Prawie 26 mld złotych wydane w programie Czyste Powietrze. Na co idą dopłaty?

• W ramach programu "Czyste Powietrze" zakontraktowano niemal 25 953 382 457 zł dotacji, z czego blisko trzy czwarte dotyczy termomodernizacji budynków.
• Najczęściej wnioskowane źródła ciepła to kotły gazowe (35%) i pompy ciepła powietrze/woda oraz powietrze/powietrze (32%).
• W ramach programu wnioskowano do tej pory aż 195 tys. razy na fotowoltaikę, co oznacza, że znaczna część gospodarstw z dotacjami na pompy ciepła teoretycznie nie posiada fotowoltaiki.

Oto najpopularniejszy cel dotacji dla programu Czyste Powietrze

805 991 – tyle umów na dzień 25 października podpisano w ramach programu Czyste Powietrze. Opiewają one na łączną kwotę 25 953 382 457 zł. Największy program dopłat do technologii niskoemisyjnych w Polsce cieszy się niesłabnącą popularnością, a liczba ogólnie złożonych wniosków powoli zbliża się do miliona (aktualnie wynosi 998 362). Nam udało się dowiedzieć, jaka liczba wniosków trafiała na poszczególne produkty i usługi od początku trwania programu.

Podane nam przez NFOŚiGW dane obejmują okres od początku obowiązywania programu, a więc od 19 września 2018 roku, aż do 31 sierpnia 2024 roku. Warto podkreślić, że część podpisywanych w ramach programu umów obejmuje więcej niż jedno urządzenie czy usługę, a więc ich suma może wykraczać ponad podane wyżej niespełna 806 tysięcy. Ponadto z racji że podane nam dane dotyczą stanu na dzień 31 sierpnia br., postanowiliśmy przy obliczeniach procentowego udziału wziąć pod uwagę archiwalną liczbę podpisanych umów na dzień 16 sierpnia br., która wynosiła 762 656. Dane bardziej zbliżone do ostatniego dnia sierpnia niestety nie są dostępne.

Jak wynika z zaprezentowanych przez NFOŚiGW danych najwięcej wniosków zawiera w sobie termomodernizację. Mowa tu aż o 553 025 przypadkach, a więc ok. 73% przyjętej przez nas całości. Wlicza się w to termomodernizacja kompleksowa, o którą wnioskowano 148 476 razy (19%). Inną popularną we wnioskach usługą był audyt energetyczny budynku - 154 723 razy (20%).

Jakie źródła ciepła są najczęściej dotowane?

Jakiś czas temu pisaliśmy o rosnącej popularności kotłów na biomasę, w tym pellet, wśród źródeł ciepła wnioskowanych w ramach Czystego Powietrza. Chociaż dominacja tego typu urządzeń jest ewidentna jeśli weźmiemy pod uwagę wnioski składane w poszczególnych miesiącach, to ogólny rozrachunek rysuje się znacznie lepiej dla innych sprzętów. Jeśli chodzi o wnioskowane w ramach programu źródła ciepła, pierwsze miejsce zajmują kotły gazowe kondensacyjne, o które wnioskowano 269 162 razy (35%), drugie pompy ciepła powietrze/powietrze i powietrze/woda (241 987 umów, 32%), a dopiero trzecie miejsce okupują kotły na biomasę z wynikiem 195 866 (26%).

Mniej popularnymi źródłami ciepła są chociażby pompy ciepła odbierające ciepło z gruntu lub wody (23 357 umów, 3%). Co ciekawe od początku programu aż 58 060 razy wnioskowano o kotły węglowe, które podlegały dopłatom u początków Czystego Powietrza. W przeciągu sześciu lat funkcjonowania inicjatywy 710 razy wnioskowano o kotły olejowe i 1819 o węzły cieplne.

A co z fotowoltaiką?

Oczywiście oprócz wymiany źródła ciepła oraz termomodernizacji w ramach programu Czyste Powietrze beneficjenci mogli starać się również o dofinansowanie na zakup mikroinstalacji fotowoltaicznej. Zakup np. magazynu energii to już dopłaty z programu Mój Prąd, z kolei dla osób chcącym mieć przydomową turbinę wiatrową przygotowany został program Moja Elektrownia Wiatrowa.

Jeśli zaś chodzi o Czyste Powietrze, to w okresie od początku programu do końca sierpnia br. o mikroinstalację PV wnioskowano 195 021 razy. Warto porównać to przede wszystkim z liczbą wnioskowanych pomp ciepła, bowiem to właśnie prąd produkowany przez moduły fotowoltaiczne miałby z założenie produkować znaczną część prądu zużywaną przez te urządzenia, zmniejszając tym samym rachunki użytkowników.

Pompy ciepła wszystkich rodzajów w ramach Czystego Powietrza interesowały w sumie 265 344 wnioskodawców. Oznacza to, że w całej Polsce jest co najmniej 70 323 gospodarstwa domowe, które mają szansę na dotację z programu na pompę, a na fotowoltaikę już nie. Chyba, że dotację na fotowoltaikę pozyskano z innego programu, lub w ogóle o dotację na elektrownię nie wnioskowano. Warto też pamiętać, że część z tych osób mogła posiadać mikroinstalacje już wcześniej.

Źródła: własne, NFOŚiGW