Moja Elektrownia Wiatrowa – budżetu starczy dla kilku tysięcy Polaków! Pojawi się lista ZUM?

Od dzisiaj tj. poniedziałku 17-go czerwca, można składać wnioski o dotacje na małe turbiny wiatrowe w ramach nowego programu Moja Elektrownia Wiatrowa. Jeżeli ktoś jest przygotowany do inwestycji i zdeterminowany na zostanie jego beneficjentem, nie powinien zwlekać ze złożeniem wniosku. Liczba miejsc jest mocno ograniczona. Niewykluczone są również bieżące zmiany w regulaminie i pojawienie się listy ZUM. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

Program właśnie wystartował

W miniony piątek w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Miłosz Motyka (podsekretarz stanu MKiŚ) oraz Dorota Zawadzka-Stępniak (prezes NFOŚiGW) ogłosili rozpoczęcie naboru i szczegóły programu Moja Elektrownia Wiatrowa (MEW). W dużym skrócie - program będzie umożliwiał pozyskanie dofinansowania do przydomowych turbin wiatrowych.

Dzięki MEW ma zacząć się rozwijać do tej pory zaniedbany segment rynku prosumenckiego, czyli energetyka wiatrowa. Wiadomo, jednak że program nie dorówna popularności programu Mój Prąd, który rozpędził fotowoltaikę prosumencką. Jednym z oczywistych powodów jest ograniczenie obszaru montowania turbin ze względu na dostępne warunki wiatrowe. Dlatego ważne jest by program w pierwszej kolejności obsłużył mieszkańców terenów o największym potencjale. 

Ilu dokładnie przewidziano beneficjentów w ramach Mojej Elektrowni Wiatrowej? Pytamy Prezes NFOŚiGW, Panią Dorotę Zawadzką-Stępniak.

-Zakładamy, że na pewno dotyczy to dużej liczby Polaków mieszkających na północy Polski, bo tam warunki wiatrowe są najlepsze. (...) Wstępnie mówimy o 8,5 tys. beneficjentów. Zakładamy, że takie są możliwości (budżetu programu), natomiast wiadomo, że duża część pracy jest po naszej stronie jeżeli chodzi o promocję programu. Będziemy tę promocję wykonywać również różnymi metodami - mówiła w trakcie konferencji Prezes NFOŚiGW. 

Przypominamy: w ramach programu można pozyskać dofinansowanie na turbiny wiatrowe o mocy 1-20 kW i towarzyszący magazyn energii o pojemności co najmniej 2 kWh. W pierwszym naborze, który trwać ma przez najbliższe 12 miesięcy, na program przewidziane zostało 50 milionów złotych. Maksymalna wysokość turbiny to 30 m. Wzniesienie masztu i przygotowanie fundamentów będzie wymagało pozwolenia na budowę. Szczegóły programu: Dotacje na małe turbiny wiatrowe już od poniedziałku!

Pojawi się lista ZUM?

Lista Zielonych Urządzeń i Materiałów (ZUM) zadebiutowała jako pomysł Instytutu Ochrony Środowiska w programie Czyste Powietrze. Jest to rodzaj regulacji, określający które urządzenia może zakupić beneficjent z pozyskanych środków. W założeniu na liście ZUM mają się znaleźć wyłącznie urządzenia poddane badaniom w akredytowanych laboratoriach ( tak działa to od piątku dla urządzeń grzewczych w programie Czyste Powietrze). Dzięki temu klient zyskuje pewność co do jakości kupowanego urządzenia. Czy taka sama lista będzie obowiązywać beneficjentów Mojej Elektrowni Wiatrowej?

-Jeśli chodzi o listę ZUM pod program Moja Elektrownia Wiatrowa to dyskutujemy na ten temat. Natomiast wydaję mi się, że jest teraz za wcześnie byśmy zdecydowali czy na pewno taka lista powstanie. Jesteśmy na początku tej drogi, a to technologia, która nie jest masowo stosowana w naszym kraju. Definiowanie, że taka lista na pewno powstanie na chwilę obecną myślę jest zupełnie nieuprawnione. Chcemy przez pierwszy rok zobaczyć jak funkcjonuje ten program i jakie ma zainteresowanie. Po tym czasie wyciągnąć wnioski - mówiła Pani Prezes Dorota Zawadzka-Stępniak.  

Jak widać, mimo że można już zgłaszać wnioski i stać się beneficjentem MEW, pierwszy rok funkcjonowania programu to swoista próba i rozpoznanie rynku. O wszelkich wydarzeniach związanych z programem będziemy informować na bieżąco.

Źródło: własne

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia