Mój Prąd 6.0 dopiero w drugiej połowie roku!

• „Mój Prąd 6.0” nie ruszy, dopóki wszystkie wnioski z poprzedniej edycji nie zostaną rozpatrzone.
• W najbliższy poniedziałek wchodzi w życie nowy regulamin „Czystego Powietrza”.
• Już nie będzie można otrzymać najwyższego dofinansowania na kilka budynków. 

Jak informowaliśmy już we wcześniejszym tekście, według naszych obliczeń Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej skończy rozpatrywanie wniosków z piątego naboru dopiero w połowie października. Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz NFOŚiGW nie chcą rozpoczynać kolejnego naboru przed zakończeniem rozliczania poprzedniego.

Na kolejną edycję jeszcze poczekamy

NFOŚiGW musi jeszcze zapoznać się i podjąć decyzję w sprawie około 33 tysięcy wniosków. Wynika stąd, że potrzebują na to jeszcze kilku miesięcy, więc w tej połowie roku nie ma co liczyć na kolejną edycję „Mojego Prądu”. Osoby, które złożyły wniosek i nie znają jego statusu, mogą sprawdzić go na oficjalnej stronie internetowej programu. 

Mimo wcześniejszych zapowiedzi ministry Klimatu i Środowiska, Pauliny Hennig-Kloski program miał ruszyć w II kwartale tego roku. Później, rzeczniczka prasowa NFOŚiGW poinformowała nas, że nie stanie się to na pewno w kwietniu, a teraz dowiadujemy się, że NFOŚiGW nie chce równolegle pracować nad dwoma naborami, dlatego uruchomi kolejny dopiero po rozpatrzeniu wszystkich wniosków z piątego naboru. 

Nie trzeba jednak czekać z inwestycją. MKiŚ w informacji dla redakcji GLOBENERGIA udzieliło informacji, która rozjaśnia nieco przyszłość dotychczasowych inwestorów. 

– Wnioskodawcy, którzy zamontowali mikroinstalacje fotowoltaiczne już po zakończeniu piątego naboru wniosków, będą mogli ubiegać się o przyznanie dofinansowania, oczywiście pod warunkiem spełnienia wymagań programu dla nowego naboru wniosków – informuje nas Wydział Komunikacji Medialnej Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

To oznacza, że w regulaminie data ponoszenia kosztów kwalifikowanych będzie obejmowała również ten czas, kiedy naboru nie było. Tak też było w poprzednich edycjach – kolejne edycje pomocy zachodziły na siebie.

Warunkiem koniecznym do tego jest oczywiście spełnienie wymagań nowej edycji programu. Jest to więc pewnie ryzyko i pewne ograniczenie, gdyż nie wiadomo, jak dużej mocy inwestycje obejmie program w tej edycji oraz jak duże, pojemne magazyny energii będą wspierane.