Wzór z Antypodów! Australia krajem z najmniej emisyjną energetyką
![](https://globenergia.pl/wp-content/uploads/2024/10/Wzor-z-Antypodow-Australia-krajem-z-najmniej-emisyjna-energetyka.png)
- Australia osiągnęła najwyższy wskaźnik generacji energii niskoemisyjnej na świecie, dzięki intensywnym inwestycjom w energię słoneczną i wiatrową oraz sprzyjającej polityce rządowej.
- Główne wyzwania stojące przed australijską energetyką to modernizacja sieci przesyłowych oraz rozwój technologii magazynowania energii, aby sprostać niestabilności źródeł odnawialnych.
- Mimo sukcesów w odnawialnych źródłach energii, węgiel nadal odgrywa dużą rolę w miksie energetycznym Australii i stanowi znaczący towar eksportowy, zwłaszcza do krajów Azji Wschodniej.
![](https://globenergia.pl/wp-content/uploads/2024/10/Wzor-z-Antypodow-Australia-krajem-z-najmniej-emisyjna-energetyka.png)
Podziel się
Wyjątkowy sukces australijskiej energetyki
Australia, kraj kojarzony przez lata z wydobyciem węgla, dziś staje się liderem globalnej produkcji energii niskoemisyjnej. Według najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), Australia w latach 2022-2023 uzyskała najwyższy wskaźnik generacji energii o niskiej emisji na świecie, co jest imponującym osiągnięciem, zwłaszcza biorąc pod uwagę jej dotychczasowe silne powiązania z przemysłem paliw kopalnych. W latach 2018-2023 generacja prądu z bezemisyjnych źródeł wzrosła w Australii aż o 100%.
W ciągu ostatnich kilku lat Australia dokonała istotnej transformacji w kierunku odnawialnych źródeł energii. Kluczowymi elementami tej transformacji są energia słoneczna i wiatrowa, które przyczyniają się do coraz większego udziału odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Inwestycje w rozwój technologii fotowoltaicznych oraz sprzyjająca polityka rządowa sprawiły, że Australia jest dziś jednym z najszybciej rozwijających się rynków energii odnawialnej na świecie.
Czynniki sukcesu Australii
Na sukces Australii w produkcji energii niskoemisyjnej wpływa kilka kluczowych czynników. Po pierwsze, sprzyjający klimat, z dużą liczbą dni słonecznych, czyni Australię idealnym miejscem do wykorzystania energii naszej gwiazdy. Po drugie, australijski rząd oraz samorządy lokalne aktywnie wspierają rozwój odnawialnych źródeł energii poprzez subsydia, ulgi podatkowe oraz inwestycje w infrastrukturę energetyczną. Dzięki temu inwestorzy są zachęcani do wdrażania nowych technologii oraz rozbudowy sieci odnawialnych źródeł energii.
W mikroskali widać to w stanie Australia Południowa, gdzie w ubiegłym roku OZE stanowiło 74% miksu energetycznego. Panele fotowoltaiczne zamontowane są na co drugim dachu w tym tym stanie i w ostatni dzień ubiegłego roku przez pół godziny wszystkie te instalacje spełniały 101,7% stanowego zapotrzebowania na energię. Władze regionu chcą, żeby już za trzy lata cały stan był zasilany wyłącznie energią z odnawialnych źródeł.
Wyzwania stojące przed australijską energetyką
Pomimo sukcesów, Australia nadal stoi przed wieloma wyzwaniami związanymi z transformacją energetyczną. Jednym z głównych jest potrzeba modernizacji infrastruktury energetycznej. Większość sieci przesyłowych została zaprojektowana z myślą o tradycyjnych elektrowniach opartych na paliwach kopalnych, co oznacza, że dostosowanie ich do potrzeb rozproszonej generacji odnawialnej wymaga znacznych inwestycji. Ponadto mimo tego, że kraj ten jest 24 razy większy od Polski, mieszka w nim zaledwie 26,6 mln osób, niektóre z nich w dość oddalonych lokacjach. Sieć przesyłowa musi skutecznie przetransportować wyprodukowany przez OZE prąd do wszystkich obywateli.
Kolejnym wyzwaniem jest magazynowanie energii. Produkcja energii z odnawialnych źródeł, takich jak słońce i wiatr, jest niestabilna, dlatego rozwój technologii magazynowania energii, w tym baterii, jest kluczowy dla zapewnienia stabilności dostaw. W ostatnich latach Australia poczyniła znaczne postępy w tej dziedzinie, jednak wciąż potrzebne są dalsze inwestycje i innowacje.
W australijskiej polityce wciąż niepewna jest też kwestia ewentualnego powstania elektrowni jądrowej. Tamtejsze władze zakazały budowy tego typu obiektów ponad ćwierć wieku temu. Sytuacja jest o tyle paradoksalna, że Australia dysponuje największymi na świecie złożami uranu. Do zmiany tej sytuacji nawoływał kilka miesięcy temu Peter Dutton, lider opozycyjnej Liberalnej Partii Australii. Dutton zapowiedział, że jeśli jego partia wygra przyszłoroczne wybory, w Australii powstanie aż siedem elektrowni jądrowych. Czy plany te faktycznie uda się zrealizować? Nawet jeśli tak, to ze względu na bardzo długi czas realizacji tego typu przedsięwzięć, w najbliższych kilku, a nawet kilkunastu latach atom nie będzie pełnił istotnej roli na drodze Australii do niskoemisyjnej energetyki.
Niskoemisyjna Australia utrzymuje się… z węgla
Australia pokazuje, że nawet kraje o silnych tradycjach w wydobyciu paliw kopalnych mogą odnieść sukces w dziedzinie energii odnawialnej. Transformacja, która dokonała się w tym kraju, jest przykładem dla innych państw, jak skutecznie i stosunkowo szybko można przejść od wysokoemisyjnej produkcji energii do generacji niskoemisyjnej. Warto jednak pamiętać, że w Australii wciąż działa bardzo dużo kopalni węgla, a materiał ten nadal zajmuje istotne miejsce w krajowym miksie energetycznym, odpowiadając w sumie 63% produkowanej energii. Jednocześnie do 2030 roku tamtejszy rząd planuje 82% prądu czerpać z OZE.
Jednocześnie Australia dużo swojego węgla eksportuje, głównie do Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Australijczycy odpowiadają za aż 45% światowego eksportu węgla koksującego i za 40% eksportu węgla energetycznego. Średnio co trzecia wydobyta w Australii bryłka “czarnego złota” trafia do Chin.
Źródła: pv-tech.org, ft.com