Polska w czołówce producentów pomp ciepła – jak urzeczywistnić tę wizję?

Pompy ciepła to urządzenia, które mają bardzo duże znaczenie w transformacji energetycznej, poprawianiu jakości powietrza i komfortu użytkowania. Polska ma warunki, żeby zostać jednym z czołowych producentów pomp ciepła w Europie. Jednak ta wizja stoi pod znakiem zapytania. Czemu?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

Duża część sprzedaży pomp ciepła w Polsce opiera się na programie Czyste Powietrze. Od 14 czerwca przy wyborze źródła ciepła przy korzystaniu z programu, trzeba obowiązkowo kierować się listą Zielonych Urządzeń i Certyfikatów. Wpisywanie pomp ciepła na listę zostało jednak ograniczone – znaki jakości uznawane w całej Europie liczą się przy wpisie jedynie do końca roku. Żeby pozostać na liście ZUM po 1 stycznia 2025 roku – trzeba wykonać badania w jednym z akredytowanych laboratoriów na terenie UE i EHPA. Ostatnie wahania na rynku pomp ciepła, związane z kryzysem energetycznym wywołanym agresją Rosji na Ukrainę, obniżyły zaufanie do pomp ciepła. Zmiana regulaminu Czystego Powietrza ma pomóc – dotowane od 14 czerwca urządzenia muszą być sprawdzone i wysokiej jakości, a także odpowiednio dobrane do budynku (co ma zapewniać audyt). Jednak zasady wpisu na listę ZUM spowodowały, że wielu inwestorów wstrzymuje się z działaniem, co przekłada się również na plany i zamiary firm działających w Polsce. 

Jakość, cena, możliwość wyboru

Podczas podejmowania decyzji, jakie ekologiczne źródło ciepło wybrać przy termomodernizacji budynku, inwestorzy zwykle kierują się trzema kryteriami: ceną, jakością i możliwością wyboru.

Lista ZUM ma zapewniać jakość, zapewniają ją również europejskie znaki HP Keymark, Eurovent i EHPA Q. Niestety, konieczność wykonywania dodatkowych badań w akredytowanych laboratoriach (bezwzględnie wymaganych przez regulamin Czystego Powietrza od stycznia przyszłego roku) generuje również dodatkowe koszty, które mogą przekładać się na cenę urządzeń. Nie jest to jednak jedyny problem – pominięcie znaków jakości, uznawanych w całej Europie, sprawia również, że inwestorzy mają mniejszy wybór. W dniu, w którym weszły w życie nowe postanowienia regulaminu programu Czyste Powietrze – kilka tysięcy urządzeń zostało zawieszone na liście ZUM. I chociaż lista jest już sukcesywnie uzupełniana o te urządzenia, które posiadają europejskie znaki jakości, to nadal w niektórych grupach urządzeń nie można specjalnie przebierać – pomp ciepła do CWU jest tylko kilka, gruntowych kilkadziesiąt, a typu powietrze-powietrze nie ma wcale. Inwestor, jeśli chce otrzymać dotacje, nie ma więc dużego wyboru – jego możliwości zostały dodatkowo ograniczone przez pominięcie znaków jakości. 

Dodatkowo, kolejki do wykonywania akredytowanych badań są duże, a czasu jest mało – niektóre urządzenia, nawet sprawdzone, produkowane w Polsce, o wysokich parametrach technicznych potwierdzonych znakami jakości – mogą za pół roku być ponownie zawieszone. 

Klimat inwestycyjny

Taka sytuacja powoduje, że prywatni inwestorzy, przeprowadzający termomodernizację swoich domów zwlekają z inwestycją i mogą czuć się zdezorientowani. Dodatkowo, powstrzymuje to również dużych inwestorów – którzy planują budowę fabryk, produkcję komponentów i inne inwestycje, przed realizowaniem ich w Polsce.

Polska ma potencjał do objęcia jednej z czołowych pozycji, jeśli chodzi o produkcję pomp ciepła. Byłoby to dla naszej gospodarki korzystne – inwestycje w polską produkcję gromadzą wokół siebie wianuszek podwykonawców, a więc stymulują powstawanie miejsc pracy, ale również umacniają pozycję Polski w Europie. Unia Europejska wskazuje pompy ciepła jako jedną z technologii kluczowych od wykonania zielonej transformacji. Polska jako miejsce rozwoju tej technologii wpisałaby się więc w wielki trend, pomagając w osiągnięciu celów klimatycznych i tworząc przyszłościowe inwestycje.  

PORT PC, SPIUG oraz APPLiA jednoznacznie dają do zrozumienia, że rozwiązaniem, które pozwoliłoby na zapewnienie wysokiej jakości dotowanych urządzeń, przystępnej ceny i dużego wyboru urządzeń – jest umożliwienie wejścia pomp ciepła na listę ZUM na podstawie jednego z dwóch świadectw potwierdzających parametry: europejskiego znaku jakości (HP Keymark, EHPA Q i Eurovent) lub wyników badań wykonanych w akredytowanym laboratorium na terenie UE lub EFTA.

Dezorientacja

Obowiązkowa lista ZUM ma tworzyć odpowiedzialny system dotowania przedsięwzięć termomodernizacyjnych ze środków publicznych. Nierzetelnie wykonane instalacje, niepoprawnie dobrane urządzenia czy brak dostępu do odpowiednich informacji może wpływać na gorszą pracę pompy ciepłą i wysokie rachunki. Wysokie dotacje przyznawane bez kontroli urządzeń i materiałów, na które są przeznaczane, może prowadzić do niekorzystnych efektów. PORT PC oprócz umożliwienia trwałego wpisu na listę ZUM na podstawie europejskich znaków jakości wskazuje, że również wyrywkowe kontrole parametrów urządzeń dotowanych w Polsce dałyby dobry efekt. Takie działania pozwoliłyby na przerwanie dezinformacji i zbudowanie silnego, jakościowego rynku pomp ciepła w Polsce. Leży w interesie użytkowników, producentów oraz pozostałych osób oddychających polskim powietrzem. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia