Prosument wirtualny – dlaczego, jak, kiedy?

prosument

Prosument wirtualny nie posiada fizycznych modułów, a wirtualne udziały w większej instalacji. Nie będzie mógł zatem tych paneli dotknąć ani policzyć, a jednak fotowoltaika obniży jego rachunki. Jak to działa i dlaczego? To i jeszcze więcej w tym artykule!

Zdjęcie autora: Dawid Kaczmarczyk

Dawid Kaczmarczyk

Redaktor
prosument

Podziel się

Dlaczego wymyślono prosumenta wirtualnego?

Z prostej przyczyny - niektórzy chcieliby obniżać rachunki z fotowoltaiką, a nie mogą jej u siebie zamontować. Na przykład:

Jeśli mieszkasz w bloku mieszkalnym, to nie masz dachu, na którym mógłbyś zamontować panele fotowoltaiczne. Niektórzy montują fotowoltaikę na balkonie, co ma trzy wady. Po pierwsze, fotowoltaika na balkonie montowana jest pionowo, a to nie jest optymalny kąt montażu modułów. Po drugie, zwykle te moduł trzeba powiesić samemu  - wzywanie monterów do tak małych instalacji wiąże się z niewspółmiernie dużymi kosztami. Po trzecie, elewacja balkonu nie jest Twoją własnością, tylko spółdzielni / wspólnoty, więc przed montażem fotowoltaiki potrzebujesz ich zgody. W sumie - pracy z tym dużo, a korzyści mało.

Jeśli masz skomplikowany / zacieniony dach i nie masz miejsca na instalację gruntową, wówczas instalacja fotowoltaiczna będzie zarówno droższa w wykonaniu, jak i mniej wydajna. Oczywiście żaden dach nie jest idealny.

Jeśli Twój dach jest mały, a zapotrzebowanie na prąd duże, to możesz płacić wysokie rachunki za prąd pomimo posiadania instalacji fotowoltaicznej. Problem ten dotyczy szczególnie przedsiębiorstw.

W każdym z tych przypadków rozwiązaniem może być prosument wirtualny.

Jak to działa?

Zwykły prosument posiada instalację fotowoltaiczną fizycznie. Może dotknąć palcem i policzyć swoje panele fotowoltaiczne oraz zasilić czajnik z energii dosłownie generowanej przez fotony odbijające się od krzemowych tafli zamontowanych na dachu.

Prosument wirtualny posiada instalację fotowoltaiczną wirtualnie. Ta instalacja znajduje się w innym miejscu Polski i nie jest fizycznie połączona z jego domem - połączenie jest wyłącznie wirtualne. Prąd generowany przez tą instalację nie trafia fizycznie do jego domu. Prosument może nawet nigdy nie zobaczy tej instalacji na oczy. A nawet jeśli przyjedzie na miejsce instalacji, to zapewne nie będzie mógł wskazać swoich modułów! Jego posiadaniem nie będą bowiem fizyczne urządzenia, a określony procent większej instalacji

Przykładowo - prosument wykupuje 10 kWp mocy z większej instalacji o mocy 100 kWp. Posiada zatem 10% instalacji i przypisywane mu jest 10% produkowanej przez instalację energii.

Schemat koncepcyjny działania prosumenta wirtualnego energii odnawialnej.

Instalacja, mimo że „wirtualna”, realnie obniża rachunki za prąd prosumenta. Jak to działa?

  1. W domu prosumenta wirtualnego kupuje on energię elektryczną w standardowy sposób. Ilość zakupionej energii mierzy zwykły licznik energii elektrycznej, a jej wartość ustalana jest według taryfy prosumenta - G11, G12 lub innej.
  2. W innym miejscu w Polsce instalacja fotowoltaiczna, której część posiada prosument wirtualny, produkuje energię elektryczną. Ta energia sprzedawana jest po cenie godzinowej z giełdy energii. Wartość sprzedanej energii w złotówkach trafia na depozyt prosumenta.
  3. Sprzedawca prądu wystawia fakturę za energię kupioną, odliczając jednak wartość energii sprzedanej. Nadwyżki przechodzą na kolejny okres rozliczeniowy, np. kolejny miesiąc, dzięki czemu fotowoltaika latem zarabia na rachunki zimą.
  4. Jeśli po rozliczeniu na koniec roku prosument będzie miał jakieś nadwyżki pieniężne, otrzyma 20% ich wartości na konto. Tak, nie całość, a jedynie 20%. Chodzi o to, by prosumenci kupowali moc instalacji dopasowaną do ich rzeczywistych potrzeb, nie przewymiarowaną.

Dodajmy jeszcze, że niemożliwe jest obniżenie rachunków za prąd do 0 zł. Wynika to z prostego faktu, że płacąc za prąd, płacisz w rzeczywistości osobno za energię czynną dla swojego sprzedawcy prądu i osobno za dystrybucję energii dla Operatora Sieci Dystrybucji. Instalacja fotowoltaiczna prosumenta wirtualnego obniża wyłącznie koszt energii czynnej.

Kto może być prosumentem wirtualnym?

Prosumentem wirtualnym może być właściwie każda osoba prywatna i firma. Zwykły prosument może zostać też prosumentem wirtualnym, jeśli jego obecna instalacja nie pokrywa jego zapotrzebowania w wystarczającym stopniu.

Kiedy będzie dostępny?

Zapisy w ustawie dotyczące prosumenta wirtualnego wchodzą w życie 2 lipca 2024, czyli już wkrótce. Czy w tym dniu na rynku będą już gotowe oferty? Czy sprzedawcy prądu i dystrybutorzy będą gotowi? Czas pokaże. Istnieją jednak podstawy do optymizmu. Od 25 września tego roku pojęcie prosumenta wirtualnego jest już oficjalnie w Instrukcjach Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnej najważniejszych dystrybutorów, Enei, PGE, Energi, Stoen i Taurona. 

Zdjęcie autora: Dawid Kaczmarczyk

Dawid Kaczmarczyk

Redaktor