Samochody elektryczne w Chinach tańsze niż spalinowe!

Gwałtowny spadek cen akumulatorów w Chinach ma bezpośrednie przełożenie na rynek samochodowy. Od dłuższego czasu pojazdy elektryczne typu EV/BEV są tańsze od standardowych samochodów z silnikiem spalinowym. Ostatnie notowania wskazują, że to samo może spotkać pojazdy PHEV. Wszystko wyjaśniamy poniżej.

Elektryki są tam najtańsze
Ceny akumulatorów w Chinach gwałtownie spadają, a skutki tego zjawiska zaczynają być odczuwalne na światowym rynku motoryzacyjnym. Jednak w Chinach już od dłuższego czasu to elektryki są najtańszym rozwiązaniem. Wszystko za sprawą zmian na rynku akumulatorów i gwałtownemu spadkowi kosztów.
Technologia baterii litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP) jest obecnie najstabilniejszym rozwiązaniem, o najwyższym progu propagacji ciepła (pk. 480 st. C.). Dlatego też jest to najczęstszy wybór producentów. W ciągu ostatniego roku cena ogniw LFP spadła o 51%. Średnia cena na globalnym rynku w zeszłym roku wyniosła 95 USD/kWh. Obecnie jest to nawet 53 USD/kWh. Jest to jeden z czynników generujących ogólny spadek cen pojazdów typu EV.
Z kolei spadek cen ogniw LFP został wywołany spadkiem cen najpopularniejszych chemikaliów akumulatorowych używanych do ich produkcji. Zazwyczaj jako benchmarkową kwotę w tej kategorii uznawano 100 USD/kWh. Od października zeszłego roku jest to już 75 USD/kWh. Przy tej cenie pojazdy elektryczne mogą być wyceniane na poziomie (lub poniżej) samochodów spalinowych w większości segmentów pojazdów. Jest to ogromna zmiana dla rynku motoryzacyjnego.
Sprawdzamy ceny pojazdów
Chiński rynek samochodowy jest największy na świecie. Dlatego jego dynamika ma bezpośrednie przełożenie na stan rynków w pozostałych krajach. Oczywiście minie trochę czasu, zanim ceny te zostaną w pełni odzwierciedlone poza Chinami, jednak część zmian można odczuć już teraz.
Zestawienie średnich cen transakcji na rynku motoryzacyjnym jasno pokazuje, że to elektryki są najtańszym pojazdem w kategorii zakupu.
Poniższy wykres jest zestawieniem średnich cen transakcji na rynku motoryzacyjnym. Warto zaznaczyć, że w kategorii elektryków (EV) nie uwzględniono miejskich pojazdów typu mini, które z reguły są najtańsze.

W 2018 r. najdroższe były samochody hybrydowe typu plug-in (PHEV). Średnia cena zakupu takiego samochodu wynosiła wtedy 50 628 USD. Jednocześnie najtańszym wyborem był pojazd z silnikiem spalinowym – 28 316 USD. Za elektryka (EV) trzeba było zapłacić 42 055 USD, a za hybrydę 38 831 USD.
Na przestrzeni lat sytuacja się odwróciła. Ceny transakcji w kategorii pojazdów z silnikiem spalinowym stale rosły. W ubiegłym roku za taki pojazd trzeba było średnio zapłacić 34 296 USD. W tym czasie najdrożej wychodził zakup hybrydy – 41 446 USD. Zaś PHEV zrównał się z tradycyjnymi pojazdami i przeciętna transakcja wynosiła w tym segmencie 34 290 USD. Najtańszym rozwiązaniem do dziś pozostaje zakup pełnego elektryka. Zgodnie z danymi za ubiegły rok jest to średnio 32 138 USD.
Jak wygląda podział na rynku?
Prawie dwie trzecie pojazdów elektrycznych dostępnych w Chinach jest już tańsze od odpowiedników z silnikiem spalinowym. Wiele tańszych modeli elektrycznych ma zostać wprowadzonych na rynek poza Chinami dopiero w latach 2025-2026.
Obecna sytuacja to odwrócenie trendu z lat 2019-2022. W 2019 r. aż 89% modeli EV dostępnych na chińskim rynku było droższych od pojazdów opartych o silniki spalinowe (ICE). Dopiero w 2023 r. nastąpiło wyrównanie cen i od pierwszego kwartału br. można mówić o spadku na korzyść inwestycji w elektryka.

Nieśmiało można stwierdzić, że bez drastycznych zawirowań (głównie przez czynniki zewnętrzne) trend zostanie utrzymany. Już teraz producenci muszą obniżać ceny, by utrzymać się na rynku. Sytuacja ta jest spowodowana typową dla Chin nadprodukcją. Produkcja akumulatorów w Chinach jest już teraz wyższa niż globalny popyt na pojazdy elektryczne. Eksperci twierdzą, że problem nadwyżki mocy produkcyjnych będzie się pogłębiał.
Źródło: BloombergNEF
Polecane
Elektryczne przyspieszenie! Już za kilka lat co szósty nowy samochód w Polsce będzie „elektrykiem”

Autonomiczne ciężarówki w kopalni Yimin. Chiny rozwijają technologie bezzałogowe
