Zakaz spalania drewna w Unii Europejskiej?! Czy biomasa pierwotna przestanie być odnawialnym źródłem energii?

Parlament Europejski chce uznać pierwotną biomasę drzewną za surowiec niezrównoważony. Wejście takiego prawa w życie skutkowałoby daleko idącymi negatywnymi następstwami, a przede wszystkim znaczącym spadkiem podaży bioenergii, która w dużej części odpowiada za produkcję ciepła w Europie. Czy w trudnej sytuacji na rynku energetycznym Unia Europejska uzna drewno za paliwo niezrównoważone? Co to będzie znaczyło?

Zdjęcie autora: Michał Jakubiec

Michał Jakubiec

Redaktor GLOBENERGIA

Unia Europejska to światowy lider transformacji energetycznej. Dzięki szeroko zakrojonym działaniom zwiększyła swój ambitny cel ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Przekroczyła tym samym swoje cele w zakresie energii odnawialnej, zapewniając 22% energii ze źródeł odnawialnych do 2020 r. Było to 2% więcej niż oczekiwano. Nie można także ukryć, że motorem tego sukcesu była bioenergia. Czy Unia Europejska jest gotowa skreślić swój sukces?

Kontrowersyjny pomysł w Unii Europejskiej

Niepokoje na rynku związane z importem paliw z Rosji są coraz większe z uwagi na zbliżający się sezon grzewczy. Embargo na rosyjskie surowce i wysokie ceny za energię elektryczną stwarzają wrażenie, że braki w ogrzewaniu tej zimy są jak najbardziej prawdopodobne. Wobec tego Parlament Europejski postanowił dokonać przeglądu dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii. Jedna z propozycji wydaje się być całkowicie irracjonalna i groźna pod kątem bezpieczeństwa energetycznego. Mianowicie Komisja Ochrony Środowiska Parlamentu Europejskiego (ENVI) zaproponowała, aby uznać bioenergię wykorzystującą pierwotną biomasę drzewną za niezrównoważoną, a więc już nie odnawialną.

Zrównoważona bioenergia stanowi prawie 60% europejskiej energii odnawialnej, co przekłada się na 21% energii produkowanej w Europie. Inną z jej zalet jest to, że nie jest uzależniona od ogromnego importu, który aktualnie najbardziej zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy. Wskaźnik importu biomasy do celów energetycznych wynosi poniżej 4%, co oznacza mniej niż 1% całego importu UE. Dla porównania, gaz ziemny, którego 84% pochodzi z zagranicznych źródeł, stanowi aż ⅓ importu energii w Unii Europejskiej. Bioenergia jest zatem kluczowym zasobem, zapewniającym Europejczykom bezpieczeństwo energetyczne.

Co to jest biomasa pierwotna?

Biomasa pierwotna to nic innego jak surowiec pochodzący bezpośrednio z lasu i nie będący produktem ubocznym z przemysłu drzewnego. Chodzi tu nie tylko o drewno wysokiej jakości, które można wykorzystać do produkcji trwałych produktów, ale także o zbutwiałe drewno, kawałki, które są zbyt małe do użytku komercyjnego oraz drewno, które jest odrzucane przez przemysł, ponieważ jest krzywe, połamane lub zagrzybione i pleśń. Warto też zauważyć, że prawie wszystkie praktyki zrównoważonej gospodarki leśnej generują pewną ilość biomasy leśnej o niskiej jakości, a materiały te mogą być wykorzystane do zapewnienia paliwa np. do ogrzewania. Czy powinno się w takim razie zostawiać je w lesie?

Zostawiać drewno w lesie - i tak, i nie

Idea zrównoważonej gospodarki leśnej zakłada, że nie można dopuścić do pozostawienia nadmiernej ilości martwego drewna w lasach. Powód jest prosty - zwiększa to ilość paliwa dostępnego dla pożaru lasu w cieplejszych okresach, umożliwiając tym samym szybkie rozprzestrzenianie się ognia.
Z innej strony, część martwego drewna należy pozostawić w lasach, aby chronić różnorodność biologiczną. Niemniej jednak jest już wymagane prawem krajowym i obowiązującymi przepisami dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii.

Polityka leśna nie bez powodu jest zarządzana bezpośrednio przez państwa członkowskie, a nie na szczeblu UE. Lasy w różnych częściach Europy mają różne wymagania i specyfikę, a ustalenie jednego uniwersalnego podejścia na szczeblu europejskim znacznie obniżyłoby poziom różnorodności zasobów leśnych w Europie. Inne potrzeby będzie miała tajga w Finlandii, a inne bór sosnowy w Polsce.

Konsekwencje zmiany prawa unijnego

Poprzez proponowane rozwiązanie kwestii biomasy pierwotnej może pojawić się problem z dostawami energii. W aktualnym kryzysie spowoduje to jeszcze większy wzrost cen i rozprzestrzenienie się ubóstwa energetycznego, ponieważ w krótkim okresie zrównoważoną bioenergię można zastąpić jedynie droższym gazem ziemnym i węglem. Sztuczne zwiększenie zapotrzebowania na surowce kopalne będzie prawdopodobnie wymagało zwiększenia importu energii. Państwa już teraz borykają się ze zwiększeniem krajowej produkcji paliw kopalnych i zabezpieczenie nowych umów handlowych w celu zastąpienia rosyjskich paliw kopalnych. 

W planie REPowerEU, Komisja Europejska postawiła sobie cel jakim jest zastąpienie minimum 155 mld m3 gazu z miksu energetycznego. Pierwotna biomasa drzewna mogłaby zastąpić co najmniej 40 mld m3. W połączeniu z popularyzacją pomp ciepła, Europa ma szansę zastąpić paliwa kopalne w ogrzewnictwie. Jeśli nowa propozycja zostałaby przyjęta, dostawcy byliby teraz zmuszeni do zastąpienia odnawialnej i produkowanej w kraju bioenergii.

Czy takie prawo ma rację bytu?

Ustalenie ograniczeń w celu ochrony lasów może wydawać się dobrym pomysłem, jednak to tylko pozory. Rynek drzewny i bioenergetyczny to potężny sektor europejskiej gospodarki. Te ograniczenia rynkowe skutecznie ograniczyłyby innowacyjność i zwiększyłyby ryzyko łamania prawa i utraty zaufania do ustawodawców.
Dla przykładu, Szwecja wprowadziła ustawę o włóknach drzewnych próbowała ograniczyć wykorzystanie niektórych materiałów, aby nie mogły być wykorzystywane do bioenergii. Spowodowało to poważne zakłócenia na rynku, a ustawa została uchylona sześć lat później.

Jakie będą dalsze decyzje? Unia może nie wprowadzić tego prawa, wprowadzić je w różnym stopniu, albo wdrożyć coś na zasadzie mechanizmu handlu emisjami. Obecnie to tylko propozycja, ale jej możliwe skutki spowodowałyby kolejne podwyżki za energię.

Źródło: Bioenergy Europe, Termomodernizacja.pl

Zdjęcie autora: Michał Jakubiec

Michał Jakubiec

Redaktor GLOBENERGIA