Zamrożenie cen energii i limity zużycia prądu – czy są planowane zmiany?
Od początku 2023 roku wszystkie gospodarstwa domowe korzystają z faktu, że ceny energii zostały zamrożone na poziomie z 2022 roku do określonych limitów, a nawet po ich przekroczeniu obowiązuje tzw. maksymalna cena energii. Zamrożenie dotyczy jednak całych gospodarstw domowych, w których liczba zamieszkałych osób może być różna, co z oczywistych względów wpływa na zużycie energii. Chodzi przykładowo o wielopokoleniowe rodziny mieszkające w jednym domu. Jak takie rodziny mogą sobie poradzić z limitem cen energii? Czy planowane są zmiany w zakresie maksymalnej ceny energii i limitów zużycia? Pyta poseł Piotr Sak, a odpowiada Anna Łukaszewska-Trzeciakowska – wiceminister klimatu i środowiska.
Podziel się
Od początku 2023 roku wszystkie gospodarstwa domowe korzystają z faktu, że ceny energii zostały zamrożone na poziomie z 2022 roku do określonych limitów, a nawet po ich przekroczeniu obowiązuje tzw. maksymalna cena energii. Zamrożenie dotyczy jednak całych gospodarstw domowych, w których liczba zamieszkałych osób może być różna, co z oczywistych względów wpływa na zużycie energii. Chodzi przykładowo o wielopokoleniowe rodziny mieszkające w jednym domu. Jak takie rodziny mogą sobie poradzić z limitem cen energii? Czy planowane są zmiany w zakresie maksymalnej ceny energii i limitów zużycia? Pyta poseł Piotr Sak, a odpowiada Anna Łukaszewska-Trzeciakowska – wiceminister klimatu i środowiska.
Zamrożenie cen energii
Od 1 stycznia 2023 r. w Polsce obowiązuje system wsparcia w opłacaniu kosztów energii elektrycznej, w ramach tzw. Tarczy Solidarnościowej. Rząd zablokował wzrost cen energii elektrycznej na poziomie z 2022 r., a gwarantowana cena energii obowiązuje:
- do 2 tys. kWh rocznie dla wszystkich gospodarstw domowych;
- do 2,6 tys. kWh rocznie dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami;
- do 3 tys. kWh rocznie dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.
Zamrożenie na poziomie z 2022 roku dotyczy zarówno samej energii, jak i jej dystrybucji. Mimo wszystko rachunki za prąd jednak nieco wzrosły w stosunku do 2022 roku wraz z powrotem stawki podatku Vat z 5% do 23%.
Po przekroczeniu wskazanych limitów rachunki za energię elektryczną rosną jeszcze bardziej, gdyż zaczyna obowiązywać tzw. maksymalna cena energii elektrycznej, czyli stała cena za obrót energią elektryczną. Dla gospodarstw domowych wynosi ona 699 zł/MWh. Powyżej limitów wzrastają również stawki za dystrybucję. Warto jednak podkreślić, że gdyby ceny energii nie zostały zamrożone, byłyby prawdopodobnie znacząco wyższe, co odczuwają na przykład firmy.
A co, gdyby zamrożenie cen energii było przeliczane na osobę?
Poseł Piotr Sak w interpelacji skierowanej do Ministra Klimatu i Środowiska zwrócił uwagę na pewne niedoskonałości w zakresie naliczania opłat za użytkowanie energii elektrycznej, które zgłosili do niego mieszkańcy regionu wielickiego. Dostrzegli oni, że limit 2000 kWh dotyczy zarówno gospodarstw jednoosobowych, jak i wieloosobowych. Innymi słowy, z tego samego limitu może korzystać osoba, która sama mieszka w domu, jak i wielopokoleniowa rodzina, która nie kwalifikuje się do Karty Dużej Rodziny, a mieszka w jednym domu z seniorami i dwójką dzieci. Podobny problem dotyczy rodzin wielodzietnych, które mają więcej dzieci niż wymagana w KDR trójka, a więc również większe zużycie energii.
Mieszkańcy powiatu wielickiego powołali się na system naliczania opłat za gospodarkę odpadami, które uzależniają wysokość składki od liczby osób w gospodarstwie domowym. Czy taki system jest możliwy również w przypadku zamrożenia cen energii?
Zamrożenie cen energii per capita – czy to realne?
W odpowiedzi na interpelację, Wiceminister Klimatu Anna Łukaszewska-Trzeciakowska zaznaczyła, że Rząd RP stale monitoruje obecną sytuację gospodarczą w kraju i za granicą, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji i widząc potrzeby odbiorców, którzy najbardziej odczuwają skutki wzrostu cen nośników energii. Minister podkreśliła również, że maksymalna cena energii (0,699 zł/kWh) dotyczy wszystkich gospodarstw domowych, więc korzyści czerpią z niej również rodziny wielopokoleniowe. Dodatkowo, osoby które ogrzewają swoje domy energią elektryczną mogły skorzystać z dodatku elektrycznego w wysokości 1000 zł lub 1500 zł.
Biorąc pod uwagę powyższe, aktualnie nie są procedowane ani planowane zmiany w ustawie z dnia 7 października 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej
czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Nie możemy się więc spodziewać zamrożenia cen energii per capita. Jest jednak inne rozwiązanie dla rodzin wielopokoleniowych mieszkających pod jednym dachem.
Więcej niż jeden licznik, czyli sposób na rozmnożenie gospodarstw domowych
Na początku wspomnieliśmy, że limity zużycie energii dotyczą gospodarstwa domowego, ale w praktyce związane są z innym elementem. Anna Łukaszewska-Trzeciakowska w odpowiedzi na interpelację nadmienia, że limit zużycia energii elektrycznej dotyczy punktu poboru energii (PPE), w którym dokonuje się pomiaru zużytej energii elektrycznej.
PPE to punkt w sieci, w którym energia elektryczna jest mierzona i rozliczana przez liczniki. To przez PPE operator sieci dystrybucyjnej i sprzedawca energii elektrycznej wymieniają między sobą informacje o zużytym prądzie.
W przypadku wielu gospodarstw domowych zamieszkujących w budynku z jednym, wspólnym licznikiem i rozliczających się na przykład na zasadach tzw. podliczników, bez konieczności zmiany przepisów dostępne jest rozwiązanie polegające na wystąpieniu obywatela do operatora systemu dystrybucyjnego o zawarcie stosownych umów w celu otrzymania statutu odbiorcy energii elektrycznej w gospodarstwie domowym i instalacji odrębnych układów pomiarowo-rozliczeniowych dla poszczególnych gospodarstw domowych
czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Jeśli mieszkająca w jednym domu wielopokoleniowa rodzina rozdzieli zużycie na dwa liczniki: na przykład małżeństwo z dwójką dzieci – jeden licznik, dziadkowie – drugi licznik, ich limit zużycia energii po cenach z 2022 roku wzrośnie automatycznie z 2 tys. kWh do 4 tys. kWh.
Anna Łukaszewska-Trzeciakowska podkreśliła również, że sytuacja na rynku energii jest stale monitorowana. Jeśli ceny energii elektrycznej będą rosły, możemy spodziewać się wprowadzenia nowych mechanizmów, które będą miały na celu ograniczenie ich skutków.
Opracowano na podstawie: Interpelacji nr 40412 do ministra klimatu i środowiska w sprawie sygnalizowanych niedoskonałości w zakresie naliczania opłat za użytkowanie energii elektrycznej