Mój Prąd 5.0 – ile wniosków na magazyny energii i pompy ciepła? Mamy najnowsze dane!
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kontynuuje wspomaganie rozwoju OZE w Polsce. Dotacje przyznawane z tytułu Programu Priorytetowego “Mój prąd” nie zwalniają tempa. Znamy statystyki odnośnie liczby złożonych wniosków i popularności konkretnych instalacji. Z tego artykułu dowiecie się również jakie są kwoty poszczególnych dofinansowań, ile budżetu jeszcze zostało do rozdysponowania i kiedy kończy się obecny nabór.
Podziel się
To już 5-ty nabór
Obecny nabór rozpoczął się 22 kwietnia br. i potrwa praktycznie do końca roku, bo do 22 grudnia 2023 lub do wyczerpania alokacji środków. Do dnia 19.06.2023 złożono 24 351 wniosków, opiewających na łączną kwotę 212 mln zł. Tym samym budżet uszczuplił się do kwoty 370 000 000 zł (19.06.2023). Co interesuje Polaków najbardziej? Pompy ciepła wyprzedzają magazyny energii w ilości złożonych wniosków. Ze wszystkich blisko 24,5 tys. wniosków w około 2,5 tysiąca wniosków znalazły się pompy ciepła. Blisko o połowę mniej, bo około 1,4 tysiąca wniosków uwzględniło magazyny energii. Informacje te podał Paweł Mirowski, zastępca prezesa NFOŚiGW podczas XI Kongresu PORT PC, który odbył się wczoraj w Krakowie.
Ile pieniędzy wydano do tej pory?
Na wypłacenie zobowiązań wobec beneficjentów programu “Mój prąd”, którzy złożyli wnioski w pierwszej i drugiej turze poświęcono 1 279 000 000 zł. Dla 3-ciej, 4-tej i piątej tury było to łącznie 1 355 000 000 zł. Tym samym łatwo oszacować łączny budżet tego wsparcia na 2 634 000 000 zł zainwestowanych do tej pory w zieloną transformację polskiego systemu energetycznego i grzewczego. Wejście w życie tego programu rozruszało nie tylko branżę fotowoltaiczną. Nowe perspektywy stanęły również przed rynkiem pomp ciepła, umożliwiając mu rozwój i jednocześnie przyczyniając się do lepszej jakości powietrza w Polsce. Również więcej mieszkańców gospodarstw domowych zaczyna rozważać implementację magazynu energii w swoim systemie energetycznym, czy to we współpracy z PV czy dla uzyskania niezależności energetycznej.
Jak wyglądają dofinansowania w poszczególnych opcjach programu?
Przywołując temat Mojego Prądu 5.0 można przypomnieć o wysokości dofinansowań na poszczególne elementy instalacji:
- do mikroinstalacji PV o mocy 2-10 kW – do 7 tys. zł (6 tys. zł bez elementów towarzyszących)
- do magazynu energii elektrycznej – do 16 tys. zł;
- do systemu EMS / HEMS – do 3 tys. zł;
- do kolektorów słonecznych – 3,5 tys. zł;
- do magazynu ciepła – do 5 tys. zł lub
- do pompy ciepła powietrze-powietrze – 4,4 tys. zł lub
- do gruntowej pompy ciepła – 28,5 tys. zł lub
- do pompy ciepła powietrze-woda – 12,6 tys. zł lub
- do pompy ciepła powietrze-woda z podwyższoną klasą energetyczną – 19,4 tys. zł.
Łącząc inwestycję w fotowoltaikę i w inne komponenty instalacji, można otrzymać dotację w wysokości nawet 58 tys. zł. Dodatkowo wypada nadmienić, że dofinansowanie na poszczególne elementy nie może przekroczyć 50% poniesionych kosztów kwalifikowanych.
Pamiętajmy, że warunkiem koniecznym do złożenia wniosku o dofinansowanie na któryś z dodatkowych komponentów jest posiadanie instalacji fotowoltaicznej. Dodatkowo, Mój Prąd 5.0 wspiera jedynie instalacje rozliczane w systemie net-billingu. Dla prosumentów, którzy nadal rozliczają się w systemie opustów zachętę w postaci bonusu za przejście na net-billing. Wysokość tego bonusu ustalono na 3 tys. złotych. Tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby zmienić swój mechanizm rozliczeń i tym samym uzyskać dostęp do pakietu innych dofinansowań.
Jak dotąd program Mój Prąd 5.0 cieszy się niesłabnącą popularnością. Według zapewnień NFOŚiGW w razie wyczerpania się budżetu programu przed końcem grudnia możliwe jest dołożenie nowych środków. Miałyby one pochodzić ze źródeł krajowych, które potem mają być docelowo refinansowane. Tak więc groźba zamknięcia naboru wniosków przed planowanym terminem końcowym może okazać się nieprawdą.
Źródło: NFOŚiGW, globenergia.pl