Magazyny energii elektrycznej w ponad 40% wniosków w Moim Prądzie 6.0

Zaledwie po trzech dniach od uruchomienia naboru do szóstej edycji Mojego Prądu nie ma już połowy przewidzianego budżetu. Co więcej, wbrew pierwotnym przewidywaniom, to magazyny energii elektrycznej są bardziej popularne we wnioskach, niż magazyny energii cieplnej.

Duża popularność
Zapytaliśmy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jak prezentują się pierwsze statystyki dotyczące trwającego naboru do programu Mój Prąd. Okazuje się, że zaledwie po trzech dniach od uruchomienia naboru nie ma już połowy budżetu.
Stan na czwartek rano (05.09.2024) to prawie 18 tysięcy złożonych wniosków na blisko 221 mln złotych. Budżet przewidziany w tej edycji to 400 mln złotych, tym samym ponad połowa środków została rozebrana w trzy dni.
O co wnioskują beneficjenci?
Zgodnie z udostępnionymi statystykami na wnioskach fotowoltaika pojawiła się dokładnie 17 127 razy. To 97% wszystkich wniosków. Oczywiście taka statystyka nie powinna dziwić. Instalacja fotowoltaiczna to element obowiązkowy do uzyskania dofinansowania. Pozostałe 3% wniosków zapewne dotyczy dofinansowania do samego magazynu w ramach wcześniejszej inwestycji w fotowoltaikę.
Co ciekawe magazyny energii elektrycznej są cztery razy częściej wymieniane przez wnioskujących niż magazyny ciepła. To dobry znak. Wcześniej wiele osób obawiało się, że możliwość dofinansowania do bufora czy zasobnika CWU rozumianego jako magazyn energii otworzy furtkę do dofinansowań i popsuje rynek.
Do dnia 05.09.2024 r. złożono dokładnie 7 401 wniosków o dofinansowanie do magazynów energii elektrycznej. To 40% wszystkich wniosków. Po stronie magazynów ciepła było to dokładnie 1 703 wnioski. Co oznacza mniej niż 10% wniosków.