Zniesienie obliga giełdowego – PGE będzie prowadzić handel energią na własnej platformie

Polska Grupa Energetyczna (PGE) uruchomi platformę do handlu energią elektryczną. Wojciech Dąbrowski, prezes PGE poinformował, że dzięki temu handel energią będzie transparentny.

Zdjęcie autora: Jakub Król
Zdjęcie autora: Jakub Król

Jakub Król

Redaktor GLOBENERGIA

Podziel się

PGE będzie prowadzić handel energią elektryczną na własnej platformie w swoim domu maklerskim. Handel na platformie uruchomionej przez PGE ma wyglądać dokładnie tak jak w przypadku handlu na giełdzie. Według prezesa PGE, platforma jest już praktycznie gotowa do uruchomienia.

Tak, aby wszystko było przejrzyste. I żeby nie było podejrzeń, że ceny energii są ustalane w inny sposób.

Dodał Wojciech Dąbrowski

Rząd przyjął ustawę znoszącą obligo giełdowe

Przyjęta przez Sejm nowelizacja Prawa energetycznego oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii znosi tzw. obligo giełdowe. Obligiem giełdowym określany jest obowiązek sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej na zinstytucjonalizowanym rynku, w tym wypadku na giełdzie towarowej. Nowelizacja Prawa Energetycznego oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii wprowadza także przepisy zaostrzające odpowiedzialność w zakresie manipulacji na rynku energii elektrycznej.

Sejm ma zająć się poprawkami Senatu

Senat zaproponował obligo w wysokości 50 proc. dla wskazanych wytwórców. Najdalej idącą koncepcją - jak tłumaczyła podczas posiedzenia przedstawicielka senackiego Biura Legislacyjnego (BL) - są poprawki zgłoszone przez senatora KO Adama Szejnfelda. Wyjaśniła, że dotyczą one "dodania przepisów epizodycznych, które (...) czasowo ograniczają obligo giełdowe do 50 proc. sprzedawanej energii elektrycznej od dnia wejścia ustawy w życie do 31 grudnia 2023 r.". Po tej dacie ma nastąpić automatyczny powrót do regulacji obowiązującej obecnie - czyli do 100-proc. obligo. Poprawkami Senatu ma się zająć jeszcze Sejm.

Propozycję Senatu zdecydowanie popiera Konfederacja Lewiatan. Zdaniem Agaty Bator, ekspertki Konfederacji Lewiatan, likwidacja obowiązku sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej na giełdzie towarowej spowoduje zmiany szkodliwe dla rynku i przedsiębiorców, gdyż doprowadzi do drastycznego wzrostu ceny energii oferowanej na giełdzie.

Likwidacja obliga spowoduje brak transparentności cen na rynku energii de facto pozbawiając uczestników rynku bezspornego indeksu cenowego stosowanego w już zawartych kontraktach z odbiorcami, czy też w rozliczaniu aukcji OZE.

Mówi Agata Bator, ekspertka Konfederacji Lewiatan

Projekt zmian Prawa energetycznego likwidującego obligo giełdowe jest ponownie procedowany od września i już na tym etapie legislacyjnym doprowadził do zmniejszenia liczby transakcji zawieranych na Towarowej Giełdzie Energii w kontraktach terminowych.

W październiku br. odnotowano kilka dni bez możliwości zakupu kontraktu terminowego na najbliższy rok i kwartał, co dotychczas nie było spotykane na tym etapie. Oznacza to, że odbiorcy dokonujący samodzielnego zakupu energii na giełdzie – bądź poprzez pośredników – nie byli w stanie zakupić energii.

Likwidacja obliga giełdowego - zagrożenia

Planowane przejęcie niemal całości wytwarzania energii opartego na węglu kamiennym i brunatnym w Polsce przez jeden podmiot – Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) przy braku obligo giełdowego doprowadzi do całkowitej monopolizacji rynku wytwarzania energii i skazania uczestników rynku na dyktat jednego podmiotu przy braku jakiejkolwiek ceny referencyjnej dla zawieranych transakcji.

Kilka istotnych aktów prawnych wprowadzanych w tym samym czasie potęguje niepewność regulacyjną i trudności w realizowaniu strategii zabezpieczenia energii dla odbiorców.

Czytamy na stronie Konfederacji Lewiatan

Jak podaje Konfederacja Lewiatan, najlepszym rozwiązaniem byłoby utrzymanie obliga giełdowego co najmniej na poziomie 50 proc. dla zapewnienia bezpieczeństwa zakupu energii przez przedsiębiorców.

Źródło: PAP, Konfederacja Lewiatan

Zobacz również