MKiŚ negocjuje z KE – będzie nowy fundusz i rekompensaty za ETS 2?

MKiŚ planuje utworzenie funduszu transformacji, w całości zasilanego przychodami z ETS. Ministerstwo jednocześnie prowadzi wstępne rozmowy z KE o potrzebie wprowadzenia mechanizmów osłonowych dla Polski w ETS2. Szczegóły poniżej. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

Fundusz najszybciej za kilka lat

To dopiero wstępne plany, ale rozmowy już trwają. Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce zaproponować utworzenie funduszu transformacji. Miałby trafiać do niego środki pozyskane z systemu handlu uprawnieniami do emisji ETS.  

(...) Chciałbym, żeby było więcej pieniędzy na prawdziwą transformację. Staramy się zaproponować takie rozwiązanie, które będzie szło w tym kierunku. Po sfinalizowaniu KPEiK do 2030 r. w kolejnym kroku zaproponujemy projekt ustawy o Funduszu Transformacji. On by realizował wymóg dyrektywy EU ETS przeznaczania 100% przychodów z ETS na transformację.

poinformował PAP Biznes wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta

W chwili obecnej resort klimatu prowadzi rozmowy z ministrem finansów dotyczące ustalenia drogi dojścia do systemu wykorzystującego 100% przychodów z ETS na transformację. Zdaniem Bolesty do momentu pełnej sprawności funduszu może upłynąć kilka lat.

Podjęcie działań w tym momencie jest ważne. Prognozy co do przychodów z ETS będą się zmniejszać po 2030 r. Dlatego trzeba wykorzystać najbliższe lata. 

W ubiegłym roku dochody z tytułu sprzedaży uprawnień do emisji w ramach unijnego systemu ETS wyniosły 24,4 mld złotych. Z czego 8 mld zł przekazano na funkcjonowanie KOBiZE, a kolejne 8 mld zł dla NFOŚiGW na pełnienie funkcji krajowego operatora Funduszu Modernizacyjnego.

Cele funduszu 

Polskie firmy borykają się z deficytem w handlu emisjami. Wydają na zakup pozwoleń więcej, niż Polska uzyskuje z ich sprzedaży. Jest to jeden z problemów, który jest brany pod uwagę przy planowaniu Funduszu. 

I taki fundusz miałby 3 główne cele: obniżenie tego deficytu, żeby polskie firmy musiały kupować mniej pozwoleń dzięki transformacji, którą przejdą. Drugi cel to jest systemowe prowadzenie transformacji energetycznej, a trzeci to, żeby stymulować rynek clean-techów w Polsce, żeby transformacja w Polsce odbywała się przynajmniej z częściowym wykorzystaniem technologii, które są produkowane w Polsce.

podsumował Bolesta

MKiŚ próbuje także zapanować nad sytuacją związaną z nadchodzącym ETS 2. Przypominamy, że od 2027 r. opłaty obejmą także transport i ogrzewnictwo. Od tego momentu głównie gospodarstwa domowe ogrzewane paliwami kopalnymi będą musiały płacić więcej. Jest to szczególnie kuriozalna sytuacja dla osób, które skorzystały z programu dofinansowań do wymiany kopciucha i np. przeszły na ogrzewanie gazem. Nowa odsłona systemu handlu obejmie także i te osoby. 

To jest bardzo nieelegancka sytuacja, kiedy państwo najpierw daje Kowalskiemu pieniądze na piec gazowy, a potem mówi: a teraz Ci go opodatkujemy. W związku z tym chcemy spróbować renegocjować na szczeblu unijnym jakieś wyjątki dla tych grup społecznych, którym państwo niemalże zasponsorowało te źródła ciepła, żeby ich ochronić przed tym nowym podatkiem.

poinformował w komunikacie dla PAP wiceminister Bolesta

MKiŚ szuka rozwiązania. Prowadzi w tym zakresie rozmowy z Komisją Europejską. Resort chce spróbować negocjować na szczeblu unijnym jakieś wyjątki dla tych grup społecznych.

Źródła: własne, PAP

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia