Potencjał wiatrowy Polski na Bałtyku dużo większy niż zakładano

Polska ma plany rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim. PEP 2040 zakłada instalację 11 GW do 2040 roku. Początkowo techniczny potencjał szacowano na około 20 GW. Według najnowszego raportu opracowanego na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW), polski potencjał w zakresie morskiej energetyki wiatrowej wynosi 33 GW.

Podziel się
Raport przygotowany przez organizację branżową uwzględnia 20 nowych obszarów wyznaczonych na polskich wodach Morza Bałtyckiego. Chodzi o 18 obszarów w wyłącznej strefie ekonomicznej oraz 2 na morzu terytorialnym. Potencjał tylko tych obszarów wynosi 17,7 GW, przy zakładanej produkcji energii na poziomie 70,7 TWh. Raport opracowali eksperci z Morskiego Instytutu UMG, Ramboll i KP Consulting.
Jeśli całkowity potencjał Bałtyku zostanie wykorzystany, morska energetyka wiatrowa mogłaby zaspokajać nawet 57 proc. całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce, a local content mógłby osiągnąć 65 proc., co bez wątpienia stanowi szansę dla polskiej gospodarki.
Informują autorzy raportu
Potencjał 33 GW wiąże się z szacowaną średnią produkcją energii na poziomie 130 TWh rocznie. Przy takim potencjale, spadek emisji CO2 mógłby wynieść nawet ok. 102 mln ton rocznie.
Realizacja przewidywanego potencjału MEW pozwoli na powstanie i utrzymanie tysięcy innowacyjnych, dobrze płatnych miejsc pracy. Inwestycje na Bałtyku o mocy 33 GW szacunkowo wygenerują ponad 100 tysięcy miejsc pracy oraz 178 mld zł wartości dodanej brutto w fazie rozwoju i 46 mld zł rocznie w fazie operacyjnej.
Potrzebne są zmiany regulacyjne
Maciej Matczak, dyrektor Instytutu Morskiego, przekonuje, że wdrożenie do PZPPOM wskazanych w raporcie obszarów (faza trzecie) będzie wymagało dyskusji nad kształtem obecnej legislacji i możliwie szybkiej weryfikacji obecnych dokumentów strategicznych. Niezbędna będzie aktualizacja PEP2040, nowelizacja ustawy offshore wind w zakresie dodatkowych wolumenów aukcyjnych oraz zmiana przyjętego w 2021 roku planu zagospodarowania przestrzennego polskich obszarów morskich.
Infrastruktura przesyłowa
Eksperci przekonują, że głównym wyzwaniem jest budowa i modernizacja infrastruktury przesyłowej, niezbędnej do przyłączenia farm wiatrowych na Bałtyku. Polska potrzebuje także wzmocnienia przepustowości połączeń wzajemnych z krajami Morza Bałtyckiego. Kolejną barierą są długotrwałe i skomplikowane procedury przyznawania decyzji i pozwoleń na wznoszenie instalacji – czytamy w raporcie.
Brak inwestycji infrastrukturalnych na potrzeby budowy portu instalacyjnego i portów serwisowych generuje dodatkowe koszty realizacji projektów. Obecnie planowany jest port instalacyjny w Gdańsku oraz port instalacyjny w Świnoujściu. Ten ostatni jest prywatną inicjatywą koncernu PKN Orlen.
Deweloperzy już z pierwszymi kontraktami na dostawy komponentów
Energia elektryczna z pierwszej polskiej farmy wiatrowej na Bałtyku ma popłynąć już 2026 roku. Obecnie trwają prace przygotowawcze do budowy pierwszych farm wiatrowych, trwają również procedury administracyjne, w wyniku których zostaną przyznane kolejne pozwolenia na realizację projektów dla tzw. drugiej fazy rozwoju.
Na polskich obszarach morskich rozwijane są obecnie projekty o łącznej mocy ok. 8,4 GW, w tym 5,9 GW z projektów fazy pierwszej rozwoju oraz 2,5 GW z projektów tzw. fazy drugiej rozwoju
Źródło: PSEW