Rafał Brzoska chce deregulacji w fotowoltaice. Instalacje do 500 kW bez pozwolenia?

W drugiej połowie lutego z inicjatywy Donalda Tuska działanie rozpoczął zespół ds. deregulacji, kierowany przez Rafała Brzoskę. Organizacja zbiera pomysły na przepisy deregulacyjne, które następnie mają być przedstawione rządzącym. Ostatnio wśród projektów zespołu pojawił się projekt zwiększenia mocy, jaką mogą mieć instalacje PV stawiane bez pozwolenia na budowę.

- Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski proponuje zwiększenie limitu mocy instalacji PV stawianych bez pozwolenia na budowę z obecnych 150 kW do 500 kW. Projekt ma przyspieszyć inwestycje i zmniejszyć koszty administracyjne.
- Zmiana skierowana jest głównie do firm i gospodarstw rolnych, które chcą korzystać z większych instalacji fotowoltaicznych. Dla prosumentów nie wprowadza żadnych zmian, ponieważ mikroinstalacje nadal będą ograniczone do 50 kW.
- Nowelizacja Prawa budowlanego może zwiększyć wykorzystanie fotowoltaiki w Polsce, ułatwiając średnim i dużym przedsiębiorstwom inwestowanie w OZE bez skomplikowanych procedur administracyjnych.
Ambitny projekt deregulacji dla fotowoltaiki. Zwiększony limit mocy bez pozwolenia
Projekt można zobaczyć na stronie zespołu deregulacyjnego sprawdzamy.com. Widnieje on tam od wtorku 4 marca i zgodnie z założeniem ma polegać na nowlizacji Prawa budowlanego tak, aby pozwalało ono na stawianie większych instalacji fotowoltaicznych bez konieczności pozwolenia na budowę. Aktualnie w artykule 29 tej ustawy mamy zapis, według którego instalacja fotowoltaiczna nie wymaga pozwolenia, o ile jej moc nie przekrzacza 150 kW. Pomysł zgłoszony na stronie zespołu ds. deregulacji zakłada powiększenie tego limitu do aż 500 kW.
Według szczegółowego opisu projektu obecny limit 150 kW jest niewystarczający dla wielu średnich i dużych przedsiębiorstw, a także gospodarstw rolnych. Pomysłodawca zwraca również uwagę na fakt, że proceduta uzyskania pozwolenia na budowę wydłuża czas realizacji inwestycji i zwiększa koszty. Zwiększenie limitu do 500 kW ma pozwolić na lepsze wykorzystanie potencjału fotowoltaiki w Polsce, jednocześnie nie angażując dodatkowych procedur administracyjnych.
Co zmieni ta propozycja?
Proponowana nowelizacja Prawa budowlanego, zwiększająca limit mocy instalacji fotowoltaicznych bez pozwolenia na budowę z 150 kW do 500 kW, może znacząco ułatwić działalność przedsiębiorców i gospodarstw rolnych. Dzięki temu firmy zainteresowane inwestycją w odnawialne źródła energii unikną czasochłonnych formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia, co przyspieszy realizację projektów i obniży koszty administracyjne.
W praktyce oznacza to większą elastyczność dla przedsiębiorstw w zakresie budowy własnych źródeł energii, co może przełożyć się na niższe koszty operacyjne i większą niezależność energetyczną. Zwiększenie limitu mocy instalacji PV bez pozwolenia pozwoli firmom szybciej reagować na rosnące ceny energii oraz wzrastające wymagania dotyczące zrównoważonego rozwoju. Dodatkowo, uproszczenie procedur może pobudzić rynek instalacji fotowoltaicznych, co stworzy nowe możliwości dla branży OZE oraz firm zajmujących się montażem i serwisem takich systemów. W rezultacie deregulacja nie tylko ułatwi dostęp do tańszej, zielonej energii, ale także pobudzi rozwój sektora fotowoltaicznego, przyczyniając się do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw.
Źródła: sprawdzamy.com,
Polecane
Saule Technologies na krawędzi. Problemy w polskiej firmie produkującej perowskity

Wodór jako magazyn energii? Sezonowe nadzieje i technologiczne wyzwania
