Mój Prąd 6.0 – nie ma już ponad 75% budżetu! Ile wniosków złożono?

Nabór w programie Mój Prąd 6.0 miał potrwać do 20 grudnia. Ze względu na to, że zwiększonego budżetu jeszcze trochę zostało, został on jednak przedłużony. Jak wynika z informacji przekazanych nam przez NFOŚiGW, złożone do tej pory wnioski opiewają na kwotę stanowiącą 78% zakładanego budżetu programu.

Podziel się
Ile wniosków złożono w Moim Prądzie 6.0?
Zaraz po uruchomieniu naboru na początku września program Mój Prąd 6.0 cieszył się niebywale dużym zainteresowaniem. Było ono na tyle wysokie, że po zaledwie tygodniu wnioski opiewały na 80% przewidywanego budżetu 400 mln zł. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej szybko zwiększył kwotę, a po jakimś czasie poznaliśmy ostateczny budżet programu: 1,25 mld zł.
W międzyczasie tempo składania wniosków spadło, głównie ze względu na długi czas oczekiwania na wymagane do jego złożenia dokumenty. Jeśli wnioskowaliśmy o nie na początku grudnia, niewykluczone było, że nie otrzymamy ich do dnia 20 grudnia, kiedy to mijał pierwotny termin naboru. W połowie ubiegłego miesiąca NFOŚiGW oficjalnie poinformował o przedłużeniu wnioskowania do 6 marca. Nabór zakończy się jednak wcześniej jeśli dojdzie do wyczerpania środków.
Teoretycznie pozostały więc niecałe dwa miesiące aby wziąć udział w programie. NFOŚiGW przekazał naszej redakcji informacje dotyczące tego, ile wniosków zostało już złożonych w programie i jaką kwotę one obejmują. Poniżej prezentujemy te dane.

Zostało mniej niż ¼ budżetu. Mój Prąd 6.0 wciąż popularny
Jak widać na powyższej infografice wnioskodawcy złożyli w ramach programu Mój Prąd 6.0 73752 wniosków opiewających kwotę ponad 973,7 mln zł. Stanowi to niemal 78% całkowitego budżetu szóstej edycji programu. Warto podkreślić że zgodnie z danymi z 4 grudnia złożonych było 64,5 tys. wniosków na kwotę niemal 822 mln zł, a więc ok. 65% całości. W przeciągu miesiąca i 10 dni złożono wnioski opiewające na ok. 152 mln zł. Jeżeli takie tempo się utrzyma, to w momencie zamknięcia naboru na początku marca złożone wnioski będą opiewać kwotę ok. 1,16 mld zł, a więc budżety raczej nie powinien zostać wyczerpany.
Warto też zauważyć, że może jeszcze dojść do spadku tempa składania wniosków w ostatnim miesiącu przed zamknięciem naboru, bowiem potencjalni beneficjenci mogą nie uzyskać niezbędnego do otrzymania dotacji zaświadczenia o przyłączeniu instalacji. Czas oczekiwania na ten dokument wynosi właśnie miesiąc, co może skutecznie odstraszyć niektóre osoby chcące skorzystać z dotacji między 6 lutego a 6 marca. Jeżeli planujesz otrzymać dopłatę z Mojego Prądu 6.0, warto zainteresować się kwestią zdobycia niezbędnych dokumentów już teraz, aby zdążyć złożyć wniosek na czas.
Fotowoltaika wciąż najpopularniejsza. Co z wnioskami z piątego naboru?
Jak pokazuje nam powyższa infografika największą popularnością w programie cieszą się instalacje fotowoltaiczne, na które złożono niemal 70 tys. wniosków, co stanowi ok 95% wszystkich wniosków. Na magazyny energii opiewa 44% wszystkich wniosków na kwotę niemal 463 mln zł. Najmniej popularnym urządzeniem w ramach programu wciąż pozostają magazyny ciepła – mowa tu o 11,2 tys. wniosków na urządzenia warte zaledwie 50,5 mln zł..
Mimo że nabór wniosków w szóstej edycji Mojego Prądu rozpoczął się w pierwszych dniach września, to rozpatrywanie wniosków rozpoczęło się dopiero w drugiej połowie listopada. Do 14 stycznia udało się rozpatrzyć zaledwie 2 843 wnioski. Warto przypomnieć, że w momencie rozpoczęcia naboru do Mojego Prądu 6.0 nadal trwało rozpatrywanie wniosków złożonych w ramach edycji piątej. Jak donosi NFOŚiGW w tym momencie wszystkie wnioski z Mojego Prądu 5.0 są już rozpatrzone. Wyjątek stanowią te, które oczekują na uzupełnienie przez wnioskodawców
Źródło: NFOŚiGW, własne