Zmiany dla mikroinstalatorów OZE! Nie dostaniesz certyfikatu po studiach
Nadchodzą zmiany w wydawaniu certyfikatów dla mikroinstalatorów OZE. Wszystko za sprawą projektu nowelizacji ustawy wiatrakowej. Wraz z wejściem w życie jej postanowień, absolwenci studiów wyższych nie będą mogli z automatu zyskać certyfikatu.
Podziel się
Jak jest teraz?
Obecnie (jeszcze) funkcjonuje bardzo korzystny zapis o wydawaniu certyfikatów dla mikroinstalatorów OZE. Absolwenci kierunkowych studiów wyższych mogą go uzyskać jedynie na podstawie dyplomu ukończenia studiów. W ten sposób mogą zyskać cały szereg uprawnień, wydawanych przez Urząd Dozoru Technicznego. Certyfikat wydawany przez UDT potwierdza posiadanie kwalifikacji do instalowania następujących rodzajów instalacji odnawialnego źródła energii:
- kotłów i pieców na biomasę,
- systemów fotowoltaicznych,
- słonecznych systemów grzewczych,
- pomp ciepła,
- płytkich systemów geotermalnych.
Absolwenci studiów wyższych to jedna z dwóch grup wydzielonych przez UDT. Obecnie certyfikat mikroinstalatora OZE mogą uzyskać:
I. instalatorzy, którzy ukończyli szkolenie w akredytowanym ośrodku szkoleniowym i zdali egzamin,
II. instalatorzy posiadający wykształcenie zawodowe w zawodzie technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej lub wykształcenie wyższe na kierunku związanym z kształceniem w określonym zakresie.
Certyfikat wydaje się na 5 lat. Ważność certyfikatu można przedłużyć na okres kolejnych 5 lat, po spełnieniu wymagań określonych przez UDT.
Zapis w nowelizacji uderza bezpośrednio właśnie w drugą ww. grupę i wprowadza zmiany.
Co się zmieni?
W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw. Można tam odnaleźć m.in. propozycję odstąpienia od wydawania certyfikatu mikroinstalatora OZE na podstawie dyplomu.
– Odstąpienie od możliwości uzyskania certyfikatu na podstawie dyplomu ukończenia studiów na kierunku związanym z kształceniem w zakresie instalacji odnawialnego źródła energii albo urządzeń i instalacji sanitarnych, energetycznych, elektroenergetycznych, grzewczych, chłodniczych, cieplnych i klimatyzacyjnych lub elektrycznych. Rezygnacja z części wymogów z art. 136 ust. 3 pkt 1 ustawy o OZE, przyjmując, że instalator musi zdać egzamin, który kompleksowo sprawdzi jego umiejętności praktyczne i teoretyczne, nie ma potrzeby legitymowania się dodatkową dokumentacją – czytamy w projekcie nowelizacji.
Tym samym jedyną drogą do uzyskania ww. uprawnień stanie się egzamin. Dyplom ukończenia studiów zwalniałby jedynie ze szkolenia i uprawniał do bezpośredniego przystąpienia do egzaminu.
Nadchodzące zmiany są dobrym rozwiązaniem. Zwłaszcza w dobie rozwijającego się rynku OZE. Należy kontrolować jakość implementowanych systemów i najlepiej to zrobić poprzez nadawanie uprawnień dla prawdziwie wykwalifikowanej kadry. Oczywiście zmiany będą miały sens jedynie, gdy sam egzamin konieczny do wystawienia certyfikatu, będzie przeprowadzany na odpowiednim poziomie. Inaczej nie uda się sprawdzić faktycznie, czy absolwent posiada wiedzę techniczną i jest w stanie pracować z zachowaniem swojego bezpieczeństwa jak i otoczenia. Co więcej, montowane przez niego systemy będą działały możliwie poprawnie.