Rozliczanie RCE jest godzinowe czy kwadransowe? Rozwiewamy wątpliwości

- Nowelizacja przepisów wprowadza godzinowe rozliczenie rynkowej ceny energii (RCE), które od 1 lipca 2024 roku zastąpiły średnie miesięczne ceny.
- Nadal jednak występują pewne wątpliwości dotyczące tego, czy ceny będą docelowo rozliczana w interwałach godzinowych czy kwadransowych.
- Przepisy mogą się zmieniać, ale obecnie rozliczenie godzinowe pozostaje standardem, z możliwością wyboru między RCE a RCEm w przyszłości.

Podziel się
Rynkowe ceny energii – czym są?
Nowelizacja przepisów dotyczących prosumentów wywołała sporo pytań na temat sposobu rozliczania rynkowej ceny energii (RCE). Czy RCE jest rozliczane godzinowo, czy może w kwadransowych interwałach? W tej kwestii występuje wiele niejasności, a sytuacja na rynku energetycznym oraz skomplikowane zapisy legislacyjne nie ułatwiają zadania.
Rynkowa cena energii (RCE) to cena wyliczana na podstawie aktualnych notowań rynkowych, które ściśle wiążą się z sytuacją podaży i popytu na energię elektryczną. Do tej pory w Polsce stosowano rozliczenia opierające się na tzw. cenie średniej miesięcznej (RCEm), jednak od 1 lipca 2024 roku prosumenci są zobowiązani do przejścia na rozliczanie zgodne z rynkową ceną energii godzinową (RCE).
W praktyce oznacza to, że prosumenci będą rozliczani na podstawie rzeczywistych godzinowych notowań ceny energii elektrycznej. Wcześniejsze rozwiązanie - cena średnia miesięczna - było korzystniejsze dla prosumentów, ponieważ pozwalało na wyrównanie kosztów energii w ciągu całego miesiąca. Teraz jednak ceny energii zmieniają się dynamicznie w ciągu dnia, co ma swoje odzwierciedlenie w rachunkach prosumentów.
Godzinowa czy kwadransowa cena energii?
Okazuje się jednak, że w ramach samego rynkowego rozliczania energii nie jest do końca jasne, czy stawka miałaby być docelowo rozliczana godzinowo, czy też w okresach 15-minutowych. To efekt braku dokładnej regulacji prawnej. Na Towarowej Giełdzie Energii notowania cen są prowadzone godzinowo, natomiast na rynku bilansującym, który już przeszedł reformę, ceny są publikowane w interwałach 15-minutowych.
Obecnie, zgodnie z zapisami ustawy, prosument będzie bilansowany godzinowo. Oznacza to, że dane o zużyciu energii są zbierane przez operatora systemu dystrybucyjnego i przekazywane sprzedawcy w ujednoliconym, godzinowym formacie. W praktyce oznacza to, że prosument nie będzie rozliczany w kwadransowych interwałach, mimo że ceny na rynku bilansującym mogą się zmieniać co 15 minut. Każda godzina jest traktowana jako osobny okres rozliczeniowy, co jest bardziej przejrzyste i korzystniejsze dla prosumentów.
Dlaczego rozliczenie godzinowe jest korzystniejsze?
Wprowadzenie rozliczenia godzinowego zamiast kwadransowego ma swoje uzasadnienie. Im dłuższy jest okres rozliczeniowy, tym bardziej korzystne staje się to dla prosumentów. Skracanie interwału do 15 minut mogłoby prowadzić do wyższych kosztów dla prosumenta, ponieważ zmiany cen energii w tak krótkim czasie mogą być bardziej dynamiczne i trudne do przewidzenia. Rozliczenie godzinowe pozwala na zbilansowanie kosztów w dłuższym okresie, co sprawia, że rachunki są bardziej przewidywalne.
Obecny kształt ustawy nie przewiduje rozliczania 15-minutowego prosumentów, co dla wielu jest korzystnym rozwiązaniem. Nie ma jednak gwarancji, że w przyszłości przepisy nie zostaną zmienione. Dlatego też eksperci postulują, aby w przepisach została jasno określona zasada wyliczania średniej ceny energii dla godziny, w przypadku gdy ceny zmieniają się w interwałach 15-minutowych. Taka średnia mogłaby być wyliczana na podstawie prostej średniej arytmetycznej, co ułatwiłoby rozliczenia i zminimalizowało ryzyko nadużyć.
Co przyniesie przyszłość?
Mimo, że obecne przepisy jasno określają godzinowe rozliczanie rynkowej ceny energii, przyszłość może przynieść zmiany. W Polsce często zdarzają się niespójności między poszczególnymi ustawami, co powoduje, że sytuacja legislacyjna może być dynamiczna. Wiele kwestii może zostać doprecyzowanych w rozporządzeniach, które będą wydane w przyszłości. Warto jednak śledzić zmiany legislacyjne i monitorować, jakie przepisy będą obowiązywać w przyszłości, aby być świadomym ewentualnych zmian w sposobie rozliczania RCE.
Aktualnie rozliczanie prosumentów w systemie RCE jest obowiązkowe, jednak przyjęty ostatnio przez rząd projekt nowelizacji ustawy o OZE zakłada pewne zmiany w tej materii. Dokument zakłada, że prosument będzie mógł wybrać, czy chce rozliczać się w systemie RCE czy też RCEm, a więc takim, który polega na obliczaniu średniej ceny miesięcznej na podstawie stawek rynkowym z poszczególnych godzin i dni. Ustawodawca chce zachęcić do rozliczania się w RCE, bowiem zwrot wartości nadwyżki w ramach net-billingu będzie wtedy wynosił nie 20%, a 30%. Bardziej szczegółowo o projekcie nowelizacji ustawy o OZE piszemy w naszym artykule oraz rozmawiamy w najnowszym odcinku Energetycznego Talk-show: