Magazyny energii – czy są bezpieczne?
Tegoroczna edycja PV CON dała wielu ekspertom pole do debaty na temat najnowszych rozwiązań OZE. Jednym z obszarów do wymiany poglądów było bezpieczeństwo magazynów energii. Eksperci branżowi omówili tę kwestię w każdym możliwym aspekcie, podzielili się obawami i przewidywaniami na przyszłość. Co powinniśmy wiedzieć o obecnej technologii magazynowania energii w kontekście bezpieczeństwa?

Podziel się
Czy magazyny energii będą się palić?
Chyba każdy z nas słyszał lub widział w mediach relacje o pożarach samochodów elektrycznych. Nie da się ukryć, że takie informacje wpływają negatywnie na sposób ich postrzegania przez społeczeństwo, gdyż relacje są często przejaskrawione i niepotrzebnie napędzają lawinę strachu przed pojazdami elektrycznymi. Samochody spalinowe też się palą i to wcale nie rzadziej. Pisaliśmy i mówiliśmy o tym już niejednokrotnie. Eksperci biorący udział w debacie podczas kongresu PV-CON 2023 wyrazili obawę, że taka sama nagonka medialna spotka magazyny energii. W tym miejscu po pierwsze należałoby rozróżnić komercyjne i domowe magazyny energii, produkowane przez profesjonalne firmy, od tych DIY tworzonych przez amatorów, nieposiadających żadnej wiedzy na temat tej technologii. Poziom bezpieczeństwa tych dwóch typów instalacji jest nieporównywalny. Producenci gwarantują wysoki poziom zabezpieczeń przeciwpożarowych w swoich produktach. Nie trzeba się łudzić, że samoróbki posiadają jakiekolwiek zabezpieczenia. Z pewnością dużo częściej będzie dochodziło do pożarów tych bardziej amatorskich magazynów energii. Nietrudno się domyślić, że to o takich przypadkach będzie głośno w mediach i będzie to źle rzutować na odbiór wszystkich urządzeń, w tym profesjonalnych magazynów. Jakie w rzeczywistości jest prawdopodobieństwo samozapłonu magazynu energii zakupionego od renomowanego producenta?
Chociaż usterki magazynów energii - jak każdego sprzętu oczywiście się zdarzają, to Daniel Moczulski z firmy GoodWe ocenia, że prawdopodobieństwo samozapłonu magazynu energii jest bardzo niskie.
Ucieczka termiczna jest tak mało prawdopodobna, że przy dzisiejszym poziomie zabezpieczeń magazynów certyfikowanych w oparciu o bardzo rygorystyczne normy, jest ona praktycznie bliska zeru
zapewniał Daniel Moczulski, ekspert firmy GoodWe
Odra reguluje przepływ technologii do Polski
Brak społecznej świadomości o niebezpieczeństwie stosowania “magazynów energii” wykonywanych chałupniczo, ma początek już w zaległościach po stronie legislacyjnej. W Polsce takowych brakuje i można powiedzieć, że regulatorem naszego rynku są nasi zachodni sąsiedzi. Niemieckie normy bezpieczeństwa i regulacje stworzone przez doświadczony już rynek sprawiają, że produkcja mniej profesjonalnych urządzeń się nie opłaca.
Pod kątem skali sprzedaży te produkty muszą być najpierw gotowe do wprowadzenia na rynki bardziej rozwinięte. Można rzec, że Odra reguluje przypływ nowej technologii do nas. Z drugiej strony, zasadniczo technicznie bezpieczeństwo pożarowe to nie jest rocket science. Bezpieczeństwo domowego magazynu energii można porównać do dobrze funkcjonującej instalacji fotowoltaicznej
Daniel Moczulski, GoodWe
Takie porównanie magazynów energii do fotowoltaiki powinno uspokoić przyszłych fleksumentów, gdyż wiele osób już teraz posiada na dachu własną elektrownię słoneczną i wie z autopsji, że można na niej polegać w kwestiach bezpieczeństwa.
Własny magazyn energii - nie każdy działa tak samo
Mówiąc o magazynach energii, należy też nieco uporządkować wiedzę na temat ich technologii. Warto umieć rozróżnić lub chociaż wiedzieć, że baterie działające w systemach magazynowania energii to nie za każdym razem ta sama technologia. A już na pewno nie te same rozwiązania, które stosowane są w pojazdach elektrycznych. Jakie technologie baterii dominują obecnie na rynku? Odpowiada Grzegorz Kozioł z Huawei.
W naszej branży prym wiodą rozwiązania litowo-jonowe, a wśród nich różne technologie wykonania tych baterii. W branży automotive to rozwiązania NMC, a w magazynach przydomowych technologia LFP. Pomimo tego, że są to baterie litowo-jonowe, mają one zupełnie różne parametry i właściwości
ekspert Grzegorz Kozioł, Huawei Digital Power
Dla obu branż, czy to samochodów elektrycznych czy magazynów kluczowe będą inne cechy ich charakterystyki, bo od każdej technologii będziemy oczekiwać czegoś innego.
W branży automotive kluczowa będzie szybkość rozładowania, ładowania i duża gęstość mocy. Natomiast wadą takich rozwiązań jest niska temperatura niestabilności chemicznej. Baterie LFP ładują się nieznacznie dłużej, dodatkowo ich implementacja do systemu jest wymaga większych powierzchni. Za to ich dużą zaletą jest wysoki próg niestabilności. Są to baterie bardzo bezpieczne
Grzegorz Kozioł, Huawei Digital Power
Jakie rozwiązanie zdominuje rynek magazynów?
Koszty i trendy - te dwa pojęcia są ze sobą ściśle powiązane w kontekście rozmów o przyszłości technologii magazynów energii. Przyszłą dominację danego rozwiązania będzie kształtować jego atrakcyjność cenowa.
Magazyny energii oparte na wodorze z ogniwami paliwowymi są uważane za bardzo szybko rozwijającą się branżę, ale koszty utrzymania takiej instalacji w okolicach 2030 roku będą około 2,5 raza wyższe niż zwykłych baterii litowo-jonowych w różnych wersjach. Dlatego też uważam, że przez najbliższe lata energetyka będzie się trzymać trendu stawiającego na rozwiązania litowo-jonowe
Grzegorz Kozioł, Huawei Digital Power
Ekspert zauważa też, że oprócz zmiany aspektów ekonomicznych w ciągu lat należy pamiętać o utracie pojemności tych baterii. Jako przykład podaje wygrane w zeszłym roku aukcje na rynku mocy w oparciu o układy bateryjne, które powinny dobrze funkcjonować przez całą długość kontraktu. A przecież taki kontrakt na rynku mocy trwa 15 lat z możliwością przedłużenia o 2 lata, co w sumie daje 17 lat. Dlatego projektując system magazynowania energii, musimy uwzględnić procesy starzeniowe baterii. Tempo zachodzących procesów starzeniowych zależy od tego, jak użytkowany jest dany magazyn, jak często jest ładowany czy rozładowywany, jakie są wahania temperatury. Należy to uwzględnić już na etapie samej koncepcji. Mimo że wydaje się to wybieganie w przyszłość, to już koncepcyjnie należy wziąć pod uwagę, że po pewnym czasie utrata pojemności postawi nas w obliczu konieczności wymiany takiego kontenera magazynowego albo dostawy kolejnych.
Profesjonalne firmy projektujące instalacje magazynowe na co dzień posługują się programami do tworzenia symulacji procesów starzeniowych czy obliczeń miejsca potrzebnego pod wymagane rozbudowy systemów kontenerowych. Wszystko po to, by móc zaspokoić potrzeby klientów nie tylko w danym momencie, ale też za kilkanaście lat.
Czy polscy instalatorzy są gotowi na masowy montaż magazynów energii?
Mamy nadzieję, że rynek magazynów energii będzie się prężnie rozwijał. To oznacza, że w najbliższych latach będziemy potrzebować dużej liczby instalatorów, by sprostać rosnącemu popytowi na te urządzenia. Taka sytuacja niesie ze sobą wiele zagrożeń, np. pojawienia się wielu nieprofesjonalnych firm, wraz z którymi pojawią się instalacje o wątpliwej jakości, które rzutować będą na obraz całej branży.
Na rynku mamy wiele firm, które radzą sobie świetnie, montują bardzo dużo instalacji hybrydowych i mają przy tym bardzo mało problemów. Oczywiście są też firmy, które radzą sobie gorzej w tym temacie. Dlatego ważne jest zrozumienie potrzeby inwestora i dobranie sprzętu o odpowiedniej specyfikacji. Instalator powinien mieć pojęcie, czy dany sprzęt pokrywa potrzeby inwestora. Bardzo często dochodzi do sytuacji wprowadzania w błąd czy to celowo, czy przez niewiedzę odnośnie do ograniczeń danego sprzętu. Dzisiejsze propozycje od profesjonalnych firm są bardzo rozbudowane, mają wiele funkcji i zastosowań. To jaki sprzęt będziemy użytkować zależy w głównej mierze od tego, jakie mamy potrzeby
zauważa i przestrzega Norbert Garela z firmy Corab
Inne potrzeby rynku wymagają nowego sposobu reakcji branży i innej charakterystyki instalatora systemów OZE. Rynek wydaje się iść w stronę zupełnej automatyki i dlatego potrzebuje ludzi, którzy będą w stanie pogodzić wszystkie aspekty hybrydowych instalacji.
Nowoczesną hybrydową instalację fotowoltaiczną z magazynem energii powinien montować raczej wykwalifikowany technik inżynier. Na nowoczesnych realizacjach pojawiają się układy zarządzania energią, dochodzą kwestie komunikacji z jednostkami sterującymi czy zewnętrznymi takimi jak np. pompy ciepła. Takie hybrydowe instalacje będą coraz bardziej rozbudowywane i zmieni się ich postrzeganie. Staną się częścią smart home. Przestaną funkcjonować jako odrębny, wolno żyjący system energetyczny. Dlatego kluczowa jest znajomość aspektów technicznych i umiejętność tworzenia instalacji na potrzeby inwestora
ocenia Norbert Garela
Ekspert zwrócił również uwagę na istotne zalecenia producenta i potrzebę uczestniczenia w szkoleniach, by zrozumieć charakterystykę i ograniczenia danych technologii. Wszystko po to, by klient mógł z nich korzystać bezpiecznie i przez wiele lat.