Nowy Rok przyniósł rekordowo niskie ceny. Tak taniego prądu jeszcze w Polsce nie było

Wraz z pierwszym dniem 2025 roku na Towarowej Giełdzie Energii pojawiły się rekordowe niskie ceny. Przez większość dnia stawka była ujemna, a w szczytowym momencie osiągnęła zaledwie pół grosza za kilowatogodzinę. Jak do tego doszło?

Podziel się
- W Nowy Rok ceny energii na TGE osiągnęły rekordowo niskie wartości, głównie dzięki wysokiej generacji energii z turbin wiatrowych i zmniejszonemu zużyciu w dniu wolnym od pracy. Przez większość dnia ceny były ujemne lub wynosiły kilka groszy za MWh.
- Rekordowe -265 zł/MWh odnotowano w godzinach przedpołudniowych. Wpływ na cenę miała wyjątkowa duża generacja prądu z turbin wiatrowych, dochodząca do ponad 45%.
- Sytuacja uwypukliła problemy systemowe. Polskie Sieci Elektroenergetyczne musiały zarządzić ograniczenie produkcji z elektrowni wiatrowych, co pokazuje konieczność inwestowania w bilansowanie systemu, np. poprzez magazyny energii, by lepiej wykorzystywać potencjał OZE.
Wiatr niskich cen na Nowy Rok – zaledwie pół grosza za kilowatogodzinę
W ostatni dzień ubiegłego roku donosiliśmy o wyjątkowo niskich cenach energii elektrycznej na TGE. W nocy z 30 na 31 grudnia stawka za megawatogodzinę spadła do -15,18 zł. Było to zasługą przede wszystkim stosunkowo dużej generacji z OZE, szczególnie turbin wiatrowych. A także mniejszego zużycia energii w okresie świąteczno-noworocznych, kiedy mimo dni pracujących duża część pracowników bierze urlopy, a niektóre firmy wstrzymują bądź ograniczają działalność.
Sylwestrowy spadek był jednak jedynie wstępem do tego, co miało nas czekać wraz z nadejściem Nowego Roku. Spoglądając na Rynek Dnia Następnego TGE dla 1 stycznia widzimy zdecydowaną dominację ujemnych cen. Tego dnia przez 19 z 24 godzin doby stawka za megawatogodzinę utrzymywała się poniżej zera. Seria “na minusie” utrzymywała się od północy do 16:00 i potem od 21:00 do końca dobry. Gdy cena wychodziła powyżej zera, to przez większość czasu wynosiła zaledwie 1-2 grosze za megawatogodzinę, a w szczytowym momencie (w godzinach 18:00-19:00) wspięła się na wysokość 5 zł/MWh, co przekłada się na zaledwie pół grosza za kilowatogodzinę. Szczegóły widać na poniższym wykresie:

Rekordowo niskie wartości cen prądy – z czego wynikają?
Rekordowo niską stawkę indeksy TGE zarejestrowały w godzinach od 10:00 do 12:00, kiedy utrzymywała się ona na poziomie -265 złMWh. Ta rekordowa wartość wynika z wielu nakładających się na siebie czynników, które warto przeanalizować. Przede wszystkim 1 stycznia był dniem ustawowo wolnym od pracy, więc zużycie było jeszcze mniejsze niż w Sylwestra).
To jednak tylko jeden z aspektów. W ostatnich dniach silniejsze wiatry znacząco zwiększyły generację z zainstalowanych w Polsce lądowych turbin wiatrowych. Jak widzimy na poniższym wykresie opracowanym przez Fundację Instrat, jeszcze 28 grudnia źródło to odpowiadało za zaledwie 1% krajowej produkcji. W kolejnych godzinach jego udział rósł coraz mocniej, a szczytową wartość osiągnął 1 stycznia o godzinie 20:00, kiedy wiatr odpowiadał za produkcję 45,6% energii w kraju.

Nierynkowe rozdysponowanie energii z wiatru
Niestety taka sytuacja w naszym systemie energetycznym pokazała również jego słabości. Pierwszego dnia bieżącego roku doszło do nierynkowego rozdysponowanie energii, a więc sytuacji, w której Polskie Sieci Elektroenergetyczne zarządziły ograniczenie produkcji energii elektrycznej z elektrowni wiatrowych. Przypomnijmy – aktualnie w naszym systemie działają turbiny o łącznej mocy ponad 9,5 GW. Ponad jedna piąta z tego, a konkretnie niespełna 2 GW zostały wyłączone z działania wczoraj (1 stycznia) w godzinach od 9:00 do 11:00. Mniejsze ograniczenia mocy miały miejsce tak naprawdę niemal przez całą dobę (poza pierwszą godziną doby i okresem między 14:00 a 15:00). Szczegółowo widać to na poniższym wykresie.

Czy jesteśmy skazani na taką sytuację? Zdecydowanie nie. Kluczowe jest odpowiednie bilansowanie krajowego rynku energetycznego przez organy krajowe tak, abyśmy mogli w pełni wykorzystać moc, która tkwi w polskich odnawialnych źródłach. Jedną z dróg jest rozwijanie bateryjnych magazynów energii, których nadal w naszym miksie energetycznym brak.
Źródła: raporty.pse.pl, tge.pl, rynekelektryczny.pl