Nieuczciwe praktyki jednego z operatorów? Chodzi o przyłączenia OZE

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) podjął postępowanie wyjaśniające związane z jedną z największych polskich grup energetycznych – grupie Enea. Celem dochodzenia jest zbadanie, czy spółka stosowała praktyki ograniczające konkurencję w zakresie przyłączania instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE) do sieci elektroenergetycznych.

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA

Podziel się

  • UOKiK wszczął postępowanie w sprawie grupy Enea, która mogła nadużywać pozycji dominującej w przyłączaniu instalacji OZE.
  • Dochodzenie obejmuje podejrzenia o preferencyjne traktowanie wniosków o przyłączenia od spółek z grupy Enea i innych wybranych podmiotów.
  • W przypadku potwierdzenia zarzutów, Enea może zostać ukarana wysokimi karami finansowymi za działania ograniczające konkurencję.

Monopolistyczne praktyki w grupie Enea. UOKiK bada sprawę

Grupa Enea jest jednym z kluczowych podmiotów na polskim rynku energetycznym, zajmującym się wytwarzaniem, obrotem i dystrybucją energii elektrycznej. W ostatnim czasie szczególną uwagę UOKiK przykuło funkcjonowanie spółki Enea Operator jako naturalnego monopolisty na obszarze zarządzanej przez nią sieci dystrybucyjnej. W tej roli Enea Operator miała możliwość wpływu na warunki dostępu do sieci dla instalacji OZE.

Z docierających do UOKiK sygnałów wynika, że Enea mogła preferencyjnie traktować wnioski o przyłączenie instalacji OZE pochodzące od spółek własnej grupy kapitałowej oraz niektórych innych wybranych podmiotów. Preferencyjne traktowanie miało się przejawiać w szybkim wydawaniu warunków przyłączenia, często z pominięciem formalnych wymogów lub kolejki oczekujących wniosków. W praktyce mogło to oznaczać wyczerpywanie dostępnej mocy przyłączeniowej w węzłach bilansujących, co blokowało przyłączenia kolejnych instalacji od innych podmiotów.

Przeszukania w Enei – podejrzenie niewłaściwych praktyk

Dostęp do sieci dystrybucyjnej to kluczowy element funkcjonowania na rynku energii odnawialnej, a odmawianie tego dostępu lub selektywne jego pogarszanie stanowi klasyczny przejaw nadużywania pozycji dominującej.

- Analizujemy, czy grupa kapitałowa Enea mogła stosować praktyki ograniczające konkurencję, w szczególności czy mogła nadużyć pozycji dominującej na rynku energii odnawialnej w Polsce w zakresie zarządzania dostępem do sieci dystrybucyjnej. Wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i zarządziłem przeszukania. Odbyły się one w trzech spółkach z grupy ENEA za zgodą sądu i w asyście Policji. Obecnie analizujemy dowody zgromadzone w tej sprawie – mówi prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.

W ramach postępowania weryfikowane są także możliwe porozumienia niedozwolone prawnie, zawarte między Enea Operator a wybranymi podmiotami korzystającymi z preferencyjnego traktowania. Choć postępowanie jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnym firmom, to jego wyniki mogą doprowadzić do stawiania zarzutów antymonopolowych i wymierzenia kar finansowych. Potencjalne sankcje mogą sięgnąć nawet 10% rocznego obrotu przedsiębiorcy.

Enea pod lupą – co dalej?

Postępowanie wyjaśniające wobec grupy Enea to kolejny sygnał, że UOKiK nie zamierza tolerować działań, które mogą szkodzić konkurencji na dynamicznie rozwijającym się rynku energii odnawialnej w Polsce. Rynek ten ma kluczowe znaczenie dla osiągania celów klimatycznych oraz zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju, dlatego szczególnie ważne jest, aby wszyscy jego uczestnicy mieli równe szanse.

Jeśli dowody zgromadzone podczas przeszukań potwierdzą podejrzenia, czeka nas prawdopodobnie postępowanie antymonopolowe z realną groźbą surowych kar finansowych. Sprawa grupy Enea jest ważna nie tylko z punktu widzenia ochrony konkurencji, ale również jako przypomnienie, że monopolistyczna pozycja wiąże się z odpowiedzialnością – zarówno wobec innych uczestników rynku, jak i wobec społeczeństwa.

Źródło: UOKiK

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA