PORT PC: ogrzewanie pompą ciepła w III kwartale tańsze o 10%

Po pierwszym lipca zmieniły się ceny energii – zarówno elektrycznej, jak i gazu. Pomimo tego, że stawki w taryfach wzrosły, niektórzy będą płacić mniej. Na przykład użytkownicy pomp ciepła.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Podziel się

Nowych, wyższych cen energii, które w drugiej połowie roku miały zrujnować domowe budżety, odbiorcy obawiają się od dawna. Jak się jednak okazało – przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci około 30 zł netto miesięcznie więcej za energię elektryczną niż w pierwszym kwartale. Jak się okazuje, istnieją grupy odbiorców, którzy zobaczą niższe kwoty na rachunkach za energię elektryczną w drugiej połowie roku. Wśród nich znajdują się użytkownicy pomp ciepła. Jak to możliwe?

Cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w pierwszej połowie 2024 roku była zamrożona na poziomie 412 zł/MWh, pod warunkiem, że zużycie energii pozostawało poniżej pewnego limitu (1500 kWh dla większości gospodarstw domowych, dla niektórych grup odbiorców, jak osoby z niepełnosprawnością, czy rodziny wielodzietnie – 1800 lub 2000 kWh). Po przekroczeniu limitu cena maksymalna wzrastała do 693 zł/MWh. Od początku lipca zamrożona cena energii to 500 zł/MWh, jednak zniesione zostały limity zużycia. I właśnie z tego powodu odbiorcy, którzy zużywają dużo energii elektrycznej (np. z powodu wykorzystania pompy ciepła), w drugim półroczu zapłacą za energię mniej. Jak obliczył PORT PC – rachunki mogą spaść o około 10%.

Dezinformacja

Przekaz medialny przez ostatnie miesiące raczej straszył cenami energii, niż uspokajał. Przekaz dotyczył w dużej mierze przewidywań na temat rachunków grozy w przypadku ogrzewania elektrycznego. Chociaż na rachunki uwzględniające nowe ceny energii jeszcze poczekamy (obowiązują one dopiero około tygodnia), wiadomo już, że podwyżki nie będą tak drastyczne, jak straszyły media. Jak czytamy w komunikacie na stronie PORT PC:

„Pula taniej energii była zbyt mała, by uwzględniać pracę pompy ciepła, a zatem koszty jej eksploatacji w większości wynikały z cen realnych, rynkowych, a nie mrożonych. Kolejna dezinformacja to skala podwyżek, zwłaszcza w relacji z gazem ziemnym. O planowanym wzroście cen gazu pisano rzadko, w dodatku zaniżając prognozy”.

Ta sama ustawa, która wprowadza cenę energii elektrycznej na poziomie 500 zł/MWh w drugim półroczu, częściowo urealnia ceny gazu ziemnego. Cena gazu w pierwszym półroczu zamrożona była na poziomie 200,17 zł/MWh. Od 1 lipca wzrosła o około 20% – wynosi obecnie 239 zł/MWh netto. Ta kwota nie uwzględnia jeszcze opłaty dystrybucyjnej oraz opłat abonamentowych. Jak podaje PORT PC, przeciętny wzrost rachunków przy ogrzewaniu domu kotłem gazowym (przy uwzględnieniu VAT), wyniesie około 22%.

Najtańsze – ogrzewanie pompą gruntową

PORT PC przeprowadził obliczenia rocznego kosztu ogrzewania przeciętnego budynku – domu o powierzchni 150 m2, zamieszkanego przez cztery osoby, który spełnia warunki techniczne 2017, a więc jego zapotrzebowanie na energię nie przekracza 80 kWh/m2/rok. Jest więc to budynek przyzwoicie ocieplony, ale wybudowany przed kilku laty. Jakie jest najtańsze w eksploatacji źródło ciepła dla tego budynku?

Źródło: PORT PC

Zakładając, że dom wyposażony jest w instalację ogrzewania podłogowego – najtaniej jest realizować ogrzewanie pomieszczeń i przygotowanie ciepłej wody użytkowej za pomocą gruntowej pompy ciepła (roczna cena energii to 3 360 zł). W obliczeniach założono, że odbiorca korzysta z taryfu G12w. 

Mało który dom posiada jednak gruntową pompę ciepła – dużo popularniejsze są pompy powietrzne. One również wychodzą tanio (roczne koszty 4 240 zł) – według zestawienia PORT PC, mniej zapłacimy tylko za eksploatację pompy gruntowej (wspomniane 3 360 zł) i nowoczesnego kotła węglowego o wysokiej sprawności (3 810 zł). 

Roczne koszty ogrzewania i CWU z wykorzystaniem powietrznej pompy ciepła wzrosną według PORT PC do około 5 030 zł, jeśli ciepło w budynku rozprowadzane jest za pomocą grzejników. To nadal taniej niż z wykorzystaniem kotła gazowego (za energię w tym przypadku trzeba zapłacić rocznie około 6 230 zł), czy kotła na pellet (5 470 zł). Najdroższym źródłem ciepła jest kocioł elektryczny (roczny koszt ogrzewania wynosi w analizowanym przypadku około 12 620 zł).

Jak podkreśla Paweł Lachman, prezes PORT PC − „Obecnie wiele budynków w Polsce ma, niestety, dużo gorszy standard energetyczny niż ten, który przyjęliśmy do obliczeń (WT 2017), dlatego ważne jest, aby wraz z wymianą źródła ciepła dobrze rozważyć wykonanie ich optymalnej termomodernizacji. Takiej, która zmniejszy straty ciepła i ochroni właścicieli budynków przed wysokimi kosztami ogrzewania. Na tego typu inwestycje można już od 2023 r. uzyskać znacznie większe środki dotacyjne w ramach programu Czyste Powietrze”.

Na stronie PORT PC znaleźć można również wyliczenia kosztów ogrzewania budynków dla budynków o wyższym standardzie energetycznym. Dla przykładu – w budynku o wyjątkowo wysokiej charakterystyce energetycznej (zapotrzebowanie na energię użytkową na poziomie 40 kWh/m2/rok) roczne koszty ogrzewania powietrzną pompa ciepła współpracującą z instalacją podłogową to jedynie około 2 540 zł rocznie. 

Źródło: PORT PC, URE

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia