Pompa ciepła i fotowoltaika – najtańsze źródło ciepła w III kwartale 2024 r.
Pompy ciepła wygrywają w zestawieniu kosztów ogrzewania budynków jednorodzinnych. Satysfakcjonujące wyniki udaje się uzyskać nawet mimo stosunkowo wysokich cen prądu. Mało tego, wbrew często spotykanej narracji o ich nieopłacalności, pompy ciepła prowadzą w tym rankingu od drugiej połowy 2022 r.
Podziel się
Sprawdźmy ceny
Sprawdźmy, jakie są koszty ogrzewania i przygotowania CWU dla budynku wybudowanego w standardzie WT 2017 o powierzchni 150 m2 o potrzebnej energii użytkowej na rok równej 80 kWh/m2 rok.
W zestawieniu przygotowanym przez Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej (POBE), najtańszym źródłem ciepła są pompy ciepła. Jasno również widać, że nie chodzi tutaj cenę energii elektrycznej, tylko o efektywność tych urządzeń. Świadczy o tym koszt użytkowania kotła elektrycznego, który jest najwyższy w danym zestawieniu.
Dla budynku wybudowanego we wspominanym standardzie najtańszym źródłem ciepła okazuje się pompa ciepła typu solanka-woda współpracująca z instalacją fotowoltaiczną o mocy zainstalowanej 5 kWp. Zaznaczamy, że w obliczeniach przyjęto, iż urządzenie (SCOP=4,49) pracuje na rzecz instalacji podłogowej (temp. 35 st. C). Obliczeń dokonano dla taryfy G12w. Otrzymany roczny koszt ogrzewania wraz z przygotowaniem CWU to 1 715 zł. Jest to najtańsza opcja.
Oczywiście niektórzy mogą stwierdzić, że uwzględnienie fotowoltaiki w tym zestawieniu jest nadużyciem. Jednak w obrębie systemów niskotemperaturowych, obecność lub brak instalacji fotowoltaicznej nic nie zmienia. Ten sam typ pompy ciepła, pracując na potrzeby instalacji podłogowej o temp. 35 st. C również wypada taniej niż użytkowanie kotłów. Oszacowany koszt ogrzewania wraz z CWU to 3 250 zł.
Dopiero w kwestii instalacji grzejnikowej pompy ciepła mogą wejść w polemikę z kotłami. Zgodnie z wynikami dla instalacji grzejnikowej (55 st. C) roczny koszt ogrzewania pompą ciepła solanka-woda wynosi 4 140 zł i jest to tyle samo, co koszt użytkowania wysokosprawnego kotła na węgiel. Z kolei warto sprawdzić, jaki jest roczny koszt po stronie kotła na węgiel o mniejszej sprawności (64%). W takim układzie trzeba będzie zapłacić około 5 400 zł.
Sytuacji nie można tłumaczyć tym, że ceny prądu, mimo że wysokie, to i tak tańsze od paliw konwencjonalnych (gaz i węgiel). Świadczy o tym wysoka kwota ogrzewania kotłem elektrycznym, będąca najwyższą w zestawieniu. Użytkownicy kotła elektrycznego w takim układzie muszą się liczyć z cenami rzędu 12 360 zł. Tragicznie wypadają również koszty ogrzewania z pomocą kotła na olej.
Dobra komplementarne?
Generalnie pompy ciepła współpracujące z fotowoltaiką reprezentują tutaj grupę najekonomiczniejszych urządzeń. Zestawienie nie jest przypadkowe. Pompę ciepła i fotowoltaikę powinno się przedstawiać jako dobra komplementarne, idealnie uzupełniające swoje potrzeby.
Ta komplementarność już występuje. W przypadku budynków w lepszym standardzie będzie się ona wzmacniać poprzez coraz niższe ceny magazynów energii. Pamiętajmy, że można otrzymać dofinansowanie do fotowoltaiki i magazynu energii choćby w programie Mój Prąd.
mówił podczas Webinarowej Środy Paweł Lachman, prezes PORT PC
Pompa ciepła jest narzędziem w miarę możliwości zwiększającym autokonsumpcję energii wyprodukowanej w instalacji prosumenckiej. Dzięki czemu do sieci oddawana jest mniejsza część wygenerowanej energii, a rachunki za prąd są niższe. Pompa ciepła również w takim układzie powinna obsługiwać tzw. magazyn ciepła, czyli zasobnik CWU bądź bufor. Wygrzanie wody w zbiorniku w południe jest w takim systemie praktycznie darmowe i pozwala na przeniesienie wykorzystania darmowej energii w czasie. Bo zgromadzona ciepła woda pozostanie ciepła do późnego wieczora i domownicy zdążą ją zużyć.
Z biegiem lat pojawi się też kolejny faktor działający na rzecz implementacji pomp ciepła. Od 2027 r. należy się spodziewać wejścia w życie podatku ETS2, który delikatnie mówiąc, zniesmaczy użytkowanie kotłów stałopalnych i gazowych. Tymczasem pompy ciepła wpisują się w politykę unijną, jednocześnie rzeczywiście będąc czystym źródłem ciepła. Jak pewne jest utrzymanie trendu najniższych cen ogrzewania po stronie pomp ciepła?
Jeżeli chodzi o politykę Unii Europejskiej, to myślę, że tutaj warto powiedzieć o tym, że jest to (implementacja pomp ciepła) najszybszy sposób dekarbonizacji. [...] Dlatego, że udział czystej energii w energii elektrycznej bardzo szybko rośnie. W 2022 r. ten udział wynosił około 61%, w 2023 r. było to już 67% w UE. W tym roku ma zostać osiągnięte 75%, a według prognoz Krajowego planu na rzecz energii i klimatu będzie to ponad 83%. Myślę, że ten trend będzie jeszcze mocniejszy. Nie ma szybszej dekarbonizacji niż poprzez efektywną elektryfikację z pomocą pomp ciepła.
zaznacza Paweł Lachman, prezes PORTPC.