza – podkreśliła Hennig-Kloska w rozmowie z PAP Biznes. Nowe regulacje mają m.in. zwiększyć zaliczkę za przyłączenie oraz wprowadzić obowiązkową kaucję weryfikowaną poprzez kamienie milowe inwestycji. Jeśli ktoś nie wywiąże się z zobowiązań – kaucja przepadnie.

Nowe zasady przewidują również ograniczenie ważności warunków przyłączeniowych do jednego roku, co ma znacząco zwiększyć rotację dostępu do wolnych mocy sieci.

Nowa aukcja odzyskanych mocy

Innym kluczowym elementem projektu jest wprowadzenie transparentnego systemu aukcyjnego dla odzyskanych mocy przyłączeniowych. – Te moce z odzysku będą uczestniczyły w systemie aukcyjnym – zapowiedziała szefowa MKiŚ. Dzięki temu rozwiązaniu inwestorzy zyskają klarowny dostęp do uwolnionych mocy, a proces rozdziału przyłączy stanie się bardziej przejrzysty i konkurencyjny.

Przepisy wprowadzą także obowiązek stworzenia przez operatorów specjalnych platform informacyjnych, które umożliwią inwestorom szybki dostęp do informacji o dostępnych mocach sieciowych. Co więcej, wszystkie procedury wnioskowania mają odbywać się cyfrowo, co uprości i przyspieszy cały proces.

Szybciej i prościej dla inwestorów

Zmiany mają też znacząco uprościć i przyspieszyć proces przyłączania nowych źródeł do sieci elektroenergetycznej. Resort planuje m.in. likwidację obowiązku przeprowadzania kosztownych ekspertyz wpływu przyłączanych urządzeń na sieć, jeżeli nie zmieni się moc przyłączeniowa. Dodatkowo, operatorzy będą zobowiązani jasno komunikować inwestorom status ich wniosków.

Planowane przepisy przewidują również wprowadzenie tymczasowego przyłączenia do sieci, co pozwoli inwestorom działać nawet wtedy, gdy przepustowość sieci jest chwilowo ograniczona z powodu modernizacji infrastruktury.

Projekt ustawy, jak zapewnia ministerstwo, powinien trafić pod obrady rządu tuż po wakacjach. Obecnie trwa etap konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych. Nowelizacja prawa energetycznego ma również dostosować polskie regulacje do unijnych wymogów oraz realizować kluczowe kamienie milowe Krajowego Planu Odbudowy.

A więcej o nowej propozycji przepisów o przyłączeniach opowiemy w najbliższym odcinku Energetycznego Talk-Show. Zapraszamy do oglądania w czwartek, 27 marca o godzinie 19:00 na naszym kanale na YouTube.

Źródło: PAP Biznes

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia