“Lista ZUM” dla wykonawców? To ukłon w stronę beneficjentów [wywiad]
Lista ZUM już od kilku miesięcy reguluje, które pompy ciepła czy kotły mogą zostać dofinansowane z programu Czyste Powietrze. Czy organy operujące programem powinny przygotować podobne zestawienie, tylko że dla… wykonawców termomodernizacji? O to spytaliśmy Adriana Mulawkę, członka zarządu Energetycznego Projektu.
Maciej Bartusik, redaktor GLOBENERGIA: Czy w Polsce potrzebna jest Pana zdaniem “lista ZUM dla wykonawców”?
Adrian Mulawka, Energetyczny Projekt: Lista certyfikowanych wykonawców musi powstać jak najszybciej. Za tą decyzją stoi szereg korzyści nie tylko dla samego programu Czyste Powietrze, ale przede wszystkim dla przyszłych beneficjentów. Lista ZUM, którą mamy w aktualnej formie, stała się ważnym narzędziem, które reguluje jakość urządzeń oraz materiałów i sprawia, że tylko odpowiednie, sprawdzone produkty kwalifikują się do dofinansowania. To właśnie lista certyfikowanych wykonawców, na wzór listy ZUM, mogłaby zapewnić, że prace modernizacyjne przeprowadzą tylko kompetentne firmy.
Wprowadzenie takiej listy będzie także sprawnym krokiem, by odciążyć NFOŚiGW i WFOŚiGW. Pozwoli to na eliminację wielu problemów z niewłaściwie wypełnionymi wnioskami oraz niską jakością realizacji. Prawidłowo wypełniona dokumentacja potrzebna do pozyskania dofinansowania znacząco przyspieszy cały proces rozpatrywania w Funduszu, a ten będzie mógł skupić się na weryfikacji merytorycznych aspektów wniosków.
Stworzenie takiej listy to także wielki ukłon w stronę beneficjentów. Zyskują oni pewność, że korzystają z usług sprawdzonego przedsiębiorstwa, przez co zmniejszy to ryzyko oszustw i nierzetelnych wykonawców, których w tym momencie jest na rynku zbyt dużo.
M.B.: Dlaczego w sieci pojawia się tak dużo negatywnych opinii o firmach zajmujących się termomodernizacją? Z czego wynikają oskarżenia o oszustwa i “wciskanie” klientom niedopasowanego lub złego towaru?
A.M.: Zła prasa wynika z braku przejrzystości oraz źle dobranych produktów. Klienci skarżą się na nieuczciwe praktyki firm, wynikające głównie z chęci szybkiego zysku i braku wiedzy technicznej. Wykonawcy nierzadko proponują produkty niedopasowane do indywidualnych potrzeb lub warunków budynku, byleby zrealizować sprzedaż i wyczyścić zalegające materiały w magazynie. Dochodzi do sytuacji, gdzie właściciel budynku nie otrzymuje oczekiwanych oszczędności energetycznych, co jest wynikiem materiałów o niskiej jakości, pomijania istotnych etapów prac lub ignorowania specjalistycznych wymagań. Przez te nieuczciwe praktyki niektórych firm w głowie klienta rodzą się pytania, czy termomodernizacja jest im potrzebna.
M.B.: Jakie “grzechy”, jeśli chodzi o termomodernizację dofinansowaną z programów dopłat, najczęściej popełniają wykonawcy? Czemu klienci czują się potem przez nich źle potraktowani?
A.M.: Największy grzech branży termomodernizacyjnej już wymieniłem. To proponowanie produktu, który nie uwzględnia potrzeb klienta. Sztuczne przewymiarowywanie pomp ciepła czy fotowoltaiki sprawia, że klient zamiast oszczędzać – traci.
Często spotykaną praktyką jest także proponowanie maksymalnego dofinansowania bez audytu energetycznego. Do tej pory zdarzają się sytuacje, w których firmy sprzedają umowy na przeprowadzenie takich prac, w teorii spełniających warunki, jednak bez potrzebnego audytu.
Nadal poważnym problemem jest także wiele niedoświadczonych i niewyedukowanych wykonawców. Program Czyste Powietrze ma obszerny regulamin, który wymaga kompetencji i sprawnej współpracy z funduszem. Energetyczny Projekt posiada całe zaplecze inżynierów, wykształconych i doświadczonych kierowników różnych działów, którzy ogromem wiedzy technicznej i formalnej są w stanie sprostać wyzwaniom w najbardziej wymagających przypadkach.
Mankamentem wielu firm w branży termomodernizacyjnej jest brak opieki posprzedażowej. Często słyszymy obawy klientów o to, że po wykonaniu realizacji kontakt się urwie. Gwarancja i serwis jest równie ważna co montaż nowego kotła i ocieplenie budynku. Niestety w wielu przypadkach kontakt po montażu się urywa, a beneficjent zdany jest na siebie samego.
M.B.: Jakie wymagania powinien postawić operator Listy ZUM firmom, które chcą na tej liście widnieć?
A.M.: Operator listy ZUM powinien wymagać od firm ścisłego przestrzegania wysokich standardów jakości, ale także odpowiednich licencji, przeprowadzonych szkoleń oraz – co najważniejsze – doświadczenia potwierdzonego referencjami. Takie wymogi pozwolą wykluczyć wykonawców bez odpowiednich kwalifikacji, którzy nie spełniają oczekiwań klientów. Lista powinna promować wykonawców, którzy oferują przejrzystość, rzetelność i trwałe rozwiązania, aby chronić interesy klientów i wzmacniać zaufanie do branży.
M.B.: Jestem osobą, która chce dokonać termomodernizacji domu, najpewniej dzięki środkom z Czystego Powietrza lub innego programu dotacyjnego. Na co zwrócić uwagę przy doborze firmy, aby mieć pewność, że mój wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, a wykonane prace i zaoferowane sprzęty będą dobrej jakości i odpowiednio dopasowane do moich potrzeb i warunków?
A.M.: Na podobne kwestie, które powinny zostać uwzględnione w liście certyfikowanych wykonawców. Wybierając firmę, warto dokładnie sprawdzić jej doświadczenie, opinie, ale także sposób, w jaki podchodzi do analizy budynku. Warto dopytać o ilość przeprowadzonych realizacji. Rzetelny wykonawca powinien przeprowadzić szczegółowy audyt, a więc ocenę termiczną, która wykaże, jakie rozwiązania będą najlepsze do warunków konkretnego domu. Warto również zwrócić uwag na transparentność w kosztach, oferowanie pomocy w dokumentacji oraz znajomość zasad programu.
Dobrym rozwiązaniem jest postawienie na firmę, która spełnia koncepcję One Stop Shopu. Kompleksowa termomodernizacja przeprowadzona w jednym miejscu, z jedną firmą, od A do Z, pozwoli na większą kontrolę całego przedsięwzięcia. Przemawia za tym także wygoda i oszczędność czasu, zintegrowana obsługa, lepsza komunikacja między klientem a wykonawcą oraz brak rozłożenia odpowiedzialności na kilka ekip.