Rząd pomija fotowoltaikę i magazyny energii jako rozwiązanie na blackout. Radzi kupić agregat…

W Polsce działa już ponad 1,5 miliona instalacji fotowoltaicznych, ale w rządowym Poradniku Bezpieczeństwa nie znajdziemy o nich ani słowa. Dlaczego dokument, który ma uczyć nas, jak przetrwać blackout, pomija technologie zapewniające niezależność energetyczną? Odpowiedź ministerstwa może zaskoczyć.

- Rządowy Poradnik Bezpieczeństwa, przygotowany przez ponad 100 ekspertów z blisko 40 instytucji, ma pomóc obywatelom w reagowaniu na sytuacje kryzysowe. Swój rozdział otrzymał także blackout.
- W dokumencie brakuje odniesień do fotowoltaiki czy magazynów energii, mimo że technologie te są dziś powszechnym elementem niezależności energetycznej.
- MSWiA tłumaczy pominięcie OZE ich ograniczoną skutecznością w warunkach blackoutu. Prawda jest jednak taka, że fotowoltaika i magazyny energii mogą realnie wspierać odporność energetyczną gospodarstw domowych.
W obliczu rosnących wyzwań związanych z bezpieczeństwem energetycznym i kryzysowymi sytuacjami, takimi jak długotrwały brak dostaw prądu, rządowe instytucje przygotowały specjalny poradnik bezpieczeństwa – kompendium praktycznej wiedzy dla obywateli. Wiele razy podkreślaliśmy, że bezpieczeństwo energetyczne naszego domu może zapewnić fotowoltaika i magazyny energii. Czy znalazły swoje miejsce w poradniku?
Rozproszona odpowiedzialność za poradnik
Zapytaliśmy o szczegóły powstania i treść poradnika Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Jak poinformowały nas służby prasowe MON i RCB, to właśnie MSWiA było w tym przypadku właściwe do udzielenia szczegółowych informacji.
Z informacji uzyskanych przez naszą redakcją od Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, że nad dokumentem pracowało ponad 100 ekspertów, reprezentujących blisko 40 instytucji, środowisk i organizacji, których doświadczenie pozwoliło opracować rzetelne i praktyczne kompendium wiedzy dla obywateli.
W związku z publikacją poradnika i znajdującym się w nim rozdziałem poświęconym długotrwałemu brakowi prądu, czyli blackoutowi, zwróciliśmy się z prośbą o doprecyzowanie kilku kluczowych kwestii dotyczących przedstawionych tam zaleceń. Nasze pytania dotyczyły m.in. konsultacji międzyresortowych, rekomendowanych źródeł ogrzewania, a także możliwości uwzględnienia w przyszłych wersjach dokumentu rozwiązań opartych na odnawialnych źródłach energii, takich jak magazyny energii czy instalacje fotowoltaiczne. Odpowiedź MSWiA nie wyczerpała tematu i nieco nas zaskoczyła, ale po kolei.
Poradnik bezpieczeństwa – nie ma w nim fotowoltaiki magazynów energii
W całym poradniku nie znajdziemy żadnej wzmianki o fotowoltaice, magazynach energii ani innych bezemisyjnych odnawialnych źródłach energii. A to dość zaskakujące – w końcu właśnie te technologie najczęściej kojarzą się z niezależnością energetyczną.
Dlaczego więc autorzy poradnika całkowicie je pominęli? Nawet krótkie rekomendacje mogłyby się tu pojawić – oczywiście z zaznaczeniem, że nie każdy może sobie pozwolić na taką inwestycję, a w niektórych budynkach byłoby to wręcz niemożliwe. Jednak spójrzmy na skalę zjawiska – 1,5 miliona mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce mówi samo za siebie. Brak odniesienia do fotowoltaiki należy uznać za poważne niedopatrzenie, podobnie jak pominięcie magazynów energii. Trudno oprzeć się wrażeniu, że twórcy poradnika nie uwzględnili realiów obszarów wiejskich i podmiejskich, gdzie fotowoltaika to dziś naprawdę powszechny widok.
W części poświęconej działaniu w przypadku blackoutu aż prosi się o odniesienie do fotowoltaiki i magazynów energii. To właśnie one mogłyby stanowić realne wsparcie w takiej sytuacji. Twórcy poradnika jednak nie zdecydowali się na taki krok, a samo zalecenie brzmi tak:
“Przygotuj alternatywne źródła: światła (latarki z zapasem baterii), ogrzewania (piecyk gazowy lub olejowy, kominek), łączności (radio na baterie, krótkofalówki, CB radio)” – czytamy w poradniku bezpieczeństwa.

Agregat prądotwórczy vs. fotowoltaika z magazynem energii
Inną poradą jest “Rozważ zakup agregatu prądotwórczego”. Naprawdę nie szkodziło dopisać, że fotowoltaika również spełni tę funkcję. Co do magazynowania energii pojawia się wzmianka o bateriach, ale nic o magazynach energii czy nawet akumulatorach. Dlaczego odnawialne źródła energii zostały pominięte? Oto odpowiedź Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
“Zalecenia zawarte w Poradniku Bezpieczeństwa mają charakter ogólny. Wskazujemy, że instalacje fotowoltaiczne i domowe magazyny energii mogą wspierać bilans energetyczny gospodarstw domowych, ale w praktyce nie zastępują tradycyjnych źródeł awaryjnego zasilania, takich jak agregaty prądotwórcze. W sytuacji blackoutu kluczowe znaczenie mają rozwiązania niezależne od sieci elektroenergetycznej” – przekazał naszej redakcji MSWiA.
Tutaj chcemy nadmienić, że fotowoltaika i magazyny energii mogą w wielu przypadkach pełnić funkcję awaryjnego źródła zasilania. Wystarczy falownik hybrydowy z funkcją awaryjną, magazyn energii i wydzielona sieć wewnętrzna, aby system mógł pracować w tzw. trybie wyspowym.
Warto również zauważyć, że w sytuacji konfliktu zbrojnego lub klęski żywiołowej powodującej blackout dostęp do paliw wykorzystywanych do zasilania agregatów prądotwórczych może być znacząco ograniczony. Problemy z logistyką, transportem czy priorytetyzacja dostaw dla infrastruktury krytycznej mogą sprawić, że utrzymanie ciągłości pracy agregatu stanie się trudne lub wręcz niemożliwe.
Warto jednak uczciwie przyznać, że zimą, przy ograniczonej dostępie do światła słonecznego, mogą występować problemy z długotrwałym zasilaniem w przypadku przedłużających się przerw w dostawie prądu. Mimo to, w naszej ocenie, rola takich rozwiązań powinna zostać wyraźnie zaznaczona w poradniku bezpieczeństwa, tym bardziej że ani jednym słowem nie odniesiono się tam do potencjału nowoczesnych systemów OZE jako elementu zwiększającego odporność energetyczną gospodarstw domowych.
Opracowanie własne.
Polecane
Największy magazyn energii w Polsce i protest mieszkańców. Czy strach jest uzasadniony?

Elektrownia w kształcie pływających kwiatów? Korea Południowa właśnie uruchomiła 47 MW mocy








