NFOŚiGW szuka pieniędzy na domowe wiatraki i prosi o cierpliwość. Dotacje nie ruszą szybko

O programie Moja Elektrownia Wiatrowa

Zapowiedziany przez resort klimatu program wsparcia domowych elektrowni wiatrowych program to pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce. W założeniach, budżet programu „Moja Elektrownia Wiatrowa“ ma sięgnąć aż 400 milionów złotych, a środki te nie tylko mają pokryć koszty elektrowni wiatrowych, ale także zakup i montaż magazynów energii elektrycznej.

Adresatami programu będą głównie osoby fizyczne będące właścicielami budynków mieszkalnych. Elektrownie wiatrowe, aby kwalifikować się do programu, będą musiały spełniać określone wymagania, m.in. nie przekraczać wysokości 30 metrów oraz łączna moc mikroinstalacji wiatrowej nie może przekroczyć 20 kW. Ponadto, elektrownie te muszą być zgodne z obowiązującym prawem, a ich urządzenia powinny być nowe, produkowane nie wcześniej niż 24 miesiące przed montażem. Ważnym warunkiem programu jest to, że instalacje wiatrowe i magazyny energii mogą służyć jedynie pokryciu potrzeb samego beneficjenta, a nie sprzedaży nadwyżki energii innym podmiotom. Ponadto, inwestorzy zobowiązani będą do eksploatacji urządzeń przez co najmniej 5 lat od momentu otrzymania dofinansowania.

Czas na kilka miesięcy cierpliwego czekania na szczegóły

Chociaż pierwsze komunikaty o programie zakładały, że NFOŚiGW planuje uruchomić nabór  już w 2024 roku - teraz prosi nas o cierpliwość. Dlaczego?

W przypadku pozytywnej decyzji Europejskiego Banku Inwestycyjnego - program „Moja Elektrownia Wiatrowa” realizowany będzie w latach 2024-2029 i jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie w dalszych etapach wdrażania rzeczonego programu. Zależy nam na tym, aby ten instrument wsparcia mikroinstalacji OZE przyczynił się do polskiej transformacji energetycznej. Zatem należy się uzbroić w cierpliwość i trzymać kciuki za pozytywny odzew EBI i możliwości sfinansowania tego programu. Najbliższe kilka miesięcy będziemy prowadzić rozmowy na temat finansowania programu -  informuje nasz rzecznika prasowa NFOŚiGW Ewelina Steczkowska. 

Na najbliższe kilka miesięcy należy nie pozostaje nam nic innego jak właśnie cierpliwie czekać, a potencjalnie zainteresowanym inwestorom analizować, przeglądać oferty i odpowiednio przygotować się do inwestycji.  Przypominamy, że wsparcie finansowe udzielane ma być w założeniu w formie dotacji, która będzie mogła pokryć nawet do 50% kosztów kwalifikowanych. Ma być to jednak nie więcej niż 30 tysięcy złotych na jedną instalację wiatrową. Dofinansowanie obejmować ma będzie również magazyny energii elektrycznej. Według pierwszych założeń dotacja na magazyn może wynieść do 50% kosztów, ale nie więcej niż 17 tysięcy złotych lub 6 tysięcy złotych za każdy kWh pojemności magazynu. 

NFOŚiGW planuje uruchomić program już w 2024 roku. Termin naboru wniosków oraz szczegóły dotyczące procedur będą ustalone w regulaminie programu, który obecnie jest w fazie opracowywania. Program „Moja Elektrownia Wiatrowa“ ma stanowić ważny element transformacji energetycznej w Polsce, dlatego też NFOŚiGW zachęca do udziału w jego realizacji i obserwowania kolejnych etapów wdrażania tego ambitnego projektu.