Światowa energetyka wiatrowa osiągnęła 1 TW mocy zainstalowanej!
To osiągnięcie z pewnością zapisze się na kartach historii sektora energetyki wiatrowej. Branża potrzebowała 40-stu lat żeby móc pochwalić się symbolicznym terawatem, udało się to dopiero 15-go lipca bieżącego roku. Według prognoz Global Wind Energy Council (GWEC) następnego terawata mocy można się spodziewać już za 7 lat.
Podziel się
Od pierwszych prototypów elektrowni wiatrowych do 1 TW w 40-ści lat
1 TW to kamień milowy dla branży wiatrowej, która jeszcze cztery dekady temu praktycznie nie istniała. Rozwój energetyki wiatrowej gwałtownie przyspieszył w ostatnich latach m.in. przez wzrost świadomości ekologicznej i realizację coraz ambitniejszych planów transformacji energetycznej rządów na całym świecie. Według danych GWEC ostatnio ukończone farmy wiatrowe w Chinach, USA, Maroku i Europie przyczyniły się do przekroczenia bariery 1 TW. Skala różnorodności i rozproszenia tych projektów dowodzi globalności zasięgu technologii, która jeszcze czterdzieści lat temu miała swój początek w ogródkach duńskich pionierów takich jak Henrik Stiesdal, który w latach 70. XX wieku stworzył podstawy dla nowoczesnej turbiny wiatrowej, znanej jako "Duńska koncepcja".
8 TW do 2050 roku
Według GWEC energetyka wiatrowa najgorsze ma już za sobą. Obecna technologia turbin wiatrowych zapewnia wysoką sprawność i bezpieczeństwo systemów energetycznych. Kolejne terawaty mocy mają być już teraz osiągane szybciej. Pierwszym krokiem ma być zainstalowanie kolejnego terawata w ciągu najbliższych siedmiu lat, tak więc do 2030 roku światowa energetyka wiatrowa będzie się mogła w sumie pochwalić 2 TW mocy zainstalowanej. Kolejny krok to osiągniecie 8 TW do 2050 roku. GWEC zapowiada, że osiągniecie tych celów będzie wymagało współpracy wewnątrz branży, wymiany zaplecza technologiczno naukowego, w tym szkoleń na rzecz rozwoju fachowej siły roboczej, która ma być motorem napędowym dla transformacji energetycznej. Rozwój energetyki odnawialnych źródeł energii jest wyrazem światowych dążeń do neutralności węglowej, energetyka słoneczna i wiatrowa już teraz odgrywają główną rolę w tej transformacji, stanowią fundament, na którym budowany jest nowy system energetyczny.
Czas działań
Mimo że 1 TW jest to ogromnym osiągnięciem, stanowi to tylko niewielką część tego, co musimy zbudować w nadchodzących latach, aby zdekarbonizować naszą planetę. W celu uniknięcia katastrofy klimatycznej o druzgocących skutkach dla ludzkości i ekosystemów na całym świecie, musimy szybko przekształcić nasze gospodarki, inwestując w sektor energetyki wiatrowej , aby do połowy wieku osiągnąć co najmniej 8 terawatów. Nie ma czasu na zwlekanie. We wszystkich scenariuszach inwestowanie w energię wiatrową dostarczy czystej, niezawodnej, przystępnej cenowo energii, zwiększając bezpieczeństwo dostaw i stabilność cen oraz tworząc zrównoważone miejsca pracy. Aby osiągnąć te korzyści, sektor prywatny i publiczny muszą wspólnie przyspieszyć inwestycje i przetrzeć ścieżkę dla ich realizacji. Gdzie w takim razie jest polska energetyka wiatrowa?
Mamy potencjał
Jak donosi Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) Polska ma duży potencjał do budowy małych elektrowni wiatrowych (MEW), oszacowany na 33 GW mocy możliwej do uzyskania i posiada wiele nowych obszarów pod inwestycje offshore przy polskiej części Bałtyku. Przy wykorzystaniu tego całego potencjału, morska energetyka wiatrowa mogłaby zaspokajać nawet 57% całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce, co uczyniłoby nas liderami rozwoju MEW w regionie Morza Bałtyckiego i w Europie. W jakim kierunku zmierzamy z wykorzystaniem naszych zasobów wiatru? Przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nowy scenariusz do Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. (PEP2040) zakłada czterokrotny wzrost mocy z OZE. Czysta energia ma mieć udział na poziomie 68% mocy zainstalowanych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym i ponad 50% udziału w produkcji energii elektrycznej. Morska energetyka wiatrowa ma odpowiadać za 5,9 GW w 2030 i 18 GW w 2040 roku. Jednak eksperci dostrzegają znacznie większy potencjał polskiego sektora offshore, który sam mógłby osiągnąć nawet 33 GW. Najlepsze wykorzystanie potencjału polskiej części Bałtyku będzie w najbliższych latach kluczowe dla budowania naszej niezależności i silnej gospodarki.
źródło: Renewable Energy Magazine, PSEW