Nowe zasady rynku mocy uderzą w magazyny energii?
W rozporządzeniu określającym parametry aukcji głównej rynku mocy zmieniono wartość korekcyjnego współczynnika dyspozycyjności dla magazynów energii. Branża nie jest zadowolona. O co chodzi?
Podziel się
Korekcyjny współczynnik dyspozycyjności (KWD) pokazuje, jaka jest dyspozycyjność źródeł mocy w zależności od stosowanej technologii. Innymi słowy, mówi, jak poszczególne technologie wytwórcze przekładają się na stabilność działania krajowego systemu elektroenergetycznego. Najniższy KWD mają pogodozależne elektrownie słoneczne (według nowych przepisów 2,8%), wysoki – turbiny parowe (takie działają np. w elektrowni Bełchatów – 92,69%), czy bloki jądrowe (których w Polsce jeszcze nie ma – 94,51%). Można z tego wywnioskować, że praca OZE ma większą zmienność i mniejszą przewidywalność niż na przykład bloki węglowe, więc inaczej wpływają na stabilność działania systemu.
Magazyny energii a stabilność systemu
Właśnie z wysokością korekcyjnego współczynnika dyspozycyjności wiążą się ostatnie dyskusje w branży magazynowania energii. KWD dla magazynów energii elektrycznej w postaci akumulatorów, kinetycznych zasobników energii i superkondensatorów w projekcie najnowszego rozporządzenia został gwałtownie zmieniony. Dla dostaw w roku 2026 KWD dla magazynów energii wynosi 96,11%, jeszcze w zeszłym roku został oceniony na 95% (taki współczynnik będzie obowiązywać w latach 2027 i 2028), natomiast ustalony w tym roku KWD dla magazynów energii spadł o 37,42 punkty procentowe i ma wynosić 57,58% (dostawy w roku 2029).
Korekcyjne współczynniki dyspozycyjności zostały określone odrębnie dla poszczególnych technologii analogicznie jak w latach poprzednich, ale tylko w przypadku magazynów energii uwzględniono wpływ ich dostępności na możliwość ich wykorzystania w przypadku powtarzających się okresów przywołania.
Straty dla branży
„Korekcyjne współczynniki dyspozycyjności służą do wyznaczenia maksymalnej wielkości obowiązku mocowego danej jednostki rynku mocy, możliwego do zaoferowania na aukcji mocy oraz rynku wtórnym” – czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia z dnia 24 maja.
Pełna moc magazynów energii, która fizycznie jest możliwa do wykorzystania, nie będzie więc mogła uczestniczyć w rynku mocy. Im niższy współczynnik dyspozycyjności danego źródła, tym mniej mocy może sprzedać na rynku – a więc również mniej można na danej technologii zarobić, więc inwestycje w magazyny stają się mniej opłacalne. To nie jest dobra wiadomość, bo przy rosnącym udziale OZE potrzebujemy magazynów energii – tak twierdzi nawet zarządu PSE Grzegorz Onichimowski.
Branża magazynowania energii jest więc wzburzona, pojawiają się głosy, że wysokość KWD zaproponowana w projekcie ustawy wyklucza magazyny energii z rynku mocy. Redakcja wnp.pl donosi, że według niektórych przedstawicieli branży, spadek KWD może obniżyć przychody z rynku mocy dla niektórych magazynów nawet o 30%. Rynek mocy jest jedynym długookresowym strumieniem przychodów dla magazynów energii, więc tak gwałtowna zmiana wstrząsa funkcjonowaniem instalacji tego typu.
Rynek mocy
„Zapotrzebowanie na moc w aukcji to wolumen mocy, jaki powinien zostać zakupiony na dany okres dostaw tak, aby spełniony był standard bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej” – zapisano w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.
W ramach rynku mocy funkcjonuje pięć aukcji – aukcja główna na pięć lat przed fizyczną dostawą mocy oraz cztery kwartalne aukcje dodatkowe na rok przed fizyczną dostawą.
Chociaż w tytule projektu rozporządzenia mowa jest o roku dostaw 2029 (co wydaje się dosyć odległą perspektywą), w rzeczywistości więc zmiany dotkną magazyny energii dużo szybciej. Aukcja główna na rok dostaw 2029 jest przeprowadzana z dużym wyprzedzeniem, już w roku 2024. Jak podają PSE, odbędzie się ona 12 grudnia 2024 roku. Aukcje dodatkowe na poszczególne kwartały roku dostaw 2026 (również określane przez projekt rozporządzenia) PSE zaplanowały na 27 marca 2025 roku.
Projekt rozporządzenia określił zapotrzebowanie na moc w aukcji głównej dla okresu dostaw przypadającego na rok 2029. Wynosi ono 5 424 MW.
Co na to branża? O tym w kolejnych materiałach.
Źródło: Rządowe Centrum Legislacji, PSE, wnp.pl, URE