Niemal 30% energii z OZE! PSE podało dane za sierpień

polski miks energetyczny, struktura produkcji energii 2024, polska energetyka

Pod koniec września Polskie Sieci Elektroenergetyczne opublikowały dane dotyczące źródeł energii elektrycznej w sierpniu. Względem poprzedniego roku znacząco wzrosła produkcja energii ze słońca. Łącznie OZE ugrały niemal 30% udziału w rynku.

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA
polski miks energetyczny, struktura produkcji energii 2024, polska energetyka

Podziel się

Znaczący wzrost energii ze słońca, chwiejne panowanie węgla

W polskiej energetyce wciąż rządzi węgiel kamienny, jednak jego władza jest wyraźnie chwiejna. Jak wynika z danych PSE za sierpień 2024 roku, w miesiącu tym z “czarnego złota” pochodziło 37% wyprodukowanej w Polsce energii. Jest to spadek o 16% w stosunku do analogicznego miesiąca w roku poprzednim. Nieco lepiej radzi sobie węgiel brunatny, który w sierpniu odpowiadał za produkcję 24% prądu, co jest wynikiem o 15% wyższym niż w roku poprzednim. Jeśli chodzi o źródła emisyjne to wzrosła też generacja z gazu, do którego należało 11% tortu, o 43% więcej niż w sierpniu roku poprzedniego.

To, co najbardziej zwraca uwagę, to wyjątkowo dobry wynik odnawialnych źródeł energii, które w sumie złożyły się na 29% miksu energetycznego za sierpień. Zdecydowanie w najlepszej pozycji było tutaj słońce. Fotowoltaika odpowiadała za 18% ogólnie wygenerowanej energii, co jest wynikiem aż o 47% lepszym niż w sierpniu ubiegłego roku. Oczywiście duży wpływ miały na to letnie upały i duże nasłonecznienie. 10% energetycznego tortu należało do wiatru (spadek o 0,3% względem analogicznego miesiąca rok temu), a zaledwie 1% zgarnęła dla siebie woda. Tu spadek jest najwyższy ze wszystkich źródeł, bowiem w sierpniu 2023 roku energetyka wodna wygenerowała 34% więcej wyprodukowanej energii, niż w sierpniu tego roku.

W stosunku do sierpnia ubiegłego roku spadła więc generacja z wiatru, wody i węgla kamiennego, za to wzrosła z gazu, słońca i węgla brunatnego. PSE opublikowało również dane odnoszące się do okresu od stycznia do sierpnia, zarówno jeśli chodzi o bieżący rok, jak i analogiczny zakres w 2023.

PSE podsumowuje pierwsze osiem miesięcy roku w energetyce

Z danych wynika, że przez pierwsze 8 miesięcy roku 2023 z węgla kamiennego wyprodukowano niespełna 49 tys. GWh energii, a w analogicznym okresie tego roku było to już 44,8 GWh. Zmalała, choć nieznacznie, produkcja energii z elektrowni wodnych – z 2 503 GWh do 2 353 GWh. Pozostałe źródła wzmocniły swoją generację.

Najbardziej umocniła się energia słoneczna, która zaliczyła skok o 3 551 GWh (z 10 066 GWh na 13 617 GWh). Fotowoltaika króluje więc pod względem wzrostu nie tylko biorąc pod uwagę  dane za sierpień, ale też za cały okres pierwszych ośmiu miesięcy roku. Wiatr, choć w samym ostatnim miesiącu wakacji zaliczył nieznaczny spadek, to pod względem okresu styczeń-sierpień jego generacja wzrosła z 12 854 GWh na 15 299 GWh (różnica 2 445 GWh). Okres ten zawiera w sobie dwa zimowe miesiące, podczas których produkcja prądu z turbin jest co do zasady większa ze względu na intensywniejszy wiatr.

Węgiel na pozycji spadkowej

Spoglądając na sierpień w ubiegłych latach widać ewidentną dominację węgla kamiennego. Elektrownie oparte na tym surowcu stopniowo utrzymywały stabilny udział w miksie energetycznym na poziomie 40% – 55%. W maju tego roku po raz pierwszy w historii wartość ta spadła poniżej 40% i osiągnęła 39,13%. Kolejny miesiąc to co prawda nieznaczny wzrost (40,5%), ale potem kolejny spadek udziału. W sierpniu 2024 roku udział węgla kamiennego w krajowej energetyce osiągnął rekordowo niską wartość, co potwierdzają najnowsze dane PSE. Spadek udziału tego surowca odbywa się głównie kosztem fotowoltaiki, która jeszcze pięć lat temu wyprodukowała w sierpniu zaledwie 0,3% prądu w Polsce.

Źródło: PSE

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA