Samsø – wyspa o powierzchni 114 km 2 położona w Cieśninie Kattagat w centrum Danii, zamieszkana przez ok. 4200 mieszkańców – jest samowystarczalna energetycznie dzięki wykorzystaniu Odnawialnych Źródeł Energii.
Jak do tego doszło, że niewielka wyspa stała się przykładem dla całej Europy dążącej do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i zwiększenia wykorzystania OZE w całkowitej produkcji energii? Odpowiedź jest prosta. Nie chodzi o technologię tylko o sposób życia i podejście do tematu, który powinien być centrum naszego zainteresowania!
Początki rozwoju wykorzystania Odnawialnych Źródeł Energii na Samsø sięgają roku 1997, kiedy rozpoczęto wdrażanie dziesięcioletniego programu mającego na celu uzyskanie 100% produkcji energii z OZE i osiągnięcie samowystarczalności energetycznej. Pomysł duńskiego rządu był prosty – ogłoszono konkurs, według którego wytypowano region, który przygotował najciekawszą i najbardziej realną propozycję osiągnięcia samowystarczalności energetycznej w oparciu o Odnawialne Źródła Energii. Zwycięzcą została wyspa Samsø.
Produkcja ciepła
W przypadku produkcji ciepła założono, że 60% energii cieplnej produkowanej będzie w ciepłowniach zawodowych, reszta natomiast w systemach indywidualnych. Pierwsza z ciepłowni – Nordby/ Mårup rozpoczęła pracę w 2002 roku, do 2005 roku uruchomiono dwie kolejne: Onsbjerg oraz Brundby/Ballen. Mieszkańców, którzy nie zostali przyłączeni do sieci centralnego ogrzewania, nie pozostawiono osamotnionych w działaniach. Zorganizowano szereg spotkań konsultacyjnych mających na celu wskazanie drogi, w jaki sposób wybrać odpowiednie rozwiązanie, kolektory słoneczne, pompy ciepła czy kotły na biomasę (wymiana dotychczasowego źródła ciepła, głównie kotłów olejowych, była dofinansowy wana przez państwo). Co istotne i warte odnotowania, spotkania nie ograniczały się do pseudokonferencji, na której przedstawiono wady i zalety poszczególnych rozwiązań, ale polegały na dyskusji i wizytach studyjnych w konkretnych budynkach, analizie mocnych i słabych stron każdego z rozwiązań, a następnie na podjęciu decyzji (przy uwzględnieniu konstrukcji budynku, jego zapotrzebowaniu na ciepło etc.), jakie rozwiązanie zostanie wdrożone. Około 300 gospodarstw domowych na wyspie posiada własną instalację produkcji ciepła. Są to przede wszystkim kolektory słoneczne, kotły na biomasę oraz bardzo popularne rozwiązanie wśród mieszkańców – gruntowe pompy ciepła.(…)
Ciepłownia Ballen/Brundby – kocioł na słomę (pszenica i żyto)
Właścicielem ciepłowni są odbiorcy ciepła. Moc zainstalowana ciepłowni to 1,6 MW t , co przekłada się na roczne zużycie słomy na poziomie 1200 ton. Instalacja została oddana do użytku w 2004 roku, a koszt jej wybudowania wyniósł 16,2 mln koron duńskich (ok. 9,1 mln zł), dofinansowana przez Danish Energy Authority w kwocie 2,5 mln koron duńskich (ok. 1,4 mln zł). Do sieci przyłączonych jest 240 odbiorców ciepła. Cena za MWh to 675 korony duńskie (ok. 378 zł).
Ciepłownia Onsbjerg – kocioł na słomę (pszenica i żyto)
Właścicielem ciepłowni jest lokalna spółka The Kremmer Jensen Brothers. Moc zainstalowana ciepłowni to 0,8 MW t , co przekłada się na roczną produkcję energii cieplnej na poziomie 15000 MWh i zużycie paliwa (słomy) na poziomie ok. 600 ton rocznie. Instalacja została uruchomiona w 2002 roku, a koszt jej wybudowania wyniósł 8,2 mln koron duńskich (ok. 4,6 mln zł), dofinansowana przez Danish Energy Authority w kwocie 3 mln koron duńskich (ok. 1,7 mln zł). Do sieci przyłączonych jest 76 odbiorców ciepła, zarówno domów jednorodzinnych, jak i budynków wielkogabarytowych. Cena za MWh to 665 korony duńskie (ok. 372 zł).

Produkcja energii elektrycznej
W latach 1999–2000 na wyspie powstało jedenaście turbin wiatrowych o mocy 1 MWe każda. Są to turbiny marki Bonus (obecnie Siemens) o mocy 1 MW e i wysokości masztu 50 m (wysokość do łopaty wirnika – 77 m). Szacowana produkcja energii elektrycznej przez każdą z turbin to ok. 2500 MWh rocznie, co pozwala na zaspokojenie potrzeb 630 budynków jednorodzinnych w skali roku. Koszt bu-dowy każdej z turbin wyniósł 6 mln koron duńskich (ok. 3,4 mln zł).
Samsø nie spoczęło na laurach
Osiągnięcie ambitnego celu nie spowodowało bynajmniej spoczęcia na laurach. Od 2006 roku na wyspie prężnie działa Samsø Energy Academy, współpracując ze społecznością lokalną nad ciągłym doskonaleniem i rozwijaniem zdecentralizowanego i elastycznego systemu energetycznego. Plany są ambitne, a zakładają m.in. całkowitą rezygnację z paliw kopalnych do roku 2030 (obecnie równoważonej przez produkcję energii elektrycznej w morskiej farmie wiatrowej), oparcie transportu na Odnawialnych Źródłach Energii (do 2020 roku 50% aut na wyspie mają stanowić auta elektryczne), czy redukcji zużycia energii cieplnej w budynkach o 30% w stosunku do roku 2030, hołdując zasadzie, że najtańsza energia to ta, której nie trzeba produkować.
Źródło: Materiały udostępnione przez Samsø Energy Academy
Fotografie: Michał Kaczmarczyk
M. Kaczmarczyk, A. Wachowicz-Pyzik, G. Ząbek
Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
Wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska
Katedra Surowców Energetycznych
Cały artykuł w numerze 6/2013