W Grodźcu spłonęła turbina wiatrowa

Na farmie wiatrowej w Grodźcu (Pomorskie) doszło do pożaru gondoli turbiny wiatrowej. W akcji udział brały trzy zastępy straży pożarnej. Jednak ich interwencja polegała tylko na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.

Podziel się
Na miejsce zadysponowano strażaków z JRG Kwidzyn i okolicznych jednostek OSP. Działania strażaków skupiły się głównie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Odcięciem prądu od turbiny zajęła się ekipa techniczna z farmy wiatrowej.

W wyniku zaistniałego wydarzenia nikt nie ucierpiał. Pożar nie był efektem prowadzenia prac serwisowych, tym samym nie było osób trzecich w okolicy turbiny.
-Pierwszą informację otrzymaliśmy o godzinie 9.50. Do pożaru doszło na farmie wiatrowej Kisielice II - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl kapitan Krzysztof Skoczek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.

Pożarem objęta została gondola turbiny, znajdująca się kilkadziesiąt metrów na ziemią. Zdarzenie nie stanowiło większego zagrożenia. Strażacy czekali, aż ogień sam się dogasi, stosując metodę tzw. “kontrolowanego wypalania”.
Źródła: pomorskie998.pl, tvn24.pl, OSP Kołodzieje