Magazyn energii w domu czy sieciowy? Co będzie lepszym rozwiązaniem?

• Domowe magazyny energii budują społeczne poparcie dla OZE, ale centralne magazyny energii mogłyby być bardziej opłacalne ekonomicznie, ze względu na oszczędności wynikające ze skali.
• Kluczowe jest zarządzanie energią – magazyny powinny być zintegrowane z systemem, aby reagować na sygnały rynkowe i optymalizować działanie nie tylko dla właściciela, ale również dla systemu energetycznego.
• W przyszłości magazyny domowe mogą stać się bardziej opłacalne bez potrzeby dotacji, oferując dodatkowe korzyści, takie jak awaryjne zasilanie podstawowych urządzeń.

Magazyn centralny czy przydomowy? W co Państwo powinno inwestować?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Rozwój odnawialnych źródeł energii oraz magazynów energii u odbiorców indywidualnych tworzy pozytywną przestrzeń polityczną dla całego systemu energetycznego w Polsce. Dotacje na domowe magazyny energii są ważne, bo budują społeczne poparcie dla OZE, co jest niezmiernie istotne w kraju, który dopiero wdraża masowe wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.

Jednak patrząc z perspektywy ekonomicznej większe instalacje są zazwyczaj bardziej opłacalne niż mniejsze. To samo dotyczy fotowoltaiki – instalacje wielkoskalowe są tańsze niż dachowe. Wynika to z prostych praw ekonomii – skala generuje oszczędności. Podobnie jest z magazynami energii – magazyny centralne mogłyby być bardziej opłacalne dla całego systemu niż domowe. Kluczowe jest jednak to, jak te magazyny będą funkcjonować. Jeśli magazyny domowe nie będą działały zgodnie z sygnałami rynkowym związanymi z ceną energii elektyrczneji, mogą wręcz szkodzić całemu systemowi, zamiast go wspierać.

Kwestia zarządzania i opłacalności

Do tematu nawiązał podczas szkolenia w ramach webinarium PORT PC Paweł Lachman, prezes zarządu Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła PORT PC. W odpowiedzi na pytanie uczestnika dotyczące tej kwestii stwierdził on, że zarządzanie energią jest niezwykle ważne w kontekście rozwoju magazynów energii. Urządzenie te powinny być zintegrowane z systemem zarządzania, aby mogły reagować na zmieniające się warunki rynkowe i potrzeby systemu energetycznego. W praktyce oznacza to, że magazyny powinny być w stanie dostosowywać się do sygnałów rynkowych, takich jak ceny energii, aby mogły optymalizować swoje działanie nie tylko dla właściciela domu, ale również dla całego systemu. Lachman podkreśla, że technicznie nie jest to problemem – większość nowoczesnych magazynów energii jest już podpięta do sieci internetowej i może otrzymywać takie sygnały i pracować w oparciu o nie.

Warto również zwrócić uwagę na aspekt przyszłej opłacalności magazynów domowych. O tym Lachman również wspomniał podczas szkolenia:

- Być może z punktu widzenia polityki za chwilę nie będzie potrzeby dofinansowywać magazynów domowych. W perspektywie kilku lat one będą już na tyle opłacalne, że każdy będzie chciał i mógł  mieć taki magazyn, bo jego posiadanie niesie za sobą także inne korzyści. Na przykład jeżeli będzie awaria prądu, to co prawda nie podtrzymamy pracy wszystkich systemów, ale będziemy mieć przynajmniej energię dla podtrzymania podstawowych systemów – naładujemy telefon czy przygotujemy sobie ciepłą wody. Myślę, że tutaj tych korzyści jest jeszcze sporo więcej i ludzie niedługo zaczną je doceniać – ocenił prezes PORT PC.