UE opóźnia ekologiczny wymóg dla firm! Raportowanie ESG dopiero od 2028 roku?

• UE przesunęła obowiązek raportowania ESG i wymogi due diligence dla dużych firm i notowanych MŚP do 2028 roku, tłumacząc to potrzebą uproszczenia przepisów i uniknięcia chaosu legislacyjnego.
• KE zapowiedziała szerszą reformę przepisów ESG w ramach inicjatywy "Omnibus", stawiając na redukcję obciążeń administracyjnych i zwiększenie konkurencyjności, przy zachowaniu celów klimatycznych.
• Eksperci ostrzegają, że firmy nie powinny biernie czekać, lecz wykorzystać dodatkowy czas na solidne przygotowanie się do nowych obowiązków.

"Omnibus" ruszył z miejsca: firmy dostają czas, ale nie za darmo

Jak podała Komisja Europejska, kraje członkowskie UE oficjalnie zatwierdziły propozycję opóźnienia obowiązkowego raportowania ESG. Decyzja dotyczy dużych firm, które jeszcze nie rozpoczęły raportowania zgodnego z dyrektywą CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive), oraz notowanych na giełdzie małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Dla nich wszystkich nowe przepisy mają wejść w życie dopiero w 2028 roku.

– Kraje członkowskie zatwierdziły dziś propozycję KE, by opóźnić stosowanie raportowania w zakresie zrównoważonego rozwoju oraz wymagań due diligence w tym zakresie – przekazano w komunikacie Komisji.

Powodem tej decyzji jest chęć uniknięcia chaosu legislacyjnego oraz zapewnienie firmom czasu na przygotowanie się do nowych wymogów. KE zapewnia, że chodzi o "jasność prawną" i uniknięcie "zbędnych wysiłków w obliczu nadchodzących szerszych zmian upraszczających".

CSDDD też wstrzymane. Due diligence dopiero za kilka lat

Wraz z przesunięciem CSRD, KE ogłosiła również opóźnienie wejścia w życie Dyrektywy w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw (CSDDD), czyli tzw. due diligence w zakresie zrównoważonego rozwoju. Również tutaj pierwsza grupa firm zobowiązana do działania może liczyć na czas do 2028 roku.

– Przyjęta dziś decyzja przełoży do 2028 roku (wdrażanie) wymogów Dyrektywy o sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSRD) dla dużych firm, które nie rozpoczęły jeszcze raportowania, oraz dla notowanych MŚP – zaznaczono.

Zmiana dotyka więc cały pakiet regulacyjny związany z ESG. To część szerszego planu uproszczenia przepisów unijnych, zapowiadanego przez KE pod nazwą "Omnibus".

Von der Leyen stawia na prostotę i konkurencyjność

Komisja Europejska zapowiada, że na tym nie koniec. "Omnibus" to pierwszy krok ku szerszej reformie przepisów ESG, które w ostatnich latach były krytykowane za zbytnią złożoność i nadmierne obciążenia administracyjne. Teraz KE chce to zmienić, nie rezygnując jednak z ambitnych celów klimatycznych.

– Przewodnicząca von der Leyen uruchomiła nową polityczną inicjatywę mającą na celu uproszczenie przepisów UE i zwiększenie konkurencyjności, przy jednoczesnym utrzymaniu ambitnych celów klimatycznych i społecznych. Oczekuje się, że propozycje przedstawione w lutym 2025 r. przyniosą ponad 6 mld euro oszczędności rocznie z tytułu redukcji obciążeń administracyjnych – podkreślono.

To wyraźnie przesłanie: UE nie wycofuje się z ekologicznych ambicji, ale chce, by droga do nich była bardziej przyjazna dla biznesu.

Co dalej? Firmy powinny działać, nie czekać

Choć opóźnienie daje firmom chwilę wytchnienia, eksperci ostrzegają przed zbyt dużym samozadowoleniem. Obowiązki ESG nie zniknęły, a jedynie zostały przesunięte. Dla wielu przedsiębiorstw to idealny moment, by przygotować się solidnie na nadchodzące zmiany.

Zmiana harmonogramu to też okazja do rozmowy o tym, jak projektować przyszłe przepisy w sposób bardziej adekwatny do realiów rynkowych. Czas pokaże, czy "Omnibus" będzie faktycznie wybawieniem, czy tylko chwilowym zawieszeniem broni między Brukselą a europejskim biznesem.

Źródło: PAP Biznes